Jak tworzyć stylizacje przy blond włosach?
data publikacji: 26.08.2020 r.
data aktualizacji: 13.11.2024 r.
Jak dobrze wyglądać w czerni?
Czerń nie jest dobrym kolorem dla blondynek, ponieważ często postarza i eksponuje niedoskonałości cery. Najgorsze stylizacje to takie, w których czerni jest bardzo dużo albo koncentruje się ona wokół twarzy, dlatego właśnie na te dwie kwestie trzeba zawsze zwracać uwagę – czarny total look zazwyczaj się nie sprawdza, musi jeszcze pojawić się jakiś rozświetlający kolor.
Dobrą opcją są metale, dzięki którym czerń nie wydaje się już tak ponura i przytłaczająca, przy czym należy pamiętać, że do chłodnych typów urody pasuje przede wszystkim srebro, a do typów ciepłych – złoto. Metaliczne kolory powinny się pojawić w górnej części stylizacji, a więc na przykład pod postacią srebrnego naszyjnika lub wielkich, złotych kolczyków. Sprawdzi się także metaliczna bluzka, nawet gdy widać ją tylko częściowo, na przykład pod marynarką albo swetrem.
Mała czarna dla blondynki powinna mieć dość głęboki dekolt, tak by odsunąć czerń od twarzy, do bardziej zabudowanych fasonów zawsze dajemy połyskującą biżuterię. Czarne sukienki wyjściowe warto otaczać jasnymi kolorami – zamiast czarnych szpilek zakładamy na przykład pantofle nude, a torebka jest w odcieniu delikatnego różu.
W zestawach casualowych czarne ubrania również przełamujemy czymś jaśniejszym – wystarczą drobiazgi, jak na przykład kremowa apaszka, jasnofioletowy pasek, błękitne baleriny, koralowe lamówki przy czarnej bluzce.
Dobrą opcją są metale, dzięki którym czerń nie wydaje się już tak ponura i przytłaczająca, przy czym należy pamiętać, że do chłodnych typów urody pasuje przede wszystkim srebro, a do typów ciepłych – złoto. Metaliczne kolory powinny się pojawić w górnej części stylizacji, a więc na przykład pod postacią srebrnego naszyjnika lub wielkich, złotych kolczyków. Sprawdzi się także metaliczna bluzka, nawet gdy widać ją tylko częściowo, na przykład pod marynarką albo swetrem.
Mała czarna dla blondynki powinna mieć dość głęboki dekolt, tak by odsunąć czerń od twarzy, do bardziej zabudowanych fasonów zawsze dajemy połyskującą biżuterię. Czarne sukienki wyjściowe warto otaczać jasnymi kolorami – zamiast czarnych szpilek zakładamy na przykład pantofle nude, a torebka jest w odcieniu delikatnego różu.
W zestawach casualowych czarne ubrania również przełamujemy czymś jaśniejszym – wystarczą drobiazgi, jak na przykład kremowa apaszka, jasnofioletowy pasek, błękitne baleriny, koralowe lamówki przy czarnej bluzce.
Bez bardzo dużych kontrastów
Jasnych kolorów może być oczywiście więcej, ale trzeba wziąć pod uwagę, że blondynkom generalnie rzadko kiedy służą ostre, wyraziste kontrasty na bazie mocno nasyconych kolorów. Tak jest chociażby z klasycznym miksem czerni z bielą – graficzne motywy jak szachownica czy pepitka powinny się pojawiać raczej na spodniach niż bluzce, a jeśli łączymy na przykład czarne dżinsy z białym T-shirtem, to warto dodać do zestawu jeszcze jeden kolor tonujący kontrast, na przykład bordo, kobalt albo ciemną żółć.
Sukienki codzienne w duże, geometryczne wzory traktujemy tak samo – dokładamy do nich subtelne akcesoria, jak metaliczny pasek, cieliste buty albo torebkę w pastelowym kolorze. Innym polecanym rozwiązaniem jest wymiana nasyconych kolorów na łagodniejsze odcienie – przykładowo, zamiast czerni i bieli można zastosować grafit i ecru.
Sukienki codzienne w duże, geometryczne wzory traktujemy tak samo – dokładamy do nich subtelne akcesoria, jak metaliczny pasek, cieliste buty albo torebkę w pastelowym kolorze. Innym polecanym rozwiązaniem jest wymiana nasyconych kolorów na łagodniejsze odcienie – przykładowo, zamiast czerni i bieli można zastosować grafit i ecru.
Najlepsza neutralna baza
Skoro czerń nie jest najkorzystniejszym kolorem dla blondynek, warto zainteresować się innymi, bardziej twarzowymi odcieniami. Neutralna baza kolorów jest całkiem spora i daje duże możliwości stylizacyjne, często atrakcyjniejsze niż bazowanie na samej czerni. Idealnym przykładem jest granat, który pięknie podkreśla urodę blondynek i sprawdza się także wtedy, gdy szukamy kolorów o wyszczuplających właściwościach.
Granat jest bardzo uniwersalny, ponieważ można go nosić ze wszystkim. Jest to świetna baza pod jaskrawsze kolory, które na tle czerni niezbyt blondynkom służą, za to z granatem w efektowny sposób ożywiają strój – przykładowo, do granatowej sukienki można założyć pomarańczowe szpilki, a do granatowego garnituru czerwoną koszulę. Bardzo atrakcyjne są też stylizacje wykorzystujące granat i jasne odcienie niebieskiego – dla podkreślenia efektu można jeszcze dołożyć trochę czerni i bieli.
Dla blondynek w typie letnim odpowiednie są także szarości, zwłaszcza te chłodne odcienie. Letnie blondynki z powodzeniem mogą nosić same szare ubrania, wystarczy zadbać o ciekawe fasony i tkaniny, prócz tego szarości dobrze łączą się z fioletami, granatem, błękitem, ciemnym bordo, chłodną zielenią, różem. Do szarości zaliczają się także metaliki – właśnie letnim blondynkom bardzo pasują modne topy ze srebrnych cekinów czy srebrne, plisowane spódnice z metalicznej tkaniny. Beże również są twarzowe, ale tylko te chłodne, z lekkim, różowawym zabarwieniem, przyda się też chłodna, przydymiona oliwkowa zieleń, idealny kolor na przykład na kurtki czy spodnie.
Blondynki w typie wiosny lub jesieni powinny stawiać raczej na brązy, ciepłe beże i odcienie kremowe, to najlepsza baza pod inne kolory. Jeśli szarości, to tylko te ciepłe, ale i wtedy warto dodać choć odrobinę nasyconego brązu. Bardzo twarzowa jest też oliwkowa zieleń, zwłaszcza ta czysta, z ciepłymi tonami. Neutralne kolory można nosić w zestawach monochromatycznych, aczkolwiek lepszy efekt da wprowadzenie do stroju niewielkiego kontrastu – przykładowo, do brązowych dżinsów i brązowego swetra można założyć oliwkowe pantofle albo szeroki pasek w odcieniu ecru. Jeśli chodzi o żywsze barwy, to ciepłe blondynki powinny łączyć swoją neutralną bazę z takimi odcieniami jak zieleń, pomarańcz, słoneczna żółć, nasycony fiolet, ciepła i spokojna czerwień.
Granat jest bardzo uniwersalny, ponieważ można go nosić ze wszystkim. Jest to świetna baza pod jaskrawsze kolory, które na tle czerni niezbyt blondynkom służą, za to z granatem w efektowny sposób ożywiają strój – przykładowo, do granatowej sukienki można założyć pomarańczowe szpilki, a do granatowego garnituru czerwoną koszulę. Bardzo atrakcyjne są też stylizacje wykorzystujące granat i jasne odcienie niebieskiego – dla podkreślenia efektu można jeszcze dołożyć trochę czerni i bieli.
Dla blondynek w typie letnim odpowiednie są także szarości, zwłaszcza te chłodne odcienie. Letnie blondynki z powodzeniem mogą nosić same szare ubrania, wystarczy zadbać o ciekawe fasony i tkaniny, prócz tego szarości dobrze łączą się z fioletami, granatem, błękitem, ciemnym bordo, chłodną zielenią, różem. Do szarości zaliczają się także metaliki – właśnie letnim blondynkom bardzo pasują modne topy ze srebrnych cekinów czy srebrne, plisowane spódnice z metalicznej tkaniny. Beże również są twarzowe, ale tylko te chłodne, z lekkim, różowawym zabarwieniem, przyda się też chłodna, przydymiona oliwkowa zieleń, idealny kolor na przykład na kurtki czy spodnie.
Blondynki w typie wiosny lub jesieni powinny stawiać raczej na brązy, ciepłe beże i odcienie kremowe, to najlepsza baza pod inne kolory. Jeśli szarości, to tylko te ciepłe, ale i wtedy warto dodać choć odrobinę nasyconego brązu. Bardzo twarzowa jest też oliwkowa zieleń, zwłaszcza ta czysta, z ciepłymi tonami. Neutralne kolory można nosić w zestawach monochromatycznych, aczkolwiek lepszy efekt da wprowadzenie do stroju niewielkiego kontrastu – przykładowo, do brązowych dżinsów i brązowego swetra można założyć oliwkowe pantofle albo szeroki pasek w odcieniu ecru. Jeśli chodzi o żywsze barwy, to ciepłe blondynki powinny łączyć swoją neutralną bazę z takimi odcieniami jak zieleń, pomarańcz, słoneczna żółć, nasycony fiolet, ciepła i spokojna czerwień.
Pastele to nie zawsze najlepsza opcja
Przyjęło się, że blondynki świetnie wyglądają w pastelowych kolorach, co jednak nie do końca jest prawdą. Jeśli stylizacja jest w całości pastelowa, to naprawdę atrakcyjnie wyglądają w nich tylko blondynki w typie letnim, o chłodnym odcieniu skóry i mało kontrastowych rysach twarzy. Dla blondynek wiosennych i jesiennych taka stylizacja zazwyczaj jest zbyt mdła i wcale nie podkreśla urody, a raczej ją gasi.
Ważny jest dobór konkretnych odcieni oraz sposób ich łączenia. Dla blondynek letnich najlepszy jest pastelowy róż, lodowy błękit, miętowa zieleń, maślana żółć, prócz tego powinny to być odcienie przydymione, pudrowe, rozwodnione. Stylizacja może wykorzystywać same pastele, choć przyda się też kilka szarych i srebrnych akcentów, dzięki czemu strój zyska bardziej nowoczesny charakter. Kolorem dodatkowym może być biel, ale raczej ta złamana i przydymiona, natomiast czerń należy dawkować bardzo ostrożnie i zazwyczaj korzystniejszym rozwiązaniem będzie zastąpienie czerni grafitem lub srebrem. Letnim blondynkom do twarzy będzie także w stylizacjach monochromatycznych, w których obok pastelowego koloru pojawiają się żywsze odcienie z tej samej palety, na przykład jasny fiolet, róż i ciemny fiolet.
Inaczej jest w przypadku blondynek wiosennych i jesiennych. Im bardziej pasują pastele czyste, nasycone i z cieplejszymi tonami jak koralowa albo łososiowa czerwień, jasna bursztynowa żółć, gruszkowa zieleń, jasny turkus. Znowu sprawdzi się łączenie różnych odcieni jednego koloru, można też mieszać pastele z kontrastowymi, energetycznymi barwami – przykładowo, do miętowej sukienki zakładamy ciemnoczerwone szpilki. Ciepłe blondynki powinny ożywiać pastelowe stroje złotymi akcesoriami oraz mocnym, jasnym brązem, na przykład odcieniem koniakowym.
Ważny jest dobór konkretnych odcieni oraz sposób ich łączenia. Dla blondynek letnich najlepszy jest pastelowy róż, lodowy błękit, miętowa zieleń, maślana żółć, prócz tego powinny to być odcienie przydymione, pudrowe, rozwodnione. Stylizacja może wykorzystywać same pastele, choć przyda się też kilka szarych i srebrnych akcentów, dzięki czemu strój zyska bardziej nowoczesny charakter. Kolorem dodatkowym może być biel, ale raczej ta złamana i przydymiona, natomiast czerń należy dawkować bardzo ostrożnie i zazwyczaj korzystniejszym rozwiązaniem będzie zastąpienie czerni grafitem lub srebrem. Letnim blondynkom do twarzy będzie także w stylizacjach monochromatycznych, w których obok pastelowego koloru pojawiają się żywsze odcienie z tej samej palety, na przykład jasny fiolet, róż i ciemny fiolet.
Inaczej jest w przypadku blondynek wiosennych i jesiennych. Im bardziej pasują pastele czyste, nasycone i z cieplejszymi tonami jak koralowa albo łososiowa czerwień, jasna bursztynowa żółć, gruszkowa zieleń, jasny turkus. Znowu sprawdzi się łączenie różnych odcieni jednego koloru, można też mieszać pastele z kontrastowymi, energetycznymi barwami – przykładowo, do miętowej sukienki zakładamy ciemnoczerwone szpilki. Ciepłe blondynki powinny ożywiać pastelowe stroje złotymi akcesoriami oraz mocnym, jasnym brązem, na przykład odcieniem koniakowym.
Efektowne kreacje na wielkie wyjścia
Jeżeli mała czarna nie jest najtrafniejszym wyborem dla blondynki, to w jakiej kreacji zrobi się największe wrażenie? Sukienki wieczorowe dla blondynek powinny być dość jasne, ale i wyraziste. Ten warunek spełnia ciemna, spokojna czerwień, jak na przykład odcień szkarłatny albo bordo. Koniecznie trzeba zwrócić uwagę na to, czy czerwień jest ciepła czy chłodna – czerwienie z niebieskawymi tonami są dla blondynek w typie lata, czerwienie nasycone żółcią to opcja dla blondynek jesiennych i wiosennych. Czerwoną kreację można zestawić z czernią albo metalami.
Drugi wybór to złoto lub srebro. Klasyczne, metaliczne kreacje bardzo służą blondynkom, niezależnie od tego w jakim stylu jest sukienka, niemniej blondynkom poleca się głównie fasony o lekkim, zwiewnym kroju, jak również fasony retro. Dodatki do metalicznej sukienki mogą być czarne, białe lub w tym samym odcieniu co sukienka.
Kolejny trafny wybór to żywy odcień niebieskiego, jak kobalt czy chaber. To barwy, które ładnie rozświetlają cerę i podkreślają kolor oczu, i nie przytłaczają tak jak czerń, dzięki czemu można pozwolić sobie na wymyślniejszy fason. Podobny efekt daje nasycona, szmaragdowa zieleń, dobra zwłaszcza dla kobiet o cieplejszej cerze i nieco ostrzejszych rysach twarzy – dodatki do zielonej kreacji mogą być czarne albo białe, zawsze też przydaje się wyrazista, metalowa biżuteria.
Źródło: https://www.refinery29.com/blonde-hair-dye-what-to-wear
http://www.sheknows.com/beauty-and-style/articles/1012271/best-clothing-colors-for-blonde-hair
Wszystkie artykuły zamieszczone na stronie www.Modbis.pl są chronione prawami autorskimi i nie mogą być kopiowane i rozpowszechniane bez pisemnej zgody właściciela sklepu.
Drugi wybór to złoto lub srebro. Klasyczne, metaliczne kreacje bardzo służą blondynkom, niezależnie od tego w jakim stylu jest sukienka, niemniej blondynkom poleca się głównie fasony o lekkim, zwiewnym kroju, jak również fasony retro. Dodatki do metalicznej sukienki mogą być czarne, białe lub w tym samym odcieniu co sukienka.
Kolejny trafny wybór to żywy odcień niebieskiego, jak kobalt czy chaber. To barwy, które ładnie rozświetlają cerę i podkreślają kolor oczu, i nie przytłaczają tak jak czerń, dzięki czemu można pozwolić sobie na wymyślniejszy fason. Podobny efekt daje nasycona, szmaragdowa zieleń, dobra zwłaszcza dla kobiet o cieplejszej cerze i nieco ostrzejszych rysach twarzy – dodatki do zielonej kreacji mogą być czarne albo białe, zawsze też przydaje się wyrazista, metalowa biżuteria.
Źródło: https://www.refinery29.com/blonde-hair-dye-what-to-wear
http://www.sheknows.com/beauty-and-style/articles/1012271/best-clothing-colors-for-blonde-hair
Wszystkie artykuły zamieszczone na stronie www.Modbis.pl są chronione prawami autorskimi i nie mogą być kopiowane i rozpowszechniane bez pisemnej zgody właściciela sklepu.