Stroje z lat 70-tych wciąż żywe
To czas, kiedy na plan pierwszy wysunęła się swoboda i komfort, a kobiety na własnej skórze poczuły, że stroje projektowane są po to, by dostarczać im przyjemności i zainspirować do odważnych eksperymentów w garderobie. I chociaż luz stanowi drugie imię modowych propozycji sprzed niespełna 50 lat, to w żadnym wypadku nie można powiedzieć, że brakuje w nim kobiecości. A wszystko za sprawą kwiatowych deseni, dziewczęcych aplikacji i prostych fasonów, które perfekcyjne prezentowały piękno sylwetki swoich właścicielek.
Bliżej (kobiecej) natury
Myśląc o modzie z lat 70-tych nie sposób nie przywołać w pamięci hippisowskich stylizacji, w której motywem przewodnim były oczywiście kwiaty. Dziś znajdziemy je na luźnych sukienkach zdobionych bufiastymi rękawami i szerokimi paskami. Gorącym trendem tegorocznej zimy są również sięgające do samej ziemi kreacje zdobione florystycznymi printami, które w połączeniu z zamszowymi kozakami i filcowym kapeluszem tworzą rezultat zapierający dech w piersiach. Równie romantyczny look kreują klasyczne koszulowe bluzki dekorowane wiązaniem w okolicach kołnierza. Wykonane z delikatnego i bardzo przyjemnego w dotyku jedwabiu staną się dodatkowo synonimem wygody i elegancji. Będą wyglądać zjawiskowo zarówno w towarzystwie klasycznych dżinsów, jak i minimalistycznych cygaretek oraz ołówkowych spódnic.
Spódnica, a może spodnie?
Panie, które lubią wyróżniać się z tłumu mogą natomiast sięgnąć po szerokie spodnie. Te, które brylowały na wybiegach mody latach 70-tych miały nogawki i ekstremalnej szerokości dochodzącej nawet do 40 cm. Wysoki stan z kolei sprzyjał nie tylko sylwetce, ale wnosił do stylizacji nutę zmysłowości i oryginalności. Jeśli również i Wy marzycie o kompozycji wykreowanej na bazie szerokich spodni, to podpowiadamy, że stanowią one doskonałe towarzystwo dla marynarek o męskim kroju oraz wyrazistej biżuterii kipiącej blaskiem i kolorami.
Wszystkie artykuły zamieszczone na stronie www.Modbis.pl są chronione prawami autorskimi i nie mogą być kopiowane i rozpowszechniane bez pisemnej zgody właściciela sklepu.