Legginsy do sukienki – kiedy pasują?
data publikacji: 25.07.2016 r.
data aktualizacji: 13.11.2024 r.
Sukienka lepsza od bluzki
Po legginsy sięgamy przede wszystkim ze względu na wygodę. Ponieważ jednak są one bardzo obcisłe, przez co dokładnie widać wszelkie wałeczki na brzuchu i zbyt szerokie biodra, mnóstwo pań zakłada do legginsów długie, obszerne bluzki. Co jest najgorszym wyborem, jako że taka bluzka nie zakrywa wcale mankamentów figury, ale jeszcze bardziej je uwypukla. W szerokiej bluzie brzuch wydaje się jeszcze grubszy, a ponieważ zazwyczaj kończy się ona mniej więcej w połowie bioder, również pupa sprawia wrażenie znacznie masywniejszej niż w rzeczywistości.
Sukienki są znacznie korzystniejszym wyborem. Nie są tak bezkształtne jak zwykłe bluzki, lepiej podkreślają talię, a przede wszystkim są dłuższe, dokładnie zakrywając pośladki i górną część ud, czyli te partie, które dla wielu kobiet są największym problemem. Sukienki znacznie skuteczniej tuszują niedoskonałości figury i są po prostu dużo ładniejsze od większości codziennych bluzek. Jeśli więc zależy nam na wygodnej i atrakcyjnej stylizacji casualowej, zestaw sukienka plus legginsy będzie trafnym wyborem.
Jakie legginsy kupować?
Legginsy nie są jednakowe. Różnią się między sobą kolorem, wzorami, grubością. I wbrew powszechnym opiniom, nie są zarezerwowane wyłącznie dla dziewczyn o figurze modelki. Po legginsy sięgać mogą także panie w większych rozmiarach, jeśli tylko umiejętnie ten element garderoby zaaranżują. Legginsy nie pasują wyłącznie paniom bardzo otyłym oraz kobietom o wyjątkowo niezgrabnych, muskularnych łydkach. Warto też pamiętać, że im bardziej przysadzista sylwetka, tym gorzej wypadają legginsy w połączeniu z butami na płaskim obcasie.
Legginsy nie mogą być za cienkie, bo pogrubią, ale i te z gęstej, grubej dzianiny nie za bardzo się nadają na pełniejsze kształty. Najmniej szkód czynią legginsy gładkie, matowe, ze średniej grubości dzianiny o drobnych oczkach. Jeśli zaś chodzi o długość, to najbezpieczniejsze są te, które kończą się w kostkach, dlatego że to najcieńszy obwód nogi. Przecięcia sylwetki w grubszych obwodach optycznie dodają kilogramów i skracają, więc legginsy sięgające tylko do połowy łydki sprawią, że nogi wydadzą się masywniejsze. Krótkie legginsy pasują wyłącznie nogom długim i bardzo szczupłym, o wąskich łydkach.
Warto poszukać w sklepach legginsów wyszczuplających, które ładnie modelują uda i unoszą pośladki do góry. Dzięki takim legginsom sylwetka prezentuje się trochę szczuplej i bardziej proporcjonalnie. A jeśli chcemy, żeby getry idealnie układały się na nogach i nie marszczyły, wybierzmy model narciarski, z gumką na stopie.
Nie tylko czerń
Sukienki codzienne często łączone są z czarnymi legginsami, bo czerń przecież wyszczupla. Ale niekoniecznie właśnie ten kolor będą zawsze najlepszym wyborem. Czarne legginsy pasują przede wszystkim do sukienek ciemnych, jednak gdy górna część stroju jest dość jasna, czerń za bardzo będzie się odcinać od reszty i tym samym nogi staną się bardziej widoczne. Do sukienek pastelowych dużo bardziej pasować będą gładkie legginsy w kolorze ciemnoszarym, grafitowym, granatowym – te kolory lepiej komponują się z jasnymi pastelami, dzięki czemu stylizacja będzie bardziej zrównoważona. A i wtedy, gdy sukienka jest ciemna, nie zawsze trzeba się upierać przy czerni. Bordo, zgniła zieleń, granat, szarości – takie odcienie ładnie uzupełniają czarne stylizacje, przełamują ich ponury wygląd i bynajmniej nie pogrubiają.
Jeszcze ciekawiej wypadną legginsy w żywych barwach: czerwone, żółte, kobaltowe, turkusowe, szmaragdowe, pomarańczowe. Wymagają one szczuplejszej sylwetki, ale jeśli sukienka jest dobrze dopasowana, nie będą dodawać kilogramów.
Kolorowe kontrasty
Barwne legginsy można oczywiście nosić z czarnymi sukienkami. Taki zestaw jest sprawdzony i bezpieczny, ale pasuje głównie tym paniom, które mają biodra wąskie w stosunku do ramion. W przypadku gruszek taki zestaw się nie sprawdzi, ponieważ czarna sukienka wyszczupli i tak wąskie ramiona, a kolor na nogach podkreśli rozłożyste biodra. Gruszki powinny stosować raczej manewr odwrotny – wzorzyste, wielobarwne sukienki plus czarne, matowe legginsy.
