Jak stylizować spódnice maxi?
data publikacji: 29.12.2017 r.
data aktualizacji: 13.11.2024 r.
Z białym topem
Biała, prosta bluzka pasuje praktycznie do każdej długiej spódnicy. Biel zwykle dodaje optycznie objętości, więc przy bluzce w tym kolorze biust wydaje się większy, a spódnica skutecznie maskuje dolne partie ciała. Ten efekt jest najbardziej widoczny, gdy biel pojawia się także na spódnicy – nie musi być ona oczywiście cała biała, wystarczy, że kolor ten występuje w formie delikatnego wzoru na ciemniejszym tle. Takie połączenie bieli z ciemno-białym wzorem sprawia, że sylwetka jest wizualnie dużo smuklejsza, ponieważ ubranie tworzy dość jednolity kolorystycznie blok, a to zawsze służy – im więcej będzie bieli, tym bardziej zrównoważona wyda się stylizacja.
Strój warto uzupełnić podłużną biżuterią, na przykład długim sznurem korali albo wisiorkiem z geometryczną zawieszką. W chłodniejsze dni do spódnicy maxi zakładamy albo krótką, taliowaną kurtkę, albo długi kardigan z lekkiej wełny – ta pierwsza wersja jest korzystniejsza dla kobiet z szerokimi biodrami, natomiast dłuższe okrycia pasują raczej kobietom o szczupłej sylwetce lub przy proporcjonalnej budowie ciała zbliżonej do klepsydry.
Z kolorowym kardiganem
Klasyczne, zapinane na guziczki sweterki to idealny dodatek do długiej spódnicy. Za sprawą kardiganu spódnica zachowuje casualowy styl, ale wygląda elegancko, dzięki czemu pasują do niej zarówno akcesoria wizytowe, jak i te sportowe. Kardigan nie powinien być bardzo luźny – najlepsze są sweterki w typie bliźniaków, dopasowane do sylwetki, na długość sięgające maksymