Sukienki w neutralnych kolorach – jak dobrze w nich wyglądać?
data publikacji: 06.08.2018 r.
data aktualizacji: 13.11.2024 r.
Neutralne kolory – czyli jakie?
Neutralna paleta barw składa się z czerni, bieli, szarości, granatu, brązu, beżu, odcienia nude, czasami pojawia się jeszcze błękit, oliwkowa zieleń albo odcień khaki. W przypadku biżuterii neutralne jest złoto i srebro, ponieważ są to metale, które pasują do każdej stylizacji i każdego ozdobnego kamienia.
Zaletą neutralnych kolorów jest to, że mogą stanowić bazę dla dowolnej stylizacji. Są doskonałym tłem dla odważnych fasonów, ale sprawdzają się też w stylistyce minimalistycznej. Nie znaczy to jednak, że wystarczy wybrać dowolne, neutralne odcienie i strój zawsze będzie idealnie leżał. Choć neutralne barwy pasują wszystkim, to w jednych odcieniach wyglądamy lepiej, w innych trochę gorzej. Zależy to bowiem od karnacji i koloru włosów – każdy typ urody ma swoje ulubione neutralne barwy, po które należy sięgać jak najczęściej, jeśli chce się stworzyć naprawdę udaną stylizację.
Generalna zasada jest taka, że dla wiosennych i jesiennych typów urody najlepsze są kolory ciepłe, a więc piaskowe beże, jasne brązy, granat, złamane odcienie bieli z ciepłymi tonami. Z kolei dla lata dużo lepsze są kolory chłodne, zgaszone, przede wszystkim spokojny granat, szarości, jasne beże z wyraźnymi, zimnymi tonami. Typ zimowy najładniej wygląda w czerni, czystej bieli, ciemnych i zimnych brązach, nasyconym granacie.
W przypadku sukienek dobór właściwego odcienia ma ogromne znaczenie, ponieważ jest to kolor, który nadaje ton całej kreacji. Jeśli jest on właściwie dobrany pod kątem urody, sukienka wyda się bardziej twarzowa, za to przy nietrafionych neutralnych odcieniach kreacja stanie się mdła i mało interesująca.
Efektowny połysk
Neutralne kolory są bardzo spokojne, dlatego warto je podkreślić choć niewielkim połyskiem. Sukienki koktajlowe mogą być uszyte z jedwabiu, satyny, tafty czy delikatnej wełny przetykanej metalicznymi nićmi – połysk nada kreacji bardziej wyrafinowanego, luksusowego wyglądu. Błyszczące tkaniny warto stosować przede wszystkim przy jaśniejszych kolorach, jak beż albo szarości, ale i czerń sporo zyskuje, gdy sukienka jest z metalicznego materiału.
Połysk stosujemy również na dodatkach. Do czarnej, błyszczącej sukienki można założyć na przykład miedziane sandały albo pantofle wykończone różowymi cekinami, do metalicznego granatu świetnie pasuje srebro, a połyskujące biele, beże czy brązy łączymy ze złotem. Pasować będzie także lakierowana, głęboka czerń – takie dodatki idealnie komponują się z bielą, jasnymi szarościami i delikatnym brązem.
Neutralne, błyszczące sukienki wolno nosić też w ciągu dnia. Tu jednak rezygnujemy z lakierowanych akcesoriów i sięgamy po dodatki w casualowym stylu. Można postawić na total look, dodając na przykład do brązowej, satynowej sukienki sandały z rzemyków, zamszową kamizelkę i torebkę etno z brązowego płótna. Można też urozmaicić strój wesołymi kolorami i sportowymi fasonami, zakładając do kompletu dżinsową kurtkę z wyszywanym napisem, czerwone tenisówki, jamnikową torebkę w odcieniu słodkiego różu, biżuterię z wielobarwnych kamyków, żółty pasek w gorsetowym stylu.
Który fason jest najlepszy?
Neutralne kolory sprawdzają się w każdej wersji. Czyste, jasne odcienie, jak lodowa biel, chłodny beż albo stalowe szarości, pięknie wyglądają na sukienkach bardzo nowoczesnych, minimalistycznych. Cała stylizacja może być wtedy utrzymana w takim geometrycznym stylu – do kreacji dodajemy jeszcze na przykład czarne szpilki z ostrymi noskami, prostokątną kopertówkę, naszyjnik z metalowych, kwadratowych płytek albo wielkie kolczyki koła.
W przypadku klasyki warto wybierać kolory dość mocno nasycone, tak by jakoś uatrakcyjnić prosty krój ubrania. Trapezowe sukienki wizytowe oraz te w fasonie ołówkowym mogą być czarne, granatowe, grafitowe, w odcieniu orzechowego brązu albo mocnego beżu, natomiast przy bledszych kolorach koniecznie trzeba wprowadzić do stroju ciekawą fakturę materiału – to może być elegancki żakard, wytłaczana dzianina, fakturowana wełna, tweed, prążkowana bawełna.
