Mała torebka na wielkie wyjścia – jak ją dopasować do sukienki?
data publikacji: 17.02.2017 r.
data aktualizacji: 13.11.2024 r.
Przyda się odrobina połysku
Sukienki wyjściowe muszą się w jakiś sposób odróżniać od stroju casualowego i tak samo jest z torebkami. Nie wystarczy, że torebka jest mała. Musi też podkreślać wizytowy charakter kreacji, a najprościej zrobić to za pomocą połysku. Najbardziej uniwersalna będzie klasyczna, prosta torebka typu puzderko albo niewielka kopertówka, zrobiona z lakierowanej, czarnej skóry – lakier wprowadzi do stylizacji wieczorowy połysk, dzięki czemu torebka idealnie wpisze się w imprezowy klimat.
Jeszcze więcej blasku zapewni torebka srebrna lub złota. Takie torebki mogą być zrobione w całości z metalu, dzięki czemu zyskują ostry, geometryczny kształt, co nadaje stylizacji bardzo nowoczesnego charakteru. W klasycznej wersji srebrne i złote torebki uszyte są z miękkiego materiału, który następnie obszywa się metalicznymi cekinami albo brokatową tkaniną. Która opcja lepsza? Sztywne torebki są mniej praktyczne, bo trudniej w nich schować wszystkie niezbędne drobiazgi, jednak bardzo dobrze komponują się z minimalistycznymi sukienkami. Miękkie, metaliczne torebki świetnie pasują za to do sukienek klasycznych oraz stylistyki retro.
Połyskującym dodatkiem będzie też torebka z satyny lub atłasu. Jeśli chodzi o fason, może to być niewielki jamnik, prosta mini-kopertówka, sztywne puzderko, miękka torebeczka noszona w dłoni – wybieramy po prostu to, co najbardziej pasuje do sukienki. Ważne jest jednak, by torebka tego typu zrobiona była z dobrego jakościowo materiału, z jedwabnych lub bawełnianych włókien, w przeciwnym razie torebka może wyglądać tandetnie. Satynowe torebeczki świecą się trochę delikatniej niż te wysadzane kamieniami lub cekinami, dlatego to dobry wybór na formalne okazje, na przykład firmowe przyjęcie albo służbową kolację.
A gdy błyszczy się sukienka? Torebka nie musi być matowa, jeśli jednak też ma połysk, to powinna się odróżniać kolorem, np. czerwone cekiny do srebrnego brokatu. Można też sięgnąć po inne, oryginalne materiały, jak futerko albo kolorowy plastik.
Czarna do wszystkiego?
Czarna, klasyczna torebeczka wyjściowa na pewno się przyda, bo pasuje do wszystkiego, ale warto zaopatrzyć się także w bardziej ekstrawagancki model. Zwłaszcza wtedy, gdy nasze sukienki wieczorowe są dość prostego kroju, czarne lub w innym ciemnym, stonowanym kolorze. Mała czarna w otoczeniu czarnych dodatków może wydawać się zbyt skromna i nudna, dlatego na wielkie wyjścia przyda się torebka wprowadzająca do stroju nutę ożywienia. Świetnie nada się tu torebka w odcieniu głębokiego fioletu, fuksji, szmaragdowej zieleni, bordo, kobaltu – z takim kolorowym akcentem nawet proste, czarne szpilki nie będą się wydawały banalne. Jeśli zaś koniecznie chcemy, by torebka była czarna, to niech znajdzie się na niej jakaś efektowna ozdoba, na przykład niewielki haft w żywych kolorach, aplikacja z błyszczących cekinów, wielkie metalowe zapięcie, złoty łańcuch zamiast skórzanego paska.
Czerń nie jest też najtrafniejszym wyborem jeśli chodzi o kreacje w jasnych kolorach. Pastelowe sukienki koktajlowe czy suknie w metalicznym odcieniu nie zawsze dobrze się komponują z mocno kontrastową czernią. Lepsze są tu torebki w podobnym kolorze, ale w mocniejszych tonach, na przykład chabrowe puzderko do błękitnej kreacji. Zamiast czerni do jasnych sukienek można też dobierać torebeczki srebrne lub złote – metale lepiej wyglądają z pastelami, a do tego swoim silnym połyskiem ożywiają blady kolor.
Generalnie najciekawsze stylizacje wyjściowe to takie, w których torebka, tak samo jak buty, tworzy atrakcyjny kontrast z sukienką. Jedynie w przypadku przemyślanego total looku wszystkie elementy stroju są w tym samym odcieniu, w pozostałych wypadkach lepsze są torebki odróżniające się od sukni. Torebka nie musi też być już taka sama jak buty, wprost przeciwnie, oba te dodatki nie powinny wyglądać jak z jednego kompletu.
Co do sukni we wzory?
Sukienki wieczorowe nie zawsze są gładkie. Do tych wzorzystych dodatki dobiera się z największym trudem, ale jest jedna, niezawodna metoda: szukamy torebki o nieskomplikowanym kształcie, w jednym z kolorów, jaki pojawiają się na sukni. Najlepiej, gdy jest to kolor dość wyrazisty, tak by torebka nie pozostawała zupełnie w cieniu sukienki, ale stanowiła ważny element stroju.
Gdy natomiast wzór sukienki jest jednokolorowy, utworzony dzięki fakturze materiału, torebka może być zupełnie gładka albo fakturowana, lecz w zupełnie innym stylu. Przykładowo, jeśli sukienka jest z wzorzystej, czarnej koronki, torebka do niej może być z aksamitu ozdobionego haftem albo ze skóry nabijanej delikatnymi ćwiekami. Motyw z sukni nie może być skopiowany na sukience, oba wzory muszą się choć trochę różnić.
Jaki kształt jest odpowiedni?
Typowa torebeczka na wieczór ma kształt prostokąta i rzeczywiście jest to krój, który sprawdza się w każdej stylistyce, a do tego jest wygodny. Tyle że prostokąt prostokątowi nierówny – torebki o mocno wydłużonym kształcie, w stylu jamników, pasują głównie kobietom szczupłym i wysokim, pulchniejszym paniom bardziej do twarzy jest z torebką zbliżoną kształtem do kwadratu albo z torebką wydłużoną w pionie, a nie poziomie.
Dla kobiet z nadwagą odpowiednie są także torebki w kształcie kuferka, bardziej trapezowe niż prostokątne, dzięki czemu sylwetka wydaje się trochę lżejsza. Lepsze przy większych rozmiarach są torebki o dość wyraźnie zaznaczonym kształcie, nieco masywne, na przykład kopertówka z metalowymi okuciami, z kolei „lejące się” torebki, o miękkich, nie do końca zdefiniowanych kształtach ładniej wyglądają na szczupłych figurach.
Na pasku czy noszona w dłoni?
Torebka na wieczór najbardziej szykownie prezentuje się wtedy, gdy noszona jest w dłoni. Wszelkiego rodzaju portmonetki, eleganckie kopertówki, puzderka – to torebki, dzięki którym sukienka wygląda bardziej wieczorowo. Torebki noszone w dłoni wybieramy również wtedy, gdy sukienka ma fantazyjny krój, na przykład jest obszyta falbankami, ma baskinkę, asymetryczny, drapowany dekolt czy dodatkową, zwiewną szyfonową warstwę – pasek torebki zdeformuje fason kreacji. Torebki w dłoni są idealne na eleganckie przyjęcia i kolacje, ale gdy wybieramy się na szaloną imprezę do klubu, lepszym wyborem będą torebki na łańcuszku, bo dzięki temu można mieć je cały czas przy sobie i nie będzie problemów przy tańczeniu.
Wybór sposobu noszenia torebki zależy też od figury. Torebeczki na krótkim paseczku, noszone niemalże pod pachą, kompletnie nie pasują kobietom o masywniejszej budowie ciała. Dlaczego? Torebka noszona w ten sposób podkreśla bowiem ich posturę. Mała torebeczka na krótkim pasku tworzy duży kontrast w stosunku do sylwetki, która z tego powodu wydaje się jeszcze potężniejsza. Tutaj bardziej nada się torebka w dłoni, ewentualnie wydłużona torebeczka na długim łańcuszku, noszona na skos. Torebki na krótkim paseczku pasować będą za to kobietom o figurze gruszki, ponieważ w ich przypadku torba noszona na wysokości bioder jedynie przyciągnie wzrok do tej części ciała.
A może jednak duża?
Zgodnie z zasadami elegancji, do sukienek wieczorowych i koktajlowych należy dopasowywać małe, wyjściowe torebeczki. Jednak w ostatnich sezonach wiele takich modowych zasad zostało złamanych i nie inaczej jest w przypadku torebek. Do klasycznej, bardzo eleganckiej sukni balowej pasują jedynie wytworne puzderka, ale już do nieco skromniejszej, bardziej nowoczesnej sukienki koktajlowej pasować będą także większe modele. Oczywiście, nie chodzi tu o zwykłe, casualowe torby na ramię, lecz o eleganckie torebki na wieczór, tyle że w większym niż zazwyczaj rozmiarze. Najczęściej są to duże kopertówki, noszone w dłoni oraz bardzo modne sakiewki w wersji maxi – te fasony pasują do większości sukienek, choć najlepsze połączenie tworzą z kreacjami nowoczesnymi, minimalistycznymi, klasycznymi.
Źródło: http://www.parisciel.com/blog/en/tips-tricks-to-choosing-the-perfect-evening-bag/#.WEkuW33sZrg
Wszystkie artykuły zamieszczone na stronie www.Modbis.pl są chronione prawami autorskimi i nie mogą być kopiowane i rozpowszechniane bez pisemnej zgody właściciela sklepu.