Sukienka z wysokim stanem – jaki fason sprawdzi się zimą?

Metaliczna sukienka retro

Atrakcyjną alternatywą dla klasycznej slip dress jest satynowa sukienka z odcięciem wysoko w talii. Zaznaczenie wysokiego stanu jest bardzo korzystne dla wyglądu sylwetki, ponieważ lepiej widać wcięcie w pasie, a biust przestaje się zlewać z brzuchem, można też zrezygnować z głęboko wyciętego dekoltu, który w sezonie zimowym nie jest tak komfortowy jak wiosną czy latem. Sukienka jest utrzymana w klimacie retro, co jest zasługą także krótkich, eleganckich bufek z marszczonymi mankietami. Kreacja jest satynowa, ale zamiast klasycznego koloru pojawia się metaliczny odcień starego złota, srebra albo miedzi. W bardziej klasycznym stylu będzie sukienka czarna lub granatowa, wykończona tylko niewielkimi, metalowymi detalami jak srebrna zawieszka na linii talii czy ażurowe, złote obramowanie dekoltu.

Kopertowa sukienka z wysokim stanem

Kopertowy fason może mieć wiązanie na różnej wysokości, a fasony wyszczuplające zazwyczaj są z wysokim stanem. Wyżej umieszczony pasek poprawia optycznie proporcje sylwetki, a kopertowa zakładka może być zaszyta, tak aby materiał nawet podczas intensywnego ruchu dobrze się układał na ciele. Dekolt kopertowej sukienki ma lekko zbluzowaną formę, dzięki czemu tworzą się na piersiach ukośne marszczenia podkreślające ich kształt. Przy wysokim stanie zalecana jest przede wszystkim długość za kolano, choć krój jest na tyle wyszczuplający, że w wersji mini też uda się zachować te właściwości. Zimowa sukienka jest z połyskującej dzianiny przetykanej metalicznymi nitkami i ma raczej ciemny kolor, który pasować będzie zarówno do czerni, jak i eleganckich pasteli.

Welurowa sukienka trapezowa

Welur to właśnie jedna z tych tkanin, które wyglądają bardzo efektownie, ale mogą pogrubiać, jeśli sukienka nie będzie dobrze uszyta. Wysoki stan to dobry sposób na to, by uczynić z welurowej kreacji fason korzystny dla figury – sukienka ma trapezowy krój, a przeszycie pojawia się wysoko w pasie i może być dodatkowo wykończone wąską, dekoracyjną wstawką, na przykład z koronki albo cekinów. Dobrze, aby rękawy welurowej kreacji nie zakrywały nadgarstków, a sukienka wieczorowa może w ogóle nie mieć rękawów, tylko szerokie, lekko pomarszczone ramiączka. Sukienka z weluru sięga połowy łydek, dlatego najlepszym dodatkiem do niej są wysokie kozaki. W wieczorowych strojach zimowe buty wymieniamy na stylowe sandały disco na platformach, srebrne bądź złote, co ładnie komponuje z głębokim kolorem welurowej tkaniny. Fason ten najlepiej nosić solo, a jeśli potrzebne jest dodatkowe okrycie, to zarówno żakiet, jak i kardigan, muszą się kończyć na wysokości talii lub posiadać wyszczuplające zapięcie w pasie.

Sukienka z geometrycznymi wzorami

Odpowiednio rozmieszczone wzory na sukience powodują, że figura wydaje się zgrabniejsza, co warto jeszcze połączyć z podwyższoną talią. Sukienka wyjściowa na zimę ma wzory geometryczne, przypominające tradycyjne motywy ze swetrów norweskich, a całość utrzymana jest w chłodnej, neutralnej kolorystyce z przewagą szarości. W górnej części wzory są jaśniejsze, natomiast dół zdominowany jest przez ciemniejsze kolory, a na biodrach i brzuchu sukienka jest zupełnie gładka. Podwyższony stan jest zaznaczony dzianinową wstawką lub sportowym ściągaczem, jeśli to fason casualowy. Dzianina sukienki jest delikatnie usztywniana, dzięki czemu sukienka zyskuje atrakcyjną, kielichową formę, pod którą łatwo schować masywne uda czy szerokie biodra. Wzorzystą sukienkę stylizujemy monochromatycznie, ale faktury powinny być różnorodne – buty są na przykład z wytłaczanego zamszu, torebka z wężowej skóry, a kurtka z ozdobnymi, zamszowymi wstawkami.

Wełniana sukienka w warkocze

Obcisła sukienka z wełnianej dzianiny wygląda bardziej elegancko od tych luźniejszych, swetrowych fasonów, ale też zwykle mocniej eksponuje nadwagę. Ważny jest więc splot dzianiny – sukienka powinna mieć wąskie, pionowo biegnące po bokach warkocze, a z przodu klasyczny wzór z wydłużone romby. To nie wszystko. Wysoko w talii sukienkę zdobi skórzana wstawka imitująca pasek, która bardzo ładnie modeluje proporcje sylwetki. Rękawy sukienki są nietoperzowe, czyli szersze przy ramionach i wąskie w dolnej części, a mankiety, podobnie jak dolna krawędź sukienki, zostały wykończone eleganckim ściągaczem. Sukienka może mieć jasny kolor, natomiast ta ozdobna wstawka wysoko w talii jest kontrastowa. Sukienki mini powinno się zawsze nosić w komplecie z wysokimi kozakami, a dłuższe fasony najładniej wypadają w stylizacjach monochromatycznych.

Wełniana sukienka wielopoziomowa

Sukienki codzienne z doszytych do siebie poziomych falban są bardzo popularne w sezonie wakacyjnym, ale i zimowe fasony mogą wykorzystać ten rodzaj kroju. Sukienka na zimę jest oczywiście z grubszej dzianiny, a dla lepszego efektu przyda się mechata, fakturowana powierzchnia oraz ciekawy kolor. Pierwsza falbana doszyta jest wysoko w talii, druga mniej więcej na wysokości kolan. Sukienka jest luźna, ale dzięki przeszyciom nie pogrubia sylwetki, wręcz przeciwnie, wydaje się ona w tym fasonie bardziej proporcjonalna. Pod szyją sukienka ma elegancki półgolf, a rękawy są długie, lekko bufiaste, z prostymi mankietami. Fason ten można nosić w klasycznych stylizacjach casualowych oraz w strojach retro – niezależnie od wybranego stylu, reszta jest w jednym kolorze, na przykład czarna, i tylko wielopoziomowa sukienka odcina się od tła kolorem.

Zimowa pensjonarka

Sukienka w fasonie pensjonarskim zwraca na siebie uwagę charakterystycznym kołnierzykiem przy dekolcie, dokładnie takim, jak w tradycyjnych, szkolnych strojach. Współczesna sukienka wyjściowa ma nowocześniejszy krój, choć są też inne pensjonarskie akcenty, jak długie, lekko bufiaste rękawy z niewielkimi marszczeniami przy ramionach czy rozkloszowany dół z wąską, romantyczną falbanką. Wysoki stan sukienki jest zaznaczony prostym, wąskim przeszyciem, ale na biuście pojawiają się dwurzędowo naszyte guziczki w kontrastowym, metalicznym kolorze. Zimowa pensjonarka jest ciemna, z dość grubej wełny, a kołnierzyk nie musi być koniecznie biały, tylko ma ten sam odcień co reszta sukienki. Warto natomiast sięgnąć po kontrastowe akcesoria i wyraziste faktury dodatków, tak aby pensjonarska sukienka nie wyglądała zbyt staroświecko.

Plisowana sukienka z dodatkową narzutką

Wysoki stan to nie tylko samo przeszycie, bo iluzję smuklejszej talii da się też stworzyć dzięki dodatkowej warstwie materiału. Doskonale to pokazuje elegancki fason z plisami – sukienka ma jeszcze doszytą w górnej części luźną narzutkę, która kończy się parę centymetrów pod biustem i jest wykrojona na dole w łagodny łuk. To rozwiązanie sprawia, że plisy przestają dodawać objętości, a biodra wyglądają na węższe. Plisowana sukienka jest długości midi i ma dzwonkowe rękawy do łokci. Dekolt jest szeroko wykrojony, łódkowy, a karczek w górnej części delikatnie prześwituje. Kolor jest intensywny, ale z zimowej palety, i uzupełniamy go eleganckim brązem, złotem oraz czernią.

Skórzany ołówek z wyszczuplającym przeszyciem

Skóra dodaje sukience drapieżności, ale w przypadku tej tkaniny wybór odpowiedniego kroju jest szczególnie ważny. Na zimę polecana jest między innymi ołówkowa sukienka za kolano, która mocno podkreśla figurę, z rękawami ¾ albo na prostych ramiączkach. Ołówkowa sukienka ze skóry powinna mieć wyszczuplające przeszycia, a to najważniejsze znajduje się wysoko w talii oraz jeszcze dodatkowo pod samym biustem. Tak wymodelowaną kreację można nosić bez paska, jedynie z krótkim żakietem albo wełnianym kardiganem. Podobny krój może mieć także sukienka z zamszu, choć często zamiast eleganckiego ołówka jest to nieco luźniejsza tuba – dzięki przeszyciu zamsz znacznie lepiej się układa i można pozwolić sobie na długość mini odważnie odsłaniającą nogi. Dopasowane do ciała fasony nosimy monochromatycznie.

Źródło: https://www.pinterest.com/moreennantongo2222/high-waist-dresses/

https://blog.petitedressing.com/thick-waist/ 

Wszystkie artykuły zamieszczone na stronie www.modbis.pl są chronione prawami autorskimi i nie mogą być kopiowane i rozpowszechniane bez pisemnej zgody właściciela sklepu.