Najciekawsze fasony rozkloszowanych sukienek studniówkowych
data publikacji: 25.04.2016 r.
data aktualizacji: 20.03.2024 r.
W stylu syreny
Sukienki studniówkowe w stylu syreny są niezwykle widowiskowe. Przypominają eleganckie suknie balowe i kreacje ślubne, jednak w przypadku studniówki wybieramy raczej długość za kolano. W sukience tego typu górna część jest dopasowana do ciała, również na biodrach i górnej części ud materiał przylega do figury. Rozkloszowanie zaczyna się dopiero mniej więcej w połowie ud. Sukienki w stylu syreny są bardzo oryginalne, ale nieczęsto widać je na balach studniówkowych, jeśli więc komuś zależy na kreacji wybitnie odróżniającej się od reszty, jest to wprost wymarzony fason.
Sukienki-syreny są odpowiednie dla kobiet o szerszych biodrach oraz dla klepsydr, ale na dobrą sprawę mogą po nie sięgnąć również dziewczyny szczupłe, o mniej zaokrąglonych kształtach – gęste marszczenia na dole pomogą przywrócić pożądane proporcje. Sukienka-syrena może też ukryć krzywe i niezbyt zgrabne nogi, ale należy się wystrzegać tego kroju przy bardzo obfitych kształtach lub wystającym brzuchu.
Fason ten najlepiej wygląda w kolorach ciemnych i stonowanych: czerni, szarościach, granatach. Koniecznie do sukienki-syreny trzeba założyć buty na wysokim obcasie, bo przy balerinach sylwetka będzie się wydawać mocno korpulentna i niższa niż w rzeczywistości.
Rozkloszowana bombka
Rozkloszowany dół sukienki najczęściej przypomina swoim kształtem trapez, ale niekoniecznie tak musi być. Sukienki wizytowe mogą mieć dół wyglądający jak bombka – najszerszy obwód sukienki jest nie przy dolnej krawędzi, ale wyżej, w połowie długości spódnicy. W sukienkach bombkach dolna krawędź schodzi nieco do środka, co tworzy charakterystyczne „napompowanie” spódnicy na wysokości ud. Bombka jest efektownie pomarszczona i fantastycznie zaokrągla uda, dlatego jest to model polecany wszystkim dziewczynom o chłopięcej figurze. Sukienki bombki są bardzo modne już od kilku sezonów i bez obaw można sięgnąć po ten model szykując się na studniówkę. Najbardziej polecane są fasony z dopasowaną górą na szerokich ramiączkach.
Bombka pasuje przede wszystkim do nowoczesnych, minimalistycznych stylizacji. Dobieramy do niej modną kopertówkę i proste szpilki, ale mogą być one w kontrastowym kolorze, np. fioletowym, jeśli sukienka jest czarna.
Dziewczęcy tulipan
Podobna do bombki jest sukienka z rozkloszowaniem w kształcie tulipana. Różnica polega na tym, że tutaj spódnica nie zwęża się na dole, ale zachowuje prostą linię. Sukienki wyjściowe o tym kroju zaczynają się rozszerzać już od talii, najszerszy obwód przypada na biodra i potem aż do kolan rozkloszowanie zachowuje swoją szerokość – tworzy to kształt przypominający odwrócony kielich. Takie sukienki są bardzo dziewczęce i wystarczająco skromne, by założyć je na studniówkowy bal, nawet jeśli zdecydujemy się na długość mini (ale nie krócej niż do połowy ud). Górna część sukienki jest dla równowagi prosta, na szerokich ramiączkach bądź z krótkim rękawkiem. Przy dłuższym tulipanie, zakrywającym kolana, można sobie pozwolić na wykończenie sukienki sztywnym gorsetem.
Podobnie jak przy bombce, najwłaściwsze będą dodatki proste i nowoczesne, ale w wyrazistych kolorach.
Kontrafałdy wracają do łask
Sukienki koktajlowe z kontrafałdami to fason ponadczasowy, bardzo kobiecy i elegancki zarazem. W modzie studniówkowej królują sztywne kontrafałdy, tak że spódnica wyraźnie odstaje od ciała. Kontrafałdy tworzą na sukience pionowe przecięcia, co pomaga optycznie wyszczuplić sylwetkę, ale trzeba uważać na ilość zakładek oraz sztywność materiału. Mocno sterczące spódnice pasują dziewczynom szczupłym oraz tym o figurze klepsydry, przy szerokich udach lepszy jest materiał miększy, który opływa dolną część ciała, nadając jej subtelniejszy kształt. Sukienki z kontrafałdami mogą się kończyć kilka centymetrów nad kolanami, przy wysokim wzroście warto wybierać spódnice za kolano.
Dziewczyny o tęższej sylwetce muszą wybierać sukienki z mniejszą liczbą kontrafałd, najlepiej tylko jedną, biegnącą dokładnie przez środek spódnicy. Zawsze też, bez względu na typ figury, konieczne jest założenie do sukienki tego typu dość szerokiego paska podkreślającego talię. Pasek w kontrastowym kolorze podkreśli szczupłość talii, przy pełniejszych kształtach wskazany jest pasek w tym samym kolorze co sukienka.
Kontrafałdy najlepiej sprawdzą się w stylistyce tradycyjnej, ale odpowiednie będą również dodatki vintage, np. aksamitna torebeczka, pantofle z paseczkami, biżuteria ze starego srebra.
Stylowa linia A
Sukienki o linii A pojawiły się w latach 60-tych i do dzisiaj są chętnie wykorzystywane przez projektantów. Rozkloszowanie w kształcie litery A nie jest duże, ale potrafi zdziałać cuda. Sylwetka w trapezowej spódnicy bardziej przypomina klepsydrę, nogi wydają się szczuplejsze, zyskuje się też optycznie trochę wyższy wzrost. Natomiast gdy linia A zachowana jest na całej długości, łatwo ukryć brak wcięcia w talii i zbyt pełne biodra.
Trapezowe rozkloszowanie jest dobre dla dziewczyn bardzo szczupłych, pod warunkiem, że sukienka jest z grubszego, sztywnego materiału – dzięki temu utrzymany zostaje rozszerzony fason i nie widać braku talii. Przy sylwetce pełniejszej stosujemy tkaniny miększe, które nie będą dodawać kilogramów, tylko subtelnie podkreślać figurę. Do sukienki o linii A można założyć trochę bardziej ekstrawaganckie buty, np. na platformie. Odpowiednie też będą dodatki w stylu lat 60-tych i 70-tych.
Spódnica z koła
Sukienki wieczorowe ze spódnicą szytą z koła są bardzo szerokie na dole, ale układają się na ciele dość miękko, bo szyje się je zazwyczaj z tkanin zwiewnych i cienkich. Sukienki z koła to jeden z najbardziej kobiecych fasonów, a do tego wprost wymarzony na taneczną imprezę – przy takim rozkloszowaniu nie ma mowy o jakiejkolwiek niewygodzie. Spódnice z koła pięknie wyglądają na klepsydrach, pomagają też dziewczynom z wąskim biodrami. Nie powinny ich nosić dziewczyny o figurze gruszki oraz jabłka – sute rozkloszowanie może pogrubić zarówno w talii, jak i w biodrach.
Do kolistej spódnicy warto zakładać szpilki, ale jest to fason, do którego pasują także pantofle na płaskim obcasie. Mocno rozkloszowana sukienka w połączeniu z wieczorowymi balerinami pomoże nam stworzyć ciekawą stylizację inspirowaną wyglądem Brigitte Bardot.
Kopia baletnicy
Sukienki na bal studniówkowy mogą mieć spódnicę z marszczonego tiulu. Nadaje to bardzo wieczorowego charakteru studniówkowej kreacji, dlatego nie należy przesadzić z długością – połowa łydki to maksimum, a najlepiej, gdy spódnica kończy się równo z kolanami. Rozkloszowane sukienki z tiulu to propozycja przede wszystkim dla dziewczyn drobnych, bo to model wybitnie dodający objętości. Na studniówkę wybieramy kolor czarny lub beżowy, stylizację powinny uzupełniać klasyczne dodatki w ciemnych kolorach.
Góra rozkloszowanej sukienki
Rozkloszowane sukienki studniówkowe będą ładnie wyglądać jedynie wtedy, gdy i górna część będzie odpowiednio dopasowana do sylwetki.
Dla gruszki wskazane są sukienki z rozbudowaną górą, a więc przydadzą się falbanki przy dekolcie, wykończenia w łódkę, marszczenia na ramionach, rękawy w stylu lat 80-tych, gorsety w poziome paski. Jeśli sukienka ma być dwukolorowa, gorset koniecznie musi być jaśniejszy od spódnicy.
Jabłko może sobie pozwolić na spódniczki mocno rozkloszowane i krótkie, tyle że rozkloszowanie nie może się zaczynać w pasie, ale już pod biustem.
Klepsydry powinny wybierać na bale studniówkowe sukienki z dopasowaną górą i wyraźnie rozkloszowaną spódnicą – idealny będzie krój à la lata 50-te, obowiązkowo z kontrastowym paskiem w talii.
Dla sylwetki typu H, dość masywnej i bez wcięcia w talii, najlepsze będą sukienki z bogatym dołem. Dozwolone jest szerokie rozkloszowanie z falbankami lub kontrafałdami, górna część musi być dość dopasowana i z dekoltem w szpic.
Przy sylwetce chłopięcej do rozkloszowanej spódnicy należy dobierać luźniejszą górę, jednak zawsze sukienka musi być przewiązana w talii paskiem.
Wszystkie artykuły zamieszczone na stronie www.Modbis.pl są chronione prawami autorskimi i nie mogą być kopiowane i rozpowszechniane bez pisemnej zgody właściciela sklepu.