Uliczny pokaz Michaela Korsa
Uliczny pokaz Michaela Korsa
W świecie mody wiosna jest gorącym okresem – odbywają się wtedy zwykle pokazy znanych projektantów. Domy mody w 2020 roku w większości rezygnowały z urządzania typowych pokazów, a wszystko to przez pandemię koronawirusa. W roku 2021 nie jest niestety inaczej, choć pomysłowe firmy postanowiły pokazywać swoje najnowsze projekty na świeżym powietrzu.
Tak zrobił między innymi Michael Kors, który zablokował całą 45. ulicę w Nowym Jorku dla pokazania światu swoich najnowszych kreacji. 8 kwietnia, w czwartek, Michael Kors zorganizował pokaz, gdzie po zainscenizowanym wybiegu przechadzały się ikony światowego modelingu.
Na ulicznym wybiegu w Nowym Jorku można było zobaczyć Naomi Campbell, Ashley Graham, Helenę Christensen, Irinę Shayk, czy Carolyn Murphy i Bellę Hadid. Michael Kors długo zabiegał, aby zgromadzić w ramach tego ważnego wydarzenia modowego takie gwiazdy. Chciał pokazać tym samym, że pomimo różnic wiekowych czy urodowych pań prezentujących jego kreacje, każda tak samo dobrze w nich wygląda.
Co znalazło się w najnowszej kolekcji Michaela Korsa na sezon jesień/zima 2021/2022? Przede wszystkim sukienki przylegające do ciała i podkreślające kobiece kształty, również te bogato zdobione cekinami, jak i masywne płaszcze. Jeśli chodzi o kolorystykę kolekcji, to wyraźnie zauważalna była czerwień. Czerwone sukienki golfowe, połyskliwe płaszcze czy kombinezony i spodnie – to wybór Michaela Korsa. Prócz tego prezentował on czarne, białe, beżowe i szare kreacje, wykorzystując m.in. motywy zwierzęce. Nie zabrakło luksusowej, eleganckiej koronki zdobiącej długie suknie, śmiało odsłaniające nogi, czy też klasycznych, oversizowych marynarek o połyskującym wykończeniu. Duże, srebrne cekiny na sukni jednej z modelek przyciągały uwagę i wydaje się, że jest to jeden z gorących trendów na kolejny sezon.