Tomboy – styl nie tylko dla chłopczyc

Ma to odzwierciedlenie nie tylko w działaniach zarezerwowanych dla płci brzydkiej, ale także w charakterystycznej garderobie.

Kontrowersyjny męski styl?

Wybór stylu tomboy przez wiele kobiet uznawany jest za krok w kierunku manifestacji własnego indywidualizmu. To nie tylko upodabnianie się za sprawą garderoby do chłopaka, ale też chęć wyzwolenia od stereotypowego wizerunku i postawienie na styl nieograniczony żadnymi kanonami. Właśnie dlatego kobiety preferujące wspomniany styl często uznawane są za posiadaczki silnych i bezkompromisowych charakterów, jakkolwiek łatwo popadające ze skrajności w skrajność. Jedno jest pewne, kobiety ubierające się w stylu tomboy pragną zanegować kobiecy wizerunek księżniczki. Ubraniami na modłę płci przeciwnej chcą zamanifestować własną niezależność i mimo, że dzięki ich zastosowaniu często sprawiają wrażenie chłodnych i niedostępnych, prezentują się zmysłowo, kobieco i nad wyraz tajemniczo.

Świadome porzucanie stereotypów

Jednym z zadań ubioru kwalifikującego się do stylu tomboy jest maskowanie różnic pomiędzy figurą: kobiecą i męską. W upodobnieniu się do mężczyzn najlepiej pomagają typowo sportowe kroje oraz dość stonowana kolorystyka ubrań. Nie ma tutaj miejsca na dziewczęce róże, koronki i spódniczki z tiulu. Klasyką towarzyszącą stylizacji tomboy będzie czerń, krata i luźne spodnie. Mogą to być dżinsy w wydaniu boyfriend, sportowe bluzy, białe koszule, marynarkowe żakiety czy parki. Zestawy podszyte nutą nonszalancji i niedbałości zdają się mówić, że ich użytkowniczki tak naprawdę nie starają się wyglądać efektownie. Męski strój można jednak przełamać elementami bardzo kobiecymi, najczęściej akcesoriami. Chociażby szpilki będą świetnie współgrać z dżinsami. W każdym razie odpowiednio dobrane dodatki będą sugerować, że jeśli chcemy, to znajdziemy kompromis pomiędzy stylami bez uciekania w skrajności.  

Wszystkie artykuły zamieszczone na stronie www.Modbis.pl są chronione prawami autorskimi i nie mogą być kopiowane i rozpowszechniane bez pisemnej zgody właściciela sklepu.