Sukienki z geometrycznym motywem – jak dobrze w nich wyglądać?
data publikacji: 13.04.2017 r.
data aktualizacji: 13.11.2024 r.
Zawsze modna czerń i biel
Sukienki wizytowe w biało-czarne geometryczne wzory są zawsze na czasie. To wzory uniwersalne, eleganckie i bardzo efektowne, choć wbrew pozorom wcale nie tak łatwe w stylizacji. Przede wszystkim należy pamiętać, że tak mocne kontrasty bywają zgubne dla sylwetki. Kobiety z nadwagą źle wyglądają w czarno-białych printach, chyba że są to nadruki dość drobne, bez wyraźnie zaznaczonych kontrastów. Warto szukać printów abstrakcyjnych, koniecznie bardzo regularnych, symetrycznie się powtarzających i ułożonych tak, by główne linie wzoru przecinały sylwetkę wzdłuż i na ukos. Duża szachownica czy grube pasy to opcja dla kobiet szczupłych, które nie boją się lekko poszerzających ubrań, a taki właśnie efekt dają te najprostsze geometryczne motywy.
Pogrubiać nie będą także te sukienki, które mają jeden wiodący kolor – czerń lub biel, a druga barwa jest tylko subtelnym dodatkiem. To może być na przykład biała sukienka z cienką, czarną kratą albo czarna kreacja w delikatne, białe romby, przy czym z reguły bardziej wyszczuplające są te kreacje, które mają białe tło i czarny nadruk.
Dodatki do czarno-białej sukienki też mogą być czarne oraz białe, ale unikajmy wtedy skromnych, klasycznych form i materiałów na rzecz czegoś bardziej ekstrawaganckiego i nowoczesnego. Zawsze dobrym rozwiązaniem będą szpilki na modnej platformie albo lakierowane botki bez palców, pasować też będą wysoko sznurowane sandały. Innym sposobem na uzupełnienie biało-czarnej kreacji są dodatki w żywych kolorach. Idealnie sprawdza się tu czerwień, fuksja, turkus, żółć, neonowa zieleń, kobalt.
Geometria na kolorowo
Geometryczne wzory nie występują wyłącznie w odcieniach czerni i bieli. Modne są również wielokolorowe, geometryczne nadruki, które można nosić na kilka sposobów. Pierwszy z nich to inspiracja szaloną modą z lat 80. Wzory są duże, śmiałe i w odważnych kolorach – to przede wszystkim szerokie, jaskrawe pasy i asymetrycznie ułożone pojedyncze, wielkie figury geometryczne. Fason takiej sukienki powinien być maksymalnie uproszczony i warto się tu trzymać klasycznych krojów, na przykład sukienek ołówkowych albo kopertowych. Akcesoria muszą podkreślać motyw sukienki, same z siebie nie powinny jednak przykuwać za bardzo uwagi. Doskonała jest lakierowana czerń, która świetnie uzupełnia odważne kolory i nadaje stylizacji bardziej wyrafinowanego charakteru. Można też wykorzystać akcesoria kolorowe, jeśli tylko ich odcień pojawia się na sukience. Przy kolorowych dodatkach dobre wrażenie robią bardzo nowoczesne fasony, tak by było widać, że kreacja nie kopiuje ślepo mody z minionej epoki, a jedynie swobodnie się nimi inspiruje.
Innym rozwiązaniem jest psychodelia lat 70. Wzory są bardzo abstrakcyjne, ale zachowują geometryczną regularność, a kolory są trochę spokojniejsze – dominują miodowe żółcie, brązy, zielenie, fiolety, granaty. Akcesoria mają cięższą formę, ale nie są to typowe dodatki z epoki, ale jak najbardziej współczesne fasony.
Jest jeszcze etno. Geometryczne motywy pojawiają się tu w subtelniejszej, trochę romantycznej formie. Takie sukienki są wyjątkowo twarzowe, bo wzory na nich są delikatne i mało kontrastowe, dzięki czemu kreacja nie dodaje kilogramów. Sukienki codzienne w tym stylu zwykle mają kopertowy krój, dlatego jest to model, który sprawdzi się nawet na bardzo puszystej sylwetce. Tym bardziej, że można je uzupełnić wyszczuplającymi sylwetkę akcesoriami etno, na przykład podłużną torbą z frędzlami czy wysokimi kozakami z zamszu.
Czy można mieszać różne wzory?
Sukienki wyjściowe mogą być ozdobione nawet najśmielszymi, jaskrawymi wzorami, a i tak cała stylizacja wyda się bardzo wysmakowana, jeśli odpowiednio dobierze się akcesoria. Zwykle dodatki do takich sukienek są gładkie, co jednak, gdy zechcemy do stroju włączyć więcej efektownych motywów geometrycznych? Czy da się je sensownie połączyć w stylistyczną całość, czy może taki nadmiar wzorów jest dla kreacji po prostu zły? To oczywiście zależy od prywatnego poczucia smaku i stylu, niemniej z pewnością jest to wyższa szkoła jazdy i nie wszystkim udaje się w atrakcyjny sposób stworzyć taką eklektyczną mieszankę.