Zamiast czarnej sukienki, do kolorowych legginsów warto poszukać czegoś równie wyrazistego. Jeśli boimy się efektu pogrubienia, wybierajmy kolory w podobnej tonacji, na przykład chabrowe sukienki wizytowe do fioletowych legginsów. Ciemniejszy kolor powinien być na tej części garderoby, która zakrywa grubsze części ciała, dzięki czemu wyrównamy proporcje sylwetki. Przy zgrabniejszych sylwetkach warto poeksperymentować, zakładając na przykład do turkusowej sukienki ciemnoczerwone legginsy albo łącząc słoneczną żółć z żywym kobaltem.
Legginsy we wzory
Wzorzyste legginsy są trudne do noszenia, choć wiele zależy od rodzaju nadruku. Nie każdy deseń automatycznie pogrubia, niektóre potrafią wręcz wysmuklić nogi, na przykład wąskie, podłużne motywy geometryczne. Do grubszych nóg trzeba wybierać legginsy w regularne, niezbyt duże wzorki, w kolorach dość ciemnych. Za to posiadaczki smukłych nóg mogą przebierać w motywach i wybierać spośród nich nawet te najbardziej ekstrawaganckie. Świetnie wyglądać będą legginsy w abstrakcyjne esy floresy, wzory orientalne, nadruki gazetowe, azteckie wzory, tęczowe mazaje, do nich jednak sukienki powinny być stonowane, jednokolorowe. Kolor sukienki może się pokrywać z jedną z barw znajdujących się na nadruku – wybierajmy odcień najspokojniejszy, unikniemy dzięki temu przesadnej pstrokatości.
Legginsy wieczorem?
Legginsy to strój raczej casualowy, ale niektóre modele nadawać się będą także na wieczorne imprezy. To przede wszystkim legginsy błyszczące, metaliczne, złote, srebrne, miedziane. Dobieramy do nich sukienki koktajlowe z połyskliwej tkaniny, koniecznie w kontrastowym odcieniu. Legginsy lateksowe lub imitujące skórę doskonale wypadną w połączeniu z sukienkami zwiewnymi, ale w mrocznym kolorze. Można też stworzyć zestaw bardziej drapieżny – skórzane legginsy plus asymetryczna sukienka z grubej, błyszczącej i sztywnej tkaniny. Legginsy do imprezowych sukienek nie muszą w całości być z błyszczącego materiału, wystarczą pojedyncze wstawki, np. ukośne pasy na udach. Do takich zestawów należy zawsze dobierać ekstrawaganckie buty na wysokim obcasie albo modne botki.
Na wieczór można też pokusić się o legginsy koronkowe. Są one wyjątkowo odważne, dlatego dla równowagi sukienka powinna być bardziej dziewczęca, w romantycznym stylu, np. szyfonowa kreacja wielowarstwowa.
Ale gdy szykujemy się na większe wyjście o oficjalnym charakterze, z legginsów trzeba całkowicie zrezygnować. Do formalnego stroju legginsy zwyczajnie nie pasują, bez względu na ich kolor, fason czy dopasowanie do sylwetki. Kreacja wieczorowa wymaga albo gołych nóg, albo eleganckich, cienkich rajstop. Legginsy są w dobrym tonie wyłącznie w stroju nieformalnym.
Jakie fasony sukienek pasują do legginsów?
Generalnie do legginsów można nosić niemal wszystkie fasony sukienek, ponieważ getry są niczym rajstopy, więc nie będą deformować ubrań. Ale nie każdy krój lubi taki dodatek. Do legginsów warto nosić przede wszystkim tuniki damskie, z efektownych, zwiewnych tkanin – do gładkich getrów najbardziej pasują tuniki bardzo wzorzyste, w żywych kolorach.
Gładkie legginsy w stylizacjach casualowych można łączyć z sukienkami w stylu boho, które też są luźne, ale efektownie opływają ciało i zasłaniają pełniejszy brzuszek oraz szersze biodra.
Cienkie, ażurowe legginsy można łączyć z dopasowanymi sukienkami tubami bez ramiączek, ale to wymaga nienagannej figury i odpowiednich proporcji ciała – alternatywą dla tuby może być sukienka z rękawami nietoperza albo sukienka tiulowa à la balerina.
Kobiety o pełniejszych kształtach powinny do legginsów nosić przede wszystkim sukienki koszulowe, kopertowe i szmizjerki, koniecznie z paskiem, by wyraźnie zaznaczyć talię.
Legginsy będą za to źle wyglądać przy sukienkach ołówkowych, zwłaszcza tych długości midi, oraz sukienkach mocno rozkloszowanych.
Wszystkie artykuły zamieszczone na stronie www.Modbis.pl są chronione prawami autorskimi i nie mogą być kopiowane i rozpowszechniane bez pisemnej zgody właściciela sklepu.