Płaszcze, peleryny czy parki?
Aura nie pozwala już na noszenie sukienek czy innych stylizacji bez marynarki, żakietu, kurtki czy płaszcza. Dzięki okryciom wierzchnim zapewniamy sobie komfort cieplny, ale jednocześnie możemy uczynić z nich najważniejszy element naszej stylizacji, zwłaszcza, że projektanci przygotowali dla nas całą masę fasonów kurtek i płaszczy lub narzutek, jakie nosimy do zestawów eleganckich, casualowych czy do pracy. Wybrać uniwersalny płaszcz, modną parkę czy może luksusową pelerynkę, która wygląda szałowo, ale niekoniecznie daje nam dużo ciepła w chłodne, jesienne dni?
Modne i praktyczne
Parki, czyli dawne wojskowe, męskie kurtki, szturmem wdarły się do mody damskiej. Noszą je gwiazdy i zwykłe kobiety, w różnych szerokościach geograficznych. Są modne i ładne, występują w różnych wersjach kolorystycznych, chronią przed niepogodą - wiatrem, mżawką czy ulewnym deszczem. Możemy się w nie ubrać na zakupy, na imprezę, czy idąc na spacer z psem. Jednocześnie, dobierając do nich eleganckie dodatki, nadajemy im szyku. Klasyczne kurtki parki nabierają charakteru, dzięki stosowaniu różnych ich długości i łączeniu z ciekawymi detalami. Występują w wersji bawełnianej lub nylonowej.
Elegancko i z klasą
Peleryny najczęściej są noszone przez eleganckie panie na przyjęcia i imprezy. Kiedy kobieta zakłada luksusową, długą suknię na galę lub innego rodzaju okazję, a na dworze panuje chłód, musi coś narzucić na ramiona, żeby nie zmarznąć. Wtedy peleryny, te wykończone futerkiem, sprawdzą się znakomicie. Pamiętajmy jedynie, że zapewniają one ciepło tylko na krótki czas, właśnie taki, jaki potrzebny jest na przejście od samochodu do wnętrza teatru czy kina.
Nieco bardziej uniwersalne zastosowanie mają jednak nieśmiertelne płaszcze, z wyróżniającymi się w tym sezonie detalami - wykończeniami ze sztucznego futerka czy zapinane na drewniane kołeczki.
Wszystkie artykuły zamieszczone na stronie www.Modbis.pl są chronione prawami autorskimi i nie mogą być kopiowane i rozpowszechniane bez pisemnej zgody właściciela sklepu.