Najprostszy sposób na uniknięcie kiczowatej pstrokacizny to trzymanie się skromnej palety kolorów. Najlepiej wybrać dwie neutralne barwy, na przykład granat i biel, i na tej podstawie kompletować cały strój. Jeśli sukienka jest w granatowo-białą szachownicę, buty mogą być w marynarskim stylu, ozdobione białymi i granatowymi paseczkami, do tego ciemnobrązowa torebka oraz granatowy, jednolity żakiet. Dla ożywienia stylizacji wolno też wprowadzić na dodatkach jeszcze jeden żywszy kolor, na przykład oranż – do wspomnianej sukienki dobieramy torebkę w niebiesko-biało-pomarańczowe pasy. Ważne jest, by te odważne kolory pojawiały się głównie na dodatkach, a nie samej sukience, wtedy duża ilość wzorów i jaskrawych kolorów nie będzie tak razić w oczy. Dobrze też, by w całej stylizacji choć jedna rzecz pozostała gładka, bez żadnego ozdobnego motywu, dzięki temu całość wyda się znacznie elegantsza.
Natomiast gdy sukienka jest bardzo kolorowa i wyróżnia się efektownym, skomplikowanym wzorem, warto odpuścić sobie dodatkowe desenie na akcesoriach. To tylko odciągnie uwagę od oryginalnej kreacji, a to właśnie ona powinna grać pierwsze skrzypce w całej stylizacji. Jeśli nie chcemy dodatków neutralnych, można założyć kolorowe buty i takąż torebkę, byle tylko powielały one barwy, jakie pojawiają się na sukience, i to w troszkę jaśniejszym odcieniu. Przykładowo, jeśli sukienka ma geometryczny nadruk w kolorze turkusowym, żółtym, fioletowym i białym, pasować będą do niej proste, błękitne szpilki oraz torebeczka w odcieniu bladego, pudrowego różu.
Co z biżuterią?
Nawet najprostsze geometryczne formy, jeśli będą w nadmiarze, zaczną męczyć. Dlatego przy sukienkach w geometryczne printy często całkowicie rezygnuje się z biżuterii, by nie przytłaczać stylizacji. Jeśli zaś biżuteryjne ozdoby mają się pojawić, szukamy innych kształtów niż te na nadruku. Gdy sukienka jest na przykład w romby albo szachową kratkę, idealne będą naszyjniki z grubych kółek i kulkowe kolczyki. Do printów owalnych przeciwnie, najlepsze będą ozdoby o kwadratowych, ostrych kształtach.
Zarówno do printów czarno-białych, jak i tych kolorowych pasuje przede wszystkim biżuteria srebrna oraz złota, ewentualnie można jeszcze dołożyć do tego perły oraz onyksy. Przy kolorowych sukienkach lepiej unikać biżuterii z kolorowych kamieni czy modnego, pop-artowego tworzywa w stylu lat 80., bo takie ozdoby będą po prostu ginąć na tle kreacji albo kłócić się z jej nadrukiem. Im prostsza biżuteria, tym lepiej dla stylizacji, a jeśli ozdoba jest kolorowa, to musi ona wyraźnie kontrastować z sukienką.
Geometryczny print nie musi pogrubiać
Nie jest na szczęście tak, że każdy geometryczny wzór pogrubia. Niektóre geometryczne sukienki modelują wręcz szczuplejszą figurę – to przede wszystkim fasony dwukolorowe, z jasną wstawką wzdłuż ciała, oraz sukienki z liniowym wzorem ułożonym tak, by dawać wrażenie szczuplejszej talii i miękko zarysowanych bioder.
Im pełniejsza sylwetka, tym kolorystyka sukienki powinna być bardziej stonowana, przy czym chodzi raczej o trzymanie się jednolitej palety barw, a nie stosowania samych neutralnych kolorów; przykładowo, znacznie lepsza dla grubszej figury będzie fioletowa kreacja z niebieskim wzorem niż sukienka z granatowo-białym nadrukiem. Przy nadwadze doskonale sprawdzają się też wzory blokowe, na przykład w stylu mondrianowskiej kratki, ale przy użyciu mniej kontrastowych kolorów i z cienkimi, wydłużonymi lamówkami.
Zdradliwe bywają także sukienki z fakturowanej tkaniny – geometryczny wzór to nie nadruk ale wytłoczenie materiału, co może pogrubiać bardziej niż kolorowy, ale gładki print.
Źródło: https://au.be.yahoo.com/fashion/trends/a/14270366/the-style-spy-how-to-wear-geometric-prints/
Wszystkie artykuły zamieszczone na stronie www.Modbis.pl są chronione prawami autorskimi i nie mogą być kopiowane i rozpowszechniane bez pisemnej zgody właściciela sklepu.