Sukienka wyszczuplająca, a dodatki
Sukienki wyszczuplające mają to do siebie, że same w sobie posiadają kilka ozdób. W zależności od tego, na wyszczuplenie jakiej partii ciała skupili się ich projektanci, mogą charakteryzować się one większą lub mniejszą ilością dodatków. Wszelkiego rodzaju paski podkreślające wcięcie w talii, koronki czy falbanki w okolicach biustu, które go optycznie powiększają, a także marszczenia odejmujące optycznie talii kilku centymetrów można już uznać za dodatki. Wyobraźmy sobie, że oprócz nich skupiamy się jeszcze na podkreśleniu naszej kreacji rzucającą się w oczy biżuterią. Czy nie będzie tego za dużo?
Postaw na minimalizm
Jeżeli decydujesz się na sukienkę posiadającą kilka kolorów, jakikolwiek rzucający się w oczy wzór, wszelkiego rodzaju falbanki i koronki czy jakiekolwiek inne ozdoby, zrezygnuj ze świecidełek, masywnych bransoletek, grubych pasków i innych tego rodzaju dodatków. Postaw na minimalizm. Zdecydowanie lepiej z taką kreacją będą komponować się skromne elementy biżuterii, jak na przykład srebrny łańcuszek z wisiorkiem czy cienka bransoletka. Co więcej, to właśnie one w tym przypadku potrafią dodać najwięcej elegancji i kobiecego stylu. Zrezygnuj z wszelkiego rodzaju ozdób do włosów, które mogłyby rzucać się w oczy innym osobom, jeżeli tylko posiadasz taką możliwość. Skromne upięcie, a nawet rozpuszczone włosy na pewno będą wyglądać w połączeniu z całością niezwykle atrakcyjnie.