Neutralnym kolorom służy też romantyzm. Zwiewne sukienki wizytowe mogą być bardzo bogato zdobione, na przykład koronką, haftem, biżuteryjnymi aplikacjami, pasować będą także suto marszczone falbany, bufiaste rękawy, wiktoriańskie dekolty. Oczywiście, nie należy przesadzać z takimi detalami, niemniej właśnie przy neutralnych barwach można sobie pozwolić na takie modowe szaleństwa, bo spokojny kolor zrównoważy wymyślny, bogaty krój sukienki.
Proste fasony ożywi także ładny wzór. Beżowa sukienka może być ozdobiona na przykład białym, konturowym wzorem kwiatowym albo czarnym ornamentem. Gładką, szarą tkaninę może zastąpić szaro-czarny wzór Paisley. Granatowa sukienka nie wyda się tak nudna, jeśli pojawią się na niej drobne, białe prążki. Szukamy przede wszystkim wzorów prostych, geometrycznych albo roślinnych, dzięki temu kreacja zachowa elegancki, szykowny wyląd.
Jak łączyć neutralne kolory?
Neutralne sukienki najbardziej luksusowo wyglądają w stylizacjach stonowanych, opartych na jednolitej palecie kolorów. Sukienki białe łączymy więc z dodatkami w odcieniach ecru, kości słoniowej, bieli perłowej, do tego dodajemy jeszcze szczyptę jasnej, chłodnej szarości. Dla sukienek beżowych najlepsze dodatki w monochromatycznej stylizacji to pantofle nude, cielista torebka, jasnobrązowy płaszcz lub żakiet, do sukienek szarych dodajemy biel, grafit, błękit i odrobinę czerni albo granatu. Czarne kreacje mogą być otoczone samymi czarnymi akcesoriami, jeśli jednak stylizacja ma być trochę bardziej zróżnicowana, zamieniamy klasyczną czerń na grafit, ciemne srebro i jasny, czysty granat.
Monochromatyczne, spokojne stylizacje służą głównie kobietom o urodzie delikatnej. Przy wyrazistych rysach twarzy i chłodnym typie urody tworzymy total look na bazie mocnego, neutralnego koloru, na przykład czerni, bieli, wyrazistego, chłodnego brązu.
Brunetkom i jasnym, chłodnym blondynkom najbardziej pasują stylizacje wykorzystujące efektowne kontrasty. W klasycznej wersji mamy białe sukienki i czarne akcesoria lub na odwrót, na tym jednak możliwości wcale się nie kończą. Ładną, kontrastową stylizację biała sukienka stworzy także z akcesoriami brązowymi, oliwkowymi, błękitnymi, przy czym kolory te muszą być nasycone i wyraziste, a nie przydymione bądź pudrowe. Do sukienki beżowej pasuje nie tylko czerń, ale i oliwkowa zieleń, granat, ciemny brąz oraz czysta, lodowa biel. Sukienkę szarą najlepiej jest połączyć z akcesoriami w odcieniu oliwkowej zieleni, mocnego beżu albo brązu.
Z dodatkiem innych kolorów
Rzecz jasna, stylizacja nie musi ograniczać się do samych neutralnych odcieni. Skoro mogą się one łączyć z dowolnymi kolorami, warto to wykorzystać. Trzeba jednak uważać na to, by kolorowe dodatki nie przyćmiły neutralnej sukienki. Jedynie czerń dobrze sobie radzi z obecnością innych barw i nie da się jej stłumić nawet bardzo jaskrawymi, neonowymi dodatkami, ale już spokojne szarości czy beże łatwo zdominować.
Im spokojniejsza sukienka, tym ostrożniej należy dawkować kolory. Do beżowej kreacji wystarczą więc na przykład fioletowe szpilki albo turkusowy naszyjnik, pozostałe akcesoria są w tonacji brązów, szarości, złamanej bieli. Sukienkę szarą można ożywić pomarańczowymi pantoflami albo czerwoną kopertówką, za to żółty płaszcz czy różowa kurtka mogą sprawić, że kreacja zupełnie zniknie i to dodatki będą decydować o charakterze stylizacji.
Ciekawym rozwiązaniem są akcesoria w kolorach nasyconych, ale zbliżonych do innych neutralnych barw. Przykładowo, pantofle nie muszą być brązowe, tylko w odcieniu miedzianym lub tycjanowym, szarości można zastąpić bladym seledynem albo kolorem indygo, w miejsce beżu wstawić odcień mosiądzowy, a granat wymienić na świerkową zieleń lub jagodowy fiolet.
Wszystkie artykuły zamieszczone na stronie www.Modbis.pl są chronione prawami autorskimi i nie mogą być kopiowane i rozpowszechniane bez pisemnej zgody właściciela sklepu.