Najmodniejsze sukienki wieczorowe na lato

 

Długie sukienki wieczorowe ewidentnie wzorowane są na powłóczystych kreacjach typowych dla lat 90-tych. Sukienka sięga przynajmniej do kostek, ale swoim krojem przypomina wygodne, casualowe sukienki na co dzień. Linia jest bardzo swobodna, wręcz oversizowa, a talia jest zaznaczona bardzo symbolicznie – pod względem kroju suknie przypominają raczej długie, jedwabne koszule nocne. Sukienki tego typu są bardzo minimalistyczne, nie znajdziemy na nich żadnych ozdobnych falban czy draperii, może się co najwyżej pojawić biżuteryjna, skromna dekoracja, np. wąski paseczek ze złota. Nie ma jednak oszczędności na materiałach – sukienki szyte są z luksusowych tkanin, głównie jedwabiu. Całość dopełniają dość ekstrawaganckie dodatki, jak eleganckie, błyszczące tenisówki zamiast wieczorowych szpilek. Kreacje nie wyróżniają się też kolorem – przeważa czysta biel, spokojny granat, zgaszone bordo, czerń, zgniła zieleń.

 

 

We współczesnej modzie tęsknotę za latami 90-tymi obrazują także suknie o bardziej rozbudowanej formie. To najczęściej długie kreacje z tafty, satyny, grubego jedwabiu, tyle że w jasnych, chłodnych kolorach, np. stalowym odcieniu szarego. Sukienki tego typu mają bardziej balowy charakter, ale mimo tego nadają się też na mniej oficjalne przyjęcia. Drapowań jest trochę mniej niż na klasycznej sukni wieczorowej, a wyrafinowaną formę kreacji przełamują nowoczesne dodatki, np. ramiączka ze skóry albo futurystyczne szpilki. Do takich sukienek warto dobierać prostą, ale efektowną biżuterię, np. długie kolczyki ze szlachetnych kamieni.

 

Suknia może swoim krojem nawiązywać do mody wiktoriańskiej lub barokowej, koniecznie trzeba jednak łączyć dawną modę ze współczesnymi detalami. I co ważne, im wystawniejsza suknia w swojej formie, tym spokojniejszy powinien być jej kolor – nada się chociażby blady fiolet, zgaszone złoto, złamana biel.

 

 

Latem nie może zabraknąć motywu kwiatowego. Tym razem pojawiają się one nie w formie nadruku, ale aplikacji. Sukienki wizytowe mogą być udekorowane na całej swojej powierzchni doszytymi kwiatkami z materiału, inny sposób na przemycenie tego wzoru do wieczorowej kreacji to dodatkowa warstwa tkaniny z kwiatową fakturą. Może to być na przykład prosta, jedwabna sukienka z naszytą narzutką z koronki, której wzór układa się w wielkie, wypukłe kwiaty albo dodatkowa warstwa, która wygląda jak zrobiona na szydełku, również z motywem kwiatowym. Ozdoby z kwiatów mogą być duże i wyraziste, ale pod względem koloru nie rzucają się one w oczy – pozostają w tej samej tonacji co tło sukienki, a całość jest raczej ciemna, np. granatowa albo bordowo-czarna.

 

Kwiatowe sukienki mają raczej prosty, klasyczny krój, mogą być utrzymane w stylistyce romantycznej, co podkreślą odpowiednie akcesoria, jak delikatne sandałki na szpilce, małe, haftowane torebeczki, dyskretna biżuteria.

 

 

Kreacje tiulowe zawsze robią wrażenie swoją formą, nawet gdy są to proste, klasyczne sukienki à la baletnica. Warto jednak poszukać mniej typowych rozwiązań. Tiulowa sukienka na wieczór może być chociażby dwukolorowa, z ciemniejszą, spodnią warstwą i białym tiulem na wierzchu. Do tego, zamiast prostej góry, stosuje się ozdobny top, np. z fakturowanej tkaniny albo z doszytymi aplikacjami. Całość jest eklektyczna i oryginalna, w sam raz na wieczorną imprezę. Ciekawie zaprezentuje się też sukienka tiulowa o asymetrycznym kroju. Asymetria może dotyczyć tylko dekoltu, np. ramiączek różnej grubości, ale częściej łączone jest to z nieregularnym krojem spódnicy. Zwykle stosuje się tu połączenie kilku warstw różnej długości, dzięki czemu suknia efektownie się układa na ciele, można także zastosować zabieg z trenem – przednia część sukni odkrywa kolana, z tyłu tiul jest gęsto udrapowany i sięga do samej ziemi.

 

 

Sukienki wyjściowe mogą odwoływać się do klasyki, a i tak nie da się obok nich przejść obojętnie. Liczą się po prostu detale, które urozmaicą pozornie skromną stylizację. Sukienka może mieć tradycyjny krój, czyli gładką, dopasowaną górę i zwykłą rozkloszowaną spódniczkę, dobrze jednak, jeśli sukienkę wyróżni jeden, atrakcyjny szczegół. To może być na przykład dyskretny, ale efektowny nadruk, niebanalny pasek w talii, oryginalne wykończenie dekoltu, ozdobny szlaczek przy dolnej krawędzi sukienki. Cokolwiek, czym sukienka odróżni się od klasycznego wzorca. Do tego potrzebne są jeszcze równie intrygujące dodatki. W tym sezonie modne są między innymi małe torebeczki z kolorowymi nadrukami, patchworkowe puzderka, kopertówki z fakturowanych tkanin.

 

 

Wieczorowe kreacje na lato powinny eksponować ramiona, niekoniecznie jednak musi to być prosty gorset. Brak ramiączek rekompensować mogą na przykład opuszczone w dół rękawy – ich górna krawędź pokrywa się z krawędzią gorsetu, w dolnej części opuszczone rękawy mogą kończyć się falbanką lub luźnymi bufkami. Bardzo modne są też sukienki, które mają normalne, pełne wykończenie pod szyją i średniej długości rękawy, tyle że na samych ramionach pojawiają się wycięcia, eksponujące nagie ciało. To rozwiązanie może występować w przeróżnych wariacjach, ale efekt jest zawsze ten sam – odkryte są wyłącznie zaokrąglenia ramion. Również wtedy, gdy sukienka wiązana jest na szyi, pojawiają się dodatkowe warstwy materiału, które zakrywają częściowo ręce.

 

Letnie sukienki wieczorowe chętnie wykorzystują falbany. To świetny sposób na urozmaicenie prostej sukienki, zwłaszcza latem, gdy najbardziej pożądane są lekkie, zwiewne formy. Falbany nie powinny być jednak nazbyt romantyczne, znacznie lepiej sprawdzą się wielkie i sztywne marszczenia. Mile widziane są też nawiązania na dawnej mody, czyli np. falbany imitujące edwardiańskie żaboty. Miękkie falbany muszą towarzyszyć nowoczesnym krojom, np. jako boczna ozdoba sukienki o kształcie prostokątnej tuniki. Gdy zaś sukienkę cechuje romantyczna zwiewność, przyda się jeden odważny akcent, jak bardzo głęboki dekolt albo wysokie rozcięcie eksponujące nogi.

 

 

Komu nie podobają się falbany, może poeksperymentować z plisami. To chętnie wykorzystywany tego lata trend, nadający się do niemal każdej stylistyki. Plisy zdobią oczywiście całą sukienkę, a im są one drobniejsze, tym lepszy końcowy efekt. Pliski stosuje się na przeróżnych krojach, nie tylko tych klasycznych. Pofalowany gęsto materiał może zdobić na przykład sukienkę z baskinką albo asymetryczną sukienkę dwuwarstwową i tak naprawdę, to im więcej plisowanych warstw, tym modniejsza kreacja. Wyjątkowo oryginalnie zaprezentują się sukienki z cieniowanej tkaniny – migoczący kolor materiału w połączeniu z plisami sprawi, że kreacja ciągle będzie zmieniać swój wygląd.

 

Modny fason to tylko połowa sukcesu – wybór danego modelu będzie trafny dopiero wtedy, gdy podkreśli walory naszej sylwetki. Jak tego dokonać? Przy figurze gruszki na pewno trzeba zrezygnować z sukienek, które posiadają szerokie, bufiaste spódnice, np. z tiulu albo wielu falbanek – suknia ma być rozkloszowana, ale delikatnie, tak by kreacja miała kształt litery A, nie trzeba się natomiast ograniczać w liczbie dekoracji przy dekolcie i na ramionach. Suknie z fantazyjnym, wielowarstwowym dołem są odpowiednie dla kobiet, które mają masywne ramiona oraz bardzo szczupłe w stosunku do reszty ciała biodra – mocno rozszerzana, drapowana spódnica pomoże wyrównać proporcje.

 

Kobiety z sylwetką typu cegła muszą szukać sukienek wieczorowych, które stworzą iluzję krągłości – dobre będą baskinki, wąskie falbanki na biodrach i ramionach, suknie z mocno wciętą talią. Przy wystającym brzuchu wskazane jest natomiast noszenie sukienek odcinanych pod biustem, co da wrażenie smuklejszej talii i ładnie podkreśli nogi. Efekt wyszczuplenia zawsze dają ostre dekolty w szpic, a jeśli chcemy optycznie powiększyć biust, idealne będą różnego rodzaju marszczenia i ozdoby przy dekolcie.

Źródło: http://www.telegraph.co.uk/fashion/new-york-fashion-week/spring-summer-2016-trends-news-parties/

Wszystkie artykuły zamieszczone na stronie www.Modbis.pl są chronione prawami autorskimi i nie mogą być kopiowane i rozpowszechniane bez pisemnej zgody właściciela sklepu.