Chociaż do kalendarzowego lata zostało jeszcze trochę tygodni, projektanci już przedstawili nam swoją wizję na nadchodzące, upalne miesiące. Oglądając pokazy mody najpopularniejszych twórców i wizjonerów dostrzec można pewne wspólne elementy. Jakie? Specjalnie dla Ciebie zebraliśmy je w jednym poście, tak aby Twoje podążanie za trendami było jeszcze łatwiejsze i przyjemniejsze.Przeglądając ostatnie kolekcje, zaprezentowane na tygodniach mody w Paryżu, Mediolanie czy Londynie nie trudno dostrzec, że lato 2020 roku przebiegnie pod szyldem…
Przygaszonych pasteli
Pokazy Prady udowodniły kolejny raz, że piękno zawsze tkwi w detalach i dbałości o szczegóły. Podczas pokazu zlokalizowanego w przemysłowym hangarze, który ozdobiony był pomarańczową farbą i masywnymi kolumnami, obserwowaliśmy prawdziwą eksplozję przygaszonych pasteli. To skrajne połączenie dało efekt mrocznej baśni, a naturalnie wpadające światło przypominało o nadchodzących, gorących tygodniach. Dodatkowo, projekty inspirowane latami siedemdziesiątymi, doskonale podkreślały urodę ezoterycznych modelek. W pamięci krytyków i zaproszonych gości pozostały paski, podkreślające wąską talię, plisowane skóry, delikatne, kremowe kolory, które uzupełniały korale, złote akcesoria i drobne hafty. Miuccia Prada swoją koncepcję tłumaczyła, jakoby „osobisty styl był ważniejszy niż ubrania”, dodając następnie, że ponadczasowa moda jest głównym celem jej projektów, a mądra inwestycja w ubrania pozwala nosić je zawsze i ze wszystkim. Idąc za tymi słowami mogliśmy podziwiać
żakiet ¾, topy z siateczki, a także uniwersalne rozwiązania, podczas których klasyczne sukienki zastąpiła niejednokrotnie tunika ze wstawkami.
Subtelnych materiałów
Wspomniany już pokaz Prady obfitował w letnie dzianiny – głównie szyfon, półprzeźroczyste faktury i proste kroje. Często jedyną dekoracją minimalistycznego fasonu była mieszanka kontrastujących tekstyliów – począwszy od aksamitu, po słomę, jedwab i motywy inspirowane makramą. W tą wizję wpisuje się również pokaz pod szyldem Diora, który połączył modę z działalnością charytatywną. Dom mody w obawie przed konsumpcjonizmem i niszczeniem planety, zorganizował akcję sadzenia drzew, twierdząc tym samym, że „(…) świat znajduje się na krawędzi katastrofy ekologicznej, historycznej, etycznej i metaforycznej”. Nic więc dziwnego, że wykorzystywane przez niego materiały były nie tylko naturalne i ekologiczne, ale także subtelne, delikatne i zwiewne. Ich głównym celem (jak zawsze w przypadku pierwotnej idei Diora) było podkreślenie uroku i wdzięku kobiet, a większość projektów miała za zadanie uwydatnić uroki kobiecej sylwetki.
Koronek, delikatnych wzorów i marszczeń
Pokaz mody Chanel, który w tym roku odbył się na dachu piętrowego domu mody, inspirowany był nie tylko podróżą w czasie, ale także klasycznym stylem tweedie. Większość projektów, które wyszły ze słynnej francuskiej szwalni, opierała się na delikatnych wzorach i jedwabnych marszczeniach, znajdujących się głównie na kołnierzach i kieszeniach. Dior z kolei, tworząc wspomniany już proekologiczny pokaz, odszedł od dużych nadruków logo, obfitych dekoracji i ozdób, zastępując je subtelnym ombre, haftowanymi aplikacjami, koronką, rafią, żakardem i tiulem.