Jak wybrać sukienkę na Wigilię?
Sukienka pensjonarka
Sukienki wyjściowe w fasonie pensjonarskim to jeden z najtrafniejszych wyborów, jeśli chodzi o strój na Wigilię. Popularna pensjonarka ma wszystko, czego oczekujemy od kreacji na taką okazję: jest elegancka, odpowiednio skromna i bardzo atrakcyjna. Pasuje większości kobiet, bez względu na wiek – dojrzałe kobiety powinny po prostu dobierać bardziej ‘dorosłe’ akcesoria, a wtedy kreacja nie nabierze infantylnego charakteru.
Jeśli zależy nam na dziewczęcym, romantycznym wizerunku, wystarczy założyć do takiej sukienki matowe, ciemne rajstopy i proste baleriny, natomiast w bardziej wieczorowej odsłonie pensjonarki nosimy z klasycznymi szpilkami albo czółenkami retro. Pensjonarka może być czarna, ale na Wigilię bardziej pasuje granat, zgaszony fiolet, ciemna zieleń, burgund, grafit. Do czarnej sukienki warto założyć jaśniejsze akcesoria, na przykład purpurowe rajstopy i takież same buty. Do pozostałych kolorów pasować będą dodatki czarne, ale wtedy kreacja może się wydawać zbyt poważna, dlatego lepiej sięgnąć po ciepłe brązy, beże, szarości.
Ostrożnie z czerwienią i zielenią
Czerwień i zieleń to wybitnie bożonarodzeniowe kolory i dlatego właśnie stylizacja wykorzystująca owe barwy może być nietrafiona, bo za bardzo przypomina świąteczne ozdoby. W świątecznej stylizacji można oczywiście wykorzystywać te kolory, ale trzeba to robić naprawdę umiejętnie. Jeśli obie świąteczne barwy mają się pojawić w naszym stroju, to niech nie będą to klasyczne odcienie, ale raczej takie mniej kojarzące się z bożonarodzeniowymi stroikami. Sukienki wizytowe nie muszą więc być świerkowe, ale na przykład w odcieniu morskim, szmaragdowym, seledynowym. To samo czerwień – w miejsce tej krwistej lepiej będzie zastosować albo bardzo blade, rozwodnione tony, albo bordo czy burgund. W takim układzie czerwień i zieleń nie mają już świątecznego charakteru, stają się po prostu efektowną, wieczorową kompozycją.
Najbezpieczniej będzie jednak zdecydować się na tylko jeden z tych kolorów. Czerwone sukienki koktajlowe zawsze zdadzą egzamin, jeśli tylko nie będą zanadto wyzywające, co oznacza rezygnację z głębokich dekoltów, długości mini czy dużych przeźroczystości. W przypadku czerwieni polecane są przede wszystkim fasony klasyczne, na przykład w stylu lat 50., świetnie spiszą się także kreacje z baskinką. Dodatki do czerwonej sukienki powinny być bardzo stonowane i choć czerń oczywiście się nadaje, ładniej czerwona kreacja zaprezentuje się w otoczeniu akcesoriów brązowych albo nude – te odcienie załagodzą nieco odbiór odważnego koloru.
A jeśli sukienka jest zielona? To kolor spokojniejszy, dzięki czemu nie trzeba się koniecznie trzymać spokojnej klasyki. Zielone sukienki wizytowe mogą być uszyte na przykład z koronki, dopuszczalna jest także niewielka, szyfonowa wstawka odsłaniająca ramiona czy kawałek pleców. Oczywiście, kreacja w tym kolorze nie powinna być przesadnie wystawna, dlatego sukienki wybitnie wieczorowe lepiej zostawić na inne okazje. Jeśli chodzi o dodatki, to dla zieleni także najwłaściwsze będą akcesoria nude, ale gdy Wigilia ma bardziej uroczysty charakter, można sięgnąć po czerń i złotą biżuterię.
Mała czarna w innej wersji
Nieśmiertelne, czarne sukienki koktajlowe nadają się również na wigilijną kolację. Warto jednak mieć na uwadze, że to kolor poważny, zwłaszcza gdy nie zadba się o rozjaśniające dodatki. Jeśli więc koniecznie chcemy wystąpić w swojej małej czarnej, to niech ożywi ją kilka weselszych akcentów. Zawsze pomocna jest biżuteria, na przykład naszyjnik z turkusów, wisiorek z błyszczącą, złotą zawieszką, czerwone korale, wielobarwne kolczyki, bransoletki z kolorowanego drewna. Kolory dodatków powinny być żywe, ale nie przesadnie jaskrawe, więc neony odpadają, na rzecz soczystych, słodkich pasteli.
Zmienić może się również sama sukienka. Kreacja nie musi być przecież w całości czarna. Bardzo modne są obecnie sukienki biało-czarne i właśnie ten dodatek bieli znakomicie rozjaśnia ciemną kreację. Najbardziej klasycznym fasonem jest sukienka ołówkowa, z białym gorsetem albo lekko zbluzowaną górą, co pomaga schować brzuszek i powiększyć optycznie biust. Efektownie prezentują się także sukienki w biało-czarne wzory, na przykład damasceńskie motywy, roślinne ornamenty albo barokowe abstrakcje. Biało-czarną sukienkę dekorujemy ładną biżuterią, ale bez dużego przepychu – zwykły, złoty wisiorek czy srebrne, wiszące kolczyki w zupełności wystarczą.
Niebieski też jest elegancki
Czerń może się kiedyś znudzić, dlatego zamiast małej czarnej na Wigilię przyda się mała niebieska. Niebieski jest żywszy od granatu, więc strój bardziej rzuca się w oczy, jednocześnie nie jest to barwa tak odważna jak czerwień czy fuksja. Klasyczne, rozkloszowane sukienki wizytowe w twarzowym odcieniu niebieskiego robią bardzo dobre wrażenie i naprawdę trudno zepsuć taki strój. Fason nie musi być bardzo skomplikowany, proste modele też wyglądają bardzo efektownie, bo ratuje je ciekawy kolor. Na Wigilię można założyć kreację w odcieniu chabrowym, kobaltowym, royal blue, pasować będą też odcienie wpadające w fiolet.
Dodatki? Można postawić na biel, czystą albo jej złamane odcienie wpadające w bardzo jasny beż. Najbardziej stylowe będą akcesoria nowoczesne, o ostrej, wyrazistej linii, do tego metaliczna, srebrna biżuteria albo klasyczne perły.
Wesołe kolory
Wybierając sukienkę na kolację wigilijną warto odejść od utartych schematów. Choć Wigilia odbywa się późnym wieczorem, to wcale nie trzeba się ograniczać do typowo wieczorowych barw. Na świąteczną kolację pasować będą także kolory jaśniejsze i bardzo energetyczne. Godne polecenia są chociażby kreacje w ciepłym odcieniu pomarańczu, ciemnej, miodowej żółci, miedzi, jasnego bordo. Takie kolory od razu wprowadzają wesoły nastrój i stanowią miłą odmianę po czerni, do tego nie wymagają już żadnych wielkich zabiegów stylistycznych, bo sam kolor tak podkręca kreację, że można w ogóle zrezygnować z wszelkich ozdobnych akcesoriów.
Fason kolorowej sukienki może być lekko urozmaicony. Pasować będzie na przykład prosta tunika z ozdobnymi rękawami, baskinka, princeska z wielką kontrafałdą, tuba zwieńczona dekoracyjną kokardą, sukienka z asymetrycznymi ramiączkami. Przesadą będą jednak błyszczące, biżuteryjne aplikacje, wielkie hafty, cekinowe wzory – sam kolor powinien wystarczyć za ozdobę wigilijnej kreacji. Jeśli biżuteria, to bardzo skromna, ale w kontrastowym kolorze, na przykład srebrny łańcuszek do bordowej sukienki czy onyksowy naszyjnik do kreacji w odcieniu miodu. Buty mogą być czarne, co podkreśli atrakcyjny kolor sukienki, ale wtedy warto założyć także czarne rajstopy, dzięki czemu nogi będą wyglądały na trochę szczuplejsze.
Zimowe pastele
Pastelowe kolory niespecjalnie kojarzą się z zimą, ale to kolejny sposób na atrakcyjne przełamanie tradycyjnego stroju. Ciekawym wyborem będzie na przykład rozkloszowana princeska w odcieniu jasnej lawendy, sukienka retro w odcieniu maślanej żółci, łososiowa kreacja z koronki czy miętowa baskinka. Pastelowe sukienki warto połączyć z czernią, dzięki czemu będą one wyglądać bardziej wieczorowo, niezbędna będzie także okazała biżuteria – przy pastelach można sobie pozwolić na trochę więcej przepychu.
O czym trzeba pamiętać, decydując się na pastele? Na pewno nie mogą to być sukienki zbyt casualowe, z bardzo cienkiej dzianiny – w wersji wizytowej pastele najładniej wyglądają na tkaninach grubszych, na przykład żakardzie, atłasie, gabardynie. Fason też nie może być zanadto wakacyjny – sukienka musi się kojarzyć z uroczystą okazją, a nie casualowym strojem.
Obcisłe sukienki to ryzyko
Wigilia to dużo jedzenia, co nie pozostaje bez wpływu na naszą kreację. Na Wigilię nie warto więc zakładać sukienek bardzo obcisłych, mocno dopasowanych do ciała, zwłaszcza na brzuchu. Najlepsze są kreacje o trapezowym kroju, delikatne tuniki, fasony typu A, sukienki z niewielkimi marszczeniami na brzuchu albo ze zbluzowaną górą.
Wszystkie artykuły zamieszczone na stronie www.Modbis.pl są chronione prawami autorskimi i nie mogą być kopiowane i rozpowszechniane bez pisemnej zgody właściciela sklepu.