Noszenie marynarki to również sztuka
Każda elegancka kobieta powinna mieć w swojej szafie choć jedną marynarkę czy żakiet, który będzie mogła założyć idąc na rozmowę o pracę, na spotkanie z klientami, czy przyjęcie z szefem. Marynarka przydaje się jako okrycie wierzchnie na elegancką sukienkę i bluzkę. Można ją nosić również w wersji codziennej, tzw. casualowej, ze spodniami w kant, spodniami rurkami, a nawet z wygodnymi jeansami. Wydawać by się mogło, że założenie marynarki nie jest sztuką, ale już jej dopasowanie do swojego stylu i innych elementów ubiory nie jest takie łatwe. Jak nosić marynarkę, aby podkreślać swoje atuty sylwetki i aby dodawała nam ona uroku?
Klasyczne czy nowoczesne
Marynarki nie występują tylko w jednej postaci. Można spotkać je w różnych kolorach, wzorach i o wymyślnych lub klasycznych krojach. Doceniając tradycję, można wybrać prostą marynarkę, którą można wykorzystywać do różnych stylizacji. Jeśli jednak chcemy iść z duchem czasu, powinnyśmy również zainteresować się nowoczesnymi marynarkami, produkowanymi z zaskakujących materiałów. Takie marynarki są nam często oferowane przez kreatorów mody.
Marynarka damska początkowo była wzorowana na górnej części męskiego garnituru. Obecnie jednak w kolekcjach sklepów sieciowych i u projektantów można znaleźć masę różnych marynarek przeznaczonych stricte dla pań. Modę na kobiece marynarki zapoczątkowała Coco Chanel. To jej zawdzięczamy, że ten modowy eksperyment się przyjął na szeroką skalę.
Na każdą okazję
Błędem jest postrzeganie marynarek wyłącznie jako eleganckich elementów strojów biznesowych. Marynarki można nosić na co dzień. Będą one dopełnieniem stylizacji bizneswoman, jak i nastolatki. Marynarkę nosimy do spodni, spódnic i sukienek na dodatek przy różnych okazjach -do pracy, szkoły, na randkę, przyjęcia czy wypady za miasto. W dużej mierze to właśnie marynarka może nam zastąpić inne okrycia wierzchnie jesienią.
Wszystkie artykuły zamieszczone na stronie www.Modbis.pl są chronione prawami autorskimi i nie mogą być kopiowane i rozpowszechniane bez pisemnej zgody właściciela sklepu.