Ombre dress – jak stworzyć stylizację z cieniowaną sukienką?
data publikacji: 10.01.2017 r.
data aktualizacji: 13.11.2024 r.
Jak wybrać ombre dress?
Cieniowane sukienki wyjściowe to świetne rozwiązanie dla kobiet, które nie do końca są zadowolone ze swojej figury, ale nie chcą w kółko nosić prostych kreacji w maskujących kolorach. Umiejętnie zastosowane cieniowanie potrafi bowiem optycznie wyrównać proporcje ciała i może to być znacznie mniej ryzykowne dla figury niż proste zestawienie dwóch różnych kolorów. W przypadku sukienki z ciemną spódnicą i jasnym gorsetem da się wprawdzie zniwelować wizualnie różnice pomiędzy pełnymi biodrami i drobnym biustem, ale przy okazji można też skrócić sobie wzrost, więc końcowy efekt nie będzie w pełni zadowalający. W ombre dress kolory zmieniają się stopniowo, nie ma więc sztywnego podziału sylwetki na krótsze bloki, a właśnie to sprawia, że na figurę patrzy się jak na jeden dłuższy i węższy blok.
Cieniowanie musi jednak uwzględniać poszczególne partie ciała i być dobrane tak, aby mniej atrakcyjne części nie rzucały się zanadto w oczy. W ombre dress wciąż obowiązuje zasada, że jasne kolory wysuwają się na pierwszy plan i jako pierwsze przykuwają wzrok, a do tego mogą optycznie dodawać nieco objętości. Dlatego idealna cieniowana sukienka będzie ciemniejsza tam, gdzie chcemy się wyszczuplić, a jaśniejsza w miejscach zasługujących na wyeksponowanie. Przykładowo, dla gruszki świetna będzie kreacja w odcieniu bieli i granatu, z bielą na górze i stopniowym, idącym w dół ściemnianiem aż do granatu – dzięki takiej zmianie kolorów kreacja odwróci uwagę od masywnych bioder i jednocześnie powiększy trochę biust. Natomiast dla jabłka doskonała będzie sukienka z cieniowaniem typu jasne-ciemne-jasne, tak by fragment z ciemniejszymi tonami przypadł dokładnie na brzuch – brak talii zakryje maskująca, spokojna barwa, a jasne tony podkreślą dekolt oraz szczupłe nogi.
Kolorowe lato
Efekt ombre często zdobi letnie sukienki codzienne. To świetny pomysł na ożywienie prostych, bawełnianych ubrań, które nosi się podczas upałów – cieniowanie pozwala ograniczyć liczbę dodatków, a stylizacja i tak nie wygląda nudno. Ombre dress na lato powinna być w żywych, wesołych kolorach, np. słodkich pastelach albo barwach podstawowych, dobrze też, jeśli na jednej kreacji pojawią się nie dwa, ale chociaż trzy różne odcienie. Ombre może być alternatywą dla sukienek-lizaków, czyli kreacji w poziome, wielokolorowe pasy, które pasują głównie szczupłym kobietom; dzięki cieniowaniu wciąż mamy wielobarwne paseczki, ale nie ma między nimi wyraźnie zaznaczonych granic, przez co sukienka tak nie pogrubia.
Sukienki tego typu można nosić z neutralnymi dodatkami, na przykład beżowymi sandałkami i wiklinowym koszyczkiem zamiast torebki, ale można też sięgnąć po rzeczy w kolorach pojawiających się na sukience. Jeśli ubranie jest czerwono-zielono-żółto-niebieskie, to można założyć chociażby czerwone espadryle, żółtą torebeczkę na ramię, skromne zielone korale. Przy większej ilości kolorów na sukience nie ma co dokładać dodatkowych odcieni, bo stylizacja wyjdzie zbyt pstrokata, ale gdy sukienka jest dwukolorowa, na przykład biało-turkusowa, można w ramach kontrastu dodać do niej akcesoria koralowe lub w odcieniu słonecznej żółci.
Większe kontrasty
Sukienki wizytowe typu ombre często wykorzystują połączenia dwóch mocno kontrastowych kolorów, na przykład czerni i bieli, granatu i bieli, czerwieni i beżu, szarości i fioletu. To przejście kolorów jest najczęściej na tyle atrakcyjne, że stanowi główną atrakcję stylizacji, dlatego reszta stroju powinna być dość spokojna, by nie rozpraszać uwagi. Bardzo korzystne są w takim przypadku stylizacje minimalistyczne, z prostymi dodatkami w tonacji sukienki, na przykład zestaw czarno-biała sukienka, czarne sandały na szpilce i biała lakierowana kopertówka. Zamiast dodatków w kolorach kreacji zawsze też można dobrać akcesoria cieliste, i to takie w nieco wymyślniejszej formie, jak pantofle na bardzo grubej platformie czy torebka w stylu kuferka retro.
Do mocno kontrastowych sukienek ombre można też dopasować akcesoria w trzecim, kontrastowym kolorze. Do bieli i czerni świetnie pasować będzie żywa czerwień, fuksja, neonowa żółć albo zieleń, w przypadku bieli i granatu odpowiedniejsze będą kolory bardziej stonowane, jak bordo, fiolet albo zgniła zieleń. A inne odcienie? Najciekawsze są stylizacje oparte na kole barw. Sukienka może być na przykład pomarańczowo-czerwono-purpurowa, a wtedy na dodatkach wolno zastosować jasne, seledynowe odcienie zieleni. W przypadku sukienki żółto-czerwonej najwłaściwsze będą akcesoria w tonacji niebieskiej, a do zielono-żółtej kreacji pasować będą dodatki ciemnoróżowe.
Ombre na wieczór
Stylowe cieniowanie nierzadko zdobi sukienki wieczorowe. To motyw, który pojawia się zazwyczaj na długich, zwiewnych kreacjach albo kusych, dopasowanych do figury sukienkach à la Hervé Léger. Ta druga opcja jest raczej dla szczuplejszych kobiet, chyba że sukienka nie jest bardzo obcisła i wykorzystuje jedynie ciemne tony – pastelowa kreacja typu bodycon będzie bezlitosna dla masywnych sylwetek. Przy mniej doskonałej figurze bezpieczniejszym rozwiązaniem na wieczór będą sukienki rozkloszowane, z kolorami rozłożonymi tak, by ciemne barwy trafiały na miejsca, które chce się wyszczuplić.
Warto rozejrzeć się za kreacją, która w cieniowaniu wykorzystuje także połysk. Niektóre kreacje ombre uszyte są z cekinów, co podkreśla ich wyjściowy charakter, na przykład fioletowe suknie ze srebrnym gorsetem albo kreacje łączące w sobie głęboką, szmaragdową zieleń z pięknym złotem. Tutaj jednak, choć metaliczny odcień jest przeważnie jaśniejszy od drugiego koloru, ułożenie barw bywa często odwrotne, to znaczy górna część kreacji wykończona jest w ciemniejszych odcieniach, a jasny, metaliczny połysk pojawia się na rozkloszowanym dole. Na długich sukniach takie rozwiązanie może być nawet korzystniejsze, bo ciemny kolor opina sylwetkę działając wyszczuplająco, a jasny, piękny połysk zdobi szerokie warstwy materiału, co podkreśla smukłość ciała.
Ombre z wzorem
Cieniowanie może się pojawić również na sukience ozdobionej jakimś deseniem. Szczególnie efektownie prezentują się kreacje z kontrastowym, koronkowym wzorem, na przykład biało-czerwona kreacja z czarnym nadrukiem. To motyw chętnie wykorzystywany w stylizacjach romantycznych, zwłaszcza tych w duchu retro i właśnie taki styl akcesoriów jest najodpowiedniejszy. Gdy wzór na sukience jest czarny, zakładamy po prostu czarne buty i do tego czarną torebkę, dobrze jednak, gdy te dodatki będą w klimacie vintage, np. pantofelki wykończone koronką.
Inny sposób na dobór akcesoriów to wybranie na kolor przewodni najjaśniejszego odcienia z tła sukienki. Przy kreacji np. beżowo-koralowej z grafitowym nadrukiem buty i torebka będą beżowe, przy kreacji błękitno-kobaltowej z czarnym wzorem dodatki są błękitne. Lub jeszcze inaczej – dodatki dobiera się pod kątem ‘sąsiadującego’ koloru. Co to oznacza w praktyce? Jeśli suknia jest długa, w tonacji bieli, niebieskiego i czerni, to buty mogą być niebieskie albo czarne, bo właśnie te kolory są przy dolnej krawędzi sukni sąsiadującej bezpośrednio z butami. Natomiast torebka na średniej długości pasku jest w jasnym odcieniu niebieskiego, bo takie właśnie tony pojawiają się na sukni w okolicach bioder. Naszyjnik z kolei jest biały, bo to biel dominuje na gorsecie sukienki.
Cieniowana faktura
Efekt ombre nie zawsze pojawia się na gładkich powierzchniach, ale uzyskuje się go dzięki nietypowej fakturze, np. wykończeniu z piór albo wielokolorowych frędzli. Tu forma jest już na tyle wyrafinowana, że można w ogóle zrezygnować z bardzo ozdobnych dodatków na rzecz klasycznych akcesoriów w odcieniu nude. Na pewno też warto unikać akcesoriów bardzo ciężkich, które razem z fakturowaną kreacją mogą przytłoczyć sylwetkę. Można jednak utrzymać dodatki w stylu sukienki – np. do kreacji z frędzlami, w duchu lat 20., można założyć kabaretowe buciki retro.
Wszystkie artykuły zamieszczone na stronie www.Modbis.pl są chronione prawami autorskimi i nie mogą być kopiowane i rozpowszechniane bez pisemnej zgody właściciela sklepu.