Rozmowa kwalifikacyjna, czyli strój ma znaczenie

Oczywiście, niemal za każdym razem wiąże się to z przebrnięciem przez sito kwalifikacyjne. Jak korzystnie zaprezentować się podczas rozmowy w kontekście ubioru?

Spodnie, spódnica, marynarka...

Jedną z najważniejszych zasad jest zastosowanie kolorystyki uznanej za formalną i bezpieczną, a więc maksymalnie stonowanej. Zapominamy o jaskrawych barwach, na rzecz szarości, bieli czy granatu, które towarzyszyć będą kostiumowi w klasycznym, minimalistycznym wydaniu. W zasadzie nie ma reguły mówiącej czy lepiej założyć spodnie czy spódnicę. Jeśli wybierzemy drugą opcję musimy pamiętać o odpowiedniej długości, sięgającej przynajmniej kolan oraz braku jakichkolwiek ozdobników. Dość ważnym elementem, zwłaszcza korporacyjnego looku, jest dobrze skrojona, dopasowana marynarka. Za kolejny kanon elegancji, prezentowanej podczas rozmowy z potencjalnym przyszłym pracodawcą, przyjmuje się białą koszulę. Coraz częściej dopuszcza się także inne odcienie pokroju błękitnego czy kremowego, co pozwoli uniknąć zbyt mocnego kontrastu.

Podkreślamy profesjonalizm, nie kobiecość

Kolejną, niezmiernie ważną zasadą, którą należy uwzględnić przygotowując strój na rozmowę kwalifikacyjną jest uniknięcie odsłoniętych ramion oraz przesadnego dekoltu. Na bluzce lub koszuli najlepiej sprawdzi się żakiet lub marynarka. Natomiast eksponowanie kobiecości zdecydowanie powinno ustąpić zaprezentowaniu profesjonalizmu, doświadczenia oraz inteligencji. Koniecznie nie należy zapominać o rajstopach, które stanowią niezbędny element oficjalnego dress code'u. Natomiast jeśli chodzi o obuwie, to dopuszczalne są obcasy, ale nie wyższe niż sześciocentymetrowe. Oczywiście niebagatelne znaczenie ma kolor pantofli, a także to, czy posiadają zakryte palce i pięty. Wyzywająca kolorystyka i mocno odsłonięta stopa już na wstępie może być czynnikiem dyskwalifikującym kandydatkę.

Wszystkie artykuły zamieszczone na stronie www.Modbis.pl są chronione prawami autorskimi i nie mogą być kopiowane i rozpowszechniane bez pisemnej zgody właściciela sklepu.