Jesteś w bezpiecznej strefie zakupów
Jak ubierać postawną dziewczynkę?
1. Odpowiedni deseń
To, że dziecięce, dziewczęce ubrania są pokryte kolorowymi, wielkimi kwiatami, które są obecnie w modzie, nie musi oznaczać, że nasza córka musi ubierać się w taki sposób. Duże wzory może i są ładne, albo na topie, ale niepotrzebnie przykuwają uwagę do większego brzuszka i bioder małej kobietki. Znacznie lepiej wyglądają sukienki czy bluzki w małe wzorki, np. w łączkę, drobne groszki. Na pewno nie powinniśmy małej, grubszej dziewczynki ubierać w spódnice i sukienki w duże grochy, w poziome pasy o dużej szerokości, czy geometryczne wzory. Wszystko to niepotrzebnie pogrubia sylwetkę i ją skraca. Pionowe drobne paski nie tylko wyszczuplą figurę, ale na dodatek sprawią, że dziewczynka będzie wyglądała na wyższą niż jest w rzeczywistości.
2. Zbyt małe ubranka
Grubsze dziewczynki nie powinny ubierać się w ubranka ze sklepów wyłącznie z asortymentem dziecięcym. To, że córka czy wnuczka ma 110 cm wzrostu, nie będzie oznaczało, że ubrania z taką metką będą na nią właściwe. Bywa, że lepiej kupować garderobę dla dziewczynki puszystej na stoiskach z odzieżą młodzieżową. Są szersze i mają mniej „dziecinne” kroje oraz fasony.
3. Zbyt obszerne ubranka
Wiele matek w dobrej wierze ubiera swoje córki z nadprogramowymi kilogramami w obszerne sukienki, z wieloma zakładkami, czy duże swetry lub tuniki. Podobnie jak w przypadku zasad ubierania się kobiet puszystych, także i tu luźne ubrania tylko z pozoru pozwalają przykryć fałdki tłuszczu. Szerokie ciuchy wyglądają jak spadochron i dodają niepotrzebnie objętości sylwetce. Stroje oversize także w przypadku dziewczynek czy nastolatek pogrubiają i są przeznaczone wbrew powszechnemu przekonaniu, głównie dla szczupłych dziewczynek. Lepiej ubierać dopasowane sukieneczki czy bluzeczki i spodnie, ale także nie mocno obciskające, jak np. legginsy, które uwidaczniają wszelkie niedoskonałości figury.
4. Legginsy i tregginsy nie dla każdego
Modne i wygodne getry - legginsy i wszelkie pochodne tego elementu garderoby dla dziewczynek nie są przeznaczone dla każdego. Jeśli nasze dziecko ma postawną figurę i grubsze nóżki, z wyraźnie odznaczającymi się fałdkami na udach, getry to jeszcze bardziej podkreślą. Lepiej w takiej sytuacji wybrać luźniejsze spodnie jeansowe lub dresowe, w których naszej uczennicy będzie wygodnie i komfortowo.
5. Nie bójmy się czerni
Z niewytłumaczalnych powodów rodzice przy ubieraniu swoich dzieci unikają czerni, podczas gdy dla dziewczynek z brzuszkiem może ona być zbawienna. Nie chodzi tu oczywiście o to, aby cała garderoba dziewczynki była wyłącznie czarna, ale jedna czy dwie bluzki lub sukienki na pewno nie zaszkodzą, a na ważne okazje, apele w szkole czy na uroczystości w przedszkolu będą w sam raz. Można je zaproponować dziewczynce także na święta lub na spotkania rodzinne.
Tak samo dobrze w przypadku takiego dziecka wyglądają ubrania w odcieniach szarości, granatu z dodatkiem bieli czy w odcieniach brązu. Wszystkie skutecznie wyszczuplają, zwłaszcza jeśli dobierzemy odpowiedni fason danej „kreacji”. Czarne spodnie w garderobie dziewczynki to obowiązkowa pozycja.
6. Ramiączka, szelki, a może rękawek i rękaw?
W parze z większym brzuszkiem u puszystych dziewczynek idą dość masywne ramiona. W zestawieniu z topikiem na cienkich ramiączkach czy taką samą sukieneczką będą one nieproporcjonalnie duże. Lepiej kupić dziecku bluzkę na grubszych ramiączkach - szelkach lub zdecydować się na krótki rękawek. Lekko zakryje ramiona, dziewczynce nie będzie w tym zbyt ciepło w gorące, letnie dni, a na pewno będzie się dobrze prezentować.
Rękawy o każdej długości sprawdzą się w przypadku bluzek, sweterków czy sukienek bawełnianych. Warto wybrać takie, które nie będą zbyt ubciskać ramion
.
.
7. Przymierzaj ubrania lub sprawdzaj wymiary
Jeśli chcesz dobrze ubierać swoją córkę, zawsze bierz ją ze sobą na zakupy. Dzięki temu będzie mogła przymierzyć ubrania w sklepie i wybrać, w czym jest jej najlepiej.
Coraz częściej jednak rodzice kupują ubrania w trybie online. Sklep internetowy może zaoferować nam szeroką gamę produktów, w różnych wzorach, kolorach, fasonach i oczywiście rozmiarach. Tam najłatwiej wybrać coś odpowiedniego dla większej dziewczynki. Zamówienie przyjdzie na podany przez klienta adres domowy i to zwykle w krótkim czasie. Problem w tym, że w sklepie www nie można nic przymierzyć. Wyjściem z sytuacji jest dokładne sprawdzanie w tabeli rozmiarów, czy wymiary podane przez sprzedającego lub producenta są zgodne z tymi, jakie ma nasza córka. Zawsze miejmy też na uwadze, że niektóre materiały - np. bawełna z elastanem, rozciągają się i mogą bez trudu wejść na większy brzuszek czy nogi. Nigdy nie kupujmy ubrań „na styk”, ponieważ dzieci szybko rosną i wkrótce może się okazać, że znów będzie trzeba wymienić garderobę naszej córki.
8. Stanik dla 9-latki?
Wydawać by się mogło, że dopiero dziewczynki w okresie dojrzewania potrzebują biustonosza. Jednak nawet uczennice klasy pierwszej czy drugiej, a w niektórych przypadkach także starszaki w przedszkolu, będą wymagały takiego elementu odzieży. Oczywiście nie chodzi tutaj o koronkową bieliznę z fiszbinami, ale o sportowy mini staniczek, który skutecznie podtrzyma biust w odpowiednim miejscu, a nie będzie się odznaczał pod ubraniem.
9. Słodkie falbanki, tiule i koronki
Najgorszym, co możemy zrobić dla swojej puszystej córki jest wybór dla niej słodkich sukienek z tiulową spódnicą, czy pełną falbanek i koronek. Takie sukienki tylko dodają objętości figurze. Być może są słodkie, ale chyba tylko dla malutkich, 1-2 letnich dziewczynek, które wyglądają w nich jak królewny. Natomiast duża dziewczyna, o większych wymiarach niż rówieśnice, w podobnej stylizacji będzie wyglądać po prostu niekorzystnie.
Tyczy się to również wszelkiego rodzaju balów przebierańców. Wybór dla postawnej córki przebrania filigranowego elfa czy super szczupłej Królowej Elzy z Krainy Lodu wypadnie groteskowo w zestawieniu z jej masą ciała. O wiele lepiej będzie przebrać córkę na przykład w ludowy strój, który dopasujemy do jej figury.
Na pewno ubieranie dziewczynki - w przedszkolu czy w szkole, jeśli nie ma figury modelki, jest problematyczne, ale trzeba znaleźć złoty środek. Ubierajmy córki w takie ubrania, które do nich pasują. Nie wybierajmy bluzek czy spodni w sklepach dla dorosłych, ponieważ dziewczynka będzie wyglądać staro i po prostu śmiesznie. Nie narażajmy jej na docinki rówieśników, ale zróbmy wszystko, aby dobrze poczuła się w swojej skórze. Zwykle z dziecięcej krągłości dziewczyny wyrastają i jako nastolatki mają już zupełnie inną figurę. Podziękują one jednak swoim mamom, jeśli te zadbają o ich właściwy wizerunek już na wczesnym etapie edukacji. Na pewno odpowiednia garderoba, dopasowana do ich sylwetki doda im pewności siebie.
Wszystkie artykuły zamieszczone na stronie www.Modbis.pl są chronione prawami autorskimi i nie mogą być kopiowane i rozpowszechniane bez pisemnej zgody właściciela sklepu.
