Jak stylizować zimą krótkie sukienki?
data publikacji: 09.02.2020 r.
data aktualizacji: 13.11.2024 r.
Szukamy luźniejszych fasonów
Zimowe sukienki wyjściowe o długości mini mogą mieć dowolny fason, ale najmniej ryzykowne są te o nieco luźniejszej linii. Świetnie sprawdzą się fasony w stylu skater
dress, bardzo mocno rozkloszowane, z miękkiej dzianiny, z wyraźnie podkreśloną talią. aki krój nie wygląda krzykliwie, poza tym jest bardzo korzystny dla figury, ponieważ
maskuje zbyt masywne uda. To samo da się powiedzieć o mini w fasonie trapezowym – to idealny krój dla wszystkich kobiet narzekających na szerokie biodra.
Polecanym fasonem są także sukienki swetrowe i dresowe. Są one luźne, w sportowym stylu, dzięki czemu wyglądają seksownie, ale i gustownie. Przy takich fasonach należy jednak uważać, by nie były to bezkształtne ubrania oversize, które mocno pogrubiają – takie modele dobrze prezentują się tylko na wysokich i szczupłych kobietach. Reszta pań musi szukać sukienek nie aż tak obszernych, poza tym zawsze do takiej sukienki trzeba założyć pasek – podkreślamy nim talię, gdy jednak brzuch jest duży i zaburza proporcje ciała, pasek umieszczamy trochę wyżej, blisko linii biustu, albo umieszczamy do na biodrach.
Ciekawy materiał uatrakcyjnia stylizację
Jeśli chodzi o sukienki mini o kroju dopasowanym do ciała, to ogromną różnicę robi materiał. Zwykłe, gładkie dzianiny zawsze wymagają pomysłu na stylizację – zwykłe zimowe dodatki to za mało by stworzyć atrakcyjny strój. Za to gdy sukienka jest z ciekawej tkaniny, to nawet proste akcesoria nie popsują wrażenia.
Bardzo ładnie prezentują się sukienki z denimu, zarówno te w stylu retro, zapinane na guziczki, jak i te nowoczesne, z metalowymi suwakami i ukośnymi, ozdobnymi przeszyciami – warto łączyć je z grubymi wełnami, futerkiem, ciężką skórą. Jeśli nie dżins, to sztruks albo zamsz, kolejne atrakcyjne tkaniny idealne na zimę – na dodatki wybieramy miękkie dzianiny, wełnę, lakierowaną skórę.
Buty na płaskich obcasach
Wyzywający charakter mini najczęściej podkreślają wysokie obcasy. Mini plus szpilki to świetny zestaw na imprezę, natomiast w strojach casualowych łatwo otrzeć się o kicz, dlatego najbezpieczniejszą opcją jest po prostu rezygnacja z obcasów na rzecz modnych butów na płaskich podeszwach.
Zimą to wyjątkowo wygodne rozwiązanie, ponieważ mamy kozaki. Dzięki wysokim cholewkom łatwiej stworzyć stylizację wyszczuplającą, bo choć nie ma wydłużających nogi
obcasów, to da się wykreować strojem monochromatyczny, podłużny blok. Kozaki do zimowej sukienki mini powinny być w tym samym albo bardzo podobnym kolorze, dobrze też, by miały proste, dopasowane do łydek cholewki, dzięki czemu uda się zachować wysmuklający charakter stylizacji.
Klasyczne oficerki sprawdzą się zawsze. Pasują do każdego fasonu mini, pięknie podkreślają nogi, dobrze wyglądają na kobietach w każdym wieku. Oficerki najczęściej są czarne, dlatego nosimy je przede wszystkim do sukienek w ciemnych kolorach, natomiast do sukienek jaśniejszych można założyć modne kozaki z lekko marszczonymi cholewkami, z zamszu w odcieniu na przykład szarości, beżu, brązu, błękitu.
Wybór kozaków do mini jest oczywiście większy. Do krótkiej, zimowej sukienki pasować będą również nowoczesne, wysokie buty w stylu futurystycznym, bardzo modne obecnie muszkieterki, botki motocyklowe z długimi cholewkami, zimowe gumowce, kozaki w stylu retro, śniegowce, trzewiki, wysokie botki wykończone futerkiem. Kozaki z szerszymi cholewkami także pasują do mini, ale raczej tylko tym kobietom, które mają dość szczupłe łydki i do tego noszą sukienki o luźniejszym kroju.
Długi, modny płaszcz
Kolejny skuteczny sposób na nadanie sukience mini elegantszego wyglądu to długie okrycie wierzchnie. Za sprawą zimowego płaszcza lub długiej, puchowej kurtki nogi nie są tak wyeksponowane, dzięki czemu całość wygląda bardziej stylowo – taki zestaw bez problemu można nosić również w starszym wieku.
Długie okrycie pomaga też przy okazji wyszczuplić optycznie sylwetkę. Jeśli sukienka, rajstopy i buty są w podobnej tonacji kolorystycznej, a długi płaszcz uzupełniający stylizację jest wyraźnie ciemniejszy, to jako pierwsza rzuci się w oczy jaśniejsza sukienka – ten zabieg zwęża optycznie całą figurę.
Stylizacje dwukolorowe prezentują się najbardziej elegancko, ale i zestawy z większą liczbą kolorów potrafią być niezwykle atrakcyjne. Czarne sukienki codzienne można połączyć na przykład z miodowożółtymi rajstopami i bordowym płaszczem albo turkusową, puchową kurtką maxi i zielonymi legginsami – stylizacja nie wyda się zbyt pstrokata i kiczowata, jeżeli połączy się kolory z podobnej palety barw.
Miękkie, zimowe dodatki
Sukienki mini sporo zyskują dzięki zimowym akcesoriom. To szczególnie ważne przy fasonach klasycznych i neutralnych kolorach – proste rzeczy i spokojne barwy mogą sprawić, że strój wyda się nudny i pozbawiony stylu. Za to dzięki kilku efektownym dodatkom stylizacja zmieni się nie do poznania.
Takim modnym, zimowym ozdobnikiem dla krótkiej sukienki jest wzorzysta chusta lub kolorowy, wełniany szal. Odpuszczamy sobie zwykłe dodatki – skoro cały strój jest na przykład szaro-czarny, warto dołożyć szal w odcieniu pomarańczowym albo jasnozielonym. Chusta może być w szkocką kratkę lub w wielobarwne esy-floresy. Do tego kolorowe, pasiaste getry albo wełniane zakolanówki z plecionym, grubym wzorem.
Gdy sukienka mini jest kolorowa, wcale nie trzeba rezygnować z wzorzystych dodatków w ciekawych odcieniach. Oczywiście, barwy muszą być dobrane tak, by do siebie pasowały. Można trzymać się jednej tonacji, łącząc na przykład kobaltową sukienkę z niebieskimi getrami i granatowo-zielonym szalem albo dodając do błękitnej mini pudrowo-różowe legginsy oraz kraciastą chustę w odcieniach szarości i maślanej żółci. Można też stosować mocne kontrasty, wykorzystując do tego koło barw – przykładowo, do ciemnoniebieskiej mini można założyć wełniane, pomarańczowe zakolanówki, a do sukienki różowej dopasować szal w odcieniu seledynowej zieleni.
Stylizacja ‘na cebulkę’
Bez względu na to, jaki krój ma sukienka mini, zawsze warto spróbować stylizacji wielowarstwowej. Do fasonów z długimi rękawami zakładamy oczywiście modne
bezrękawniki. Te w stylu sportowym, pikowane, świetnie uzupełnią sukienki klasyczne – sportowy fason przełamie elegancki wygląd kreacji, dzięki czemu sukienkę da się nosić nie tylko na szczególne okazje, ale również w ciągu dnia. Sportowe bezrękawniki można też łączyć z sukienkami swetrowymi, uważając jednak na to, by kamizelka była dość krótka i niezbyt nadmuchana, w przeciwnym razie strój bardzo pogrubi.
Bezrękawniki futerkowe również pasują do większości fasonów. Ładnie komponują się z miniówkami ze sztywnych tkanin, jak dżins albo sztruks, pasują do eleganckich sukienek z aksamitu lub jedwabiu, razem z sukienką swetrową stworzą ciekawy zestaw w stylu boho. Ze względu na to, że sukienka mini poszerza nieco biodra oraz uda, futerkowa kamizelka musi być krótka, mocno dopasowana do figury i z wiązaniem w talii, ewentualnie wybieramy bardzo długi bezrękawnik sięgający niemal do kolan.
Mini w fasonie princeski, czyli bez rękawów, nosimy w komplecie z bawełnianymi bluzkami lub cienkimi swetrami. Dbamy o kolory – bluzka pod spodem ma być wyraźnie jaśniejsza lub wzorzysta.
Bardziej młodzieżowo
Młodzieżowy styl to kolejny pomysł na odczarowanie sukienki mini. Choć wykorzystuje się tu młodzieżowe, nieco ekstrawaganckie fasony, są to stylizacje bardzo twarzowe dla dojrzałych kobiet. Oczywiście, nie przesadzamy z modnymi dodatkami i zawsze staramy się przemycić do stroju coś eleganckiego, chodzi po prostu o to, by stylizacja zaskakiwała swoją oryginalnością – zwykłą, wełnianą mini łączymy na przykład z szarą, dresową bluzą z kapturem, rajstopami w żywym kolorze i wizytowymi botkami z ozdobnym sznurowaniem albo dodajemy do niej sportowe, ciężkie buty na traktorach, eleganckie spodnie ze skóry i puchową kurtkę w chłodnym, stonowanym kolorze.
Wszystkie artykuły zamieszczone na stronie www.Modbis.pl są chronione prawami autorskimi i nie mogą być kopiowane i rozpowszechniane bez pisemnej zgody właściciela sklepu.