Sukienki retro na sezon jesienny
data publikacji: 07.04.2017 r.
data aktualizacji: 13.11.2024 r.
Dużo brązu
Kolor, który chyba najbardziej kojarzy się z jesienią, to brąz. W modzie retro jest go sporo, a wyjątkowo ciekawą odsłonę tego koloru oferuje stylistyka lat 70. Są to na przykład sukienki codzienne długości maxi, z rozkloszowanym dołem i szerokimi rękawami. Fason takich sukienek jest dość swobodny, ale niemal zawsze pojawia się albo odcięcie pod biustem, albo pasek w talii, dzięki czemu sylwetka nie wydaje się taka bezkształtna. Cechą charakterystyczną jesiennych sukienek maxi jest to, że najczęściej nie są one w jednolitym kolorze, lecz są pokryte abstrakcyjnym, psychodelicznym motywem, a brąz jest po prostu jednym z wiodących kolorów.
W bardziej nowoczesnej odsłonie długa sukienka może być cała brązowa, ale powinna mieć wtedy typowo hippisowski krój, a więc luźną, zbluzowaną górę i bardzo szeroką, wykończoną falbanami lub szerokimi klinami spódnicę. Taką brązową sukienkę można łączyć z różnymi akcesoriami vintage, na przykład z białym, robionym na drutach sweterkiem z ażurowym wzorem, kardiganem z meksykańskim motywem, koszulą ze spranego dżinsu, szeroką ludową kamizelą, zamszową kurtką. W jesiennej stylizacji nie może też zabraknąć szerokiego, wzorzystego szala i torebki wykończonej frędzlami. Buty mogą być bardziej nowoczesne, ale gdy chcemy całkowicie pozostać w klimacie lat 70., najlepsze będą zamszowe kozaki na grubszej koturnie albo botki na słupku.
Atrakcyjny zamsz
Sukienki wyjściowe z zamszu to kolejna propozycja nawiązująca do lat 60. i 70. Do wyboru jest kilka fasonów, a za najbardziej korzystny dla figury uchodzi szmizjerka z cienkiego zamszu, efektownie podkreślająca wcięcie w talii. Zamszowe szmizjerki mogą być z długimi rękawami, ale w stylu retro będą także te bez rękawów, noszone jesienią jako bezrękawniki do bawełnianych golfów. Warto w takim zestawie łączyć dwa przeciwstawne kolory, np. brąz i biel, brąz i jasną żółć, ciemną zieleń i beż, fiolet i pomarańcz. Również rajstopy mogą być kolorowe albo po prostu czarne, w odcieniu kozaków.
Zamszowe sukienki w stylu retro mogą też mieć krój prostej tuniki o linii A, bez rękawów, dzięki czemu da się je połączyć z etnicznymi bluzeczkami z białej koronki albo ażurowego, szydełkowego haftu. Tu również najciekawiej wypadną kontrastowe połączenia kolorystyczne, tak by różnica pomiędzy delikatną bluzeczką a ciężkim materiałem sukienki była wyraźnie zaznaczona. Reszta akcesoriów może być bardziej współczesna, co dodatkowo podkreśli charakter sukienki – pasować będzie na przykład niewielki, geometryczny naszyjnik, kozaki na szpilce, filcowy kapelusz, dżinsowa kurtka.
Mini do wysokich kozaków
Mini na jesień? Jak najbardziej pasuje. Oczywiście chodzi przede wszystkim o te fasony, które dobrze komponują się z wysokimi, zamszowymi albo skórzanymi kozakami na obcasie. W tej roli znakomicie spisują się sukienki retro o kroju zbliżonym do kopertowego, ale o znacznie luźniejszej linii. Sukienka ma więc to charakterystyczne, kopertowe założenie materiału, lecz jest ono nieco pomarszczone, a spódniczka jest mocno pofalowana. Można też wybrać model dwuwarstwowy – pod spodem mamy gładszy, przylegający do ciała top, a na to narzucone są dodatkowe, luźne warstwy układające się w kopertę. Takie sukienki powinny być uszyte z miękkiej dzianiny albo wełny, dzięki czemu materiał będzie ładnie się układał na ciele, a efektowne marszczenia zostaną lepiej wyeksponowane.
Najważniejszym dodatkiem do sukienki mini są oczywiście wspomniane, wysokie kozaki. Najbardziej efektowne będą stylizacje z kozakami zamszowymi, w jakimś oryginalnym kolorze, np. buraczkowym. Do tego koniecznie dokładamy wielki szal, np. w stylu etno, duży kapelusz retro i długi, modny płaszcz.
Ponadczasowa kratka
Kratka to jeden z tych nieśmiertelnych wzorów, które nigdy się nie starzeją. Krata jest obecna w damskiej modzie od wielu sezonów i można ją nosić zarówno w wydaniu bardzo nowoczesnym, jak i retro. To chociażby krótkie, wełniane sukienki bez rękawów, w typie princeski, do łączenia z wełnianymi golfami albo bawełnianymi bluzkami. Takie sukienki w kratkę są często długości mini, co podkreślają rajstopy w żywych barwach, ważny element jesiennej stylizacji. Krata na krótkiej sukience jest z reguły dość duża, wielobarwna, na przykład w tonacji ciemnej zieleni, granatu i czerwieni, a dodatki do niej są w równie żywych odcieniach, często też jako kolor uzupełniający pojawia się czerń albo mocny brąz.
W stylu retro są także mocno rozkloszowane, kraciaste sukienki o kroju à la lata 50. Górna część takiej kreacji jest ściśle dopasowana do ciała, talię mocno podkreśla pasek, a spódnica jest suto marszczona i sięga na długość do kolan. Jeśli sukienka jest bez rękawów, znowu pojawia się gładka, bawełniana bluzka, którą nosimy pod spodem, ale tym razem nie musi się ona tak bardzo odróżniać swoim kolorem – jeśli sukienka jest np. z biało-czarno-czerwoną kratkę, golf może być w jednym z tych trzech odcieni. Na jesień wskazane są raczej barwy ciemne i nasycone, jak butelkowa zieleń, brąz, granat, grafit, fiolet, bordo, miodowa żółć, czerń. Dodatki mogą być jaśniejsze, ale powinny być utrzymane w podobnej tonacji, np. błękitny kardigan do granatowo-szarej kratki.
Jesienne groszki i kwiaty
Groszki to świetny pomysł na ożywienie jesiennej garderoby. Czym jednak wyróżniają się groszki w wersji retro? Pierwsza rzecz to znowu kolor – groszki powinny być w stonowanych, ciemniejszych kolorach, ale z dodatkiem złamanej bieli, by nieco rozjaśnić stylizację. Doskonałe będzie połączenie ciepłego brązu z odcieniem kości słoniowej albo ecru, do czego pasować będzie także elegancka czerń albo granat. Druga sprawa to fason sukienki. Kreacja powinna być dość prosta, ale o kobiecym kroju. Najlepsze są sukienki z lat 50., z rozkloszowaną spódniczką, do której można założyć obcisły, czarny sweterek przewiązany w talii skórzanym, brązowym paskiem. Rajstopy także są czarne, ale dokładamy do nich jeszcze brązowe skarpetki bądź getry oraz brązowe, wiązane trzewiki.
Podobnie zaaranżować można sukienki wizytowe w kwiaty. Na jesień pasować będą kwiaty w tonacji granatu, bordo, zieleni i powinny to być wzory dość duże, a nie klasyczne, letnie łączki. Bardzo stylowe są kwiaciaste sukienki o kroju koszulowym, czyli z kołnierzykiem i zapięciem na guziki, do których zakładamy eleganckie, staroświeckie pantofelki i matowe, grube rajstopy np. w odcieniu brązu lub granatu.
Jesienna tunika
Tuniki w stylu retro są krótkie, do połowy uda, albo w wersji midi. I tu, i tu dominuje fason A, bez wyraźnego taliowania, za to z takimi ozdobnymi detalami jak wielkie kieszenie na biodrach czy ‘ludowe’ sznurowanie na dekolcie. Jesienią świetnie spiszą się przede wszystkim tuniki dżinsowe, ozdobione pięknym, etnicznym haftem lub delikatnym wzorkiem w kolorowe paseczki. Tunikę nosi się z kozakami na obcasie i stylowymi dodatkami: etolą z futra, kowbojskim kapeluszem, wyszywaną ręcznie torbą, długim płaszczem z frędzlami.
Co na wieczór?
Styl retro wolno nosić od rana do nocy. Sukienki wieczorowe w tej stylistyce prezentują się bardzo efektownie i są bardzo ciekawą alternatywą dla jesiennej klasyki. Czym warto się zainteresować? Modne są między innymi sukienki bieliźniane, ale tym razem w wersji maxi. Jedwabna kreacja jest na cienkich ramiączkach i z mocno wyciętym dekoltem, ale na długość sięga prawie do ziemi albo do połowy łydki. Kreacja jest prosta i tylko delikatnie zdobiona koronką bądź haftem, dzięki czemu, mimo swojej długości, nadaje się także na mniej oficjalne okazje. Warto wybierać kolory ciemne, jak czekoladowy brąz, świerkowa zieleń czy burgund. Jako dodatki sprawdzą się klasyczne, lakierowane szpilki, aksamitne torebeczki, futrzane płaszczyki. Jedwabne sukienki retro można także nosić w ciągu dnia, dokładając do nich wełniane, wzorzyste chusty, kolorowe botki na platformie, zamszową kurtkę z frędzlami.
Wszystkie artykuły zamieszczone na stronie www.Modbis.pl są chronione prawami autorskimi i nie mogą być kopiowane i rozpowszechniane bez pisemnej zgody właściciela sklepu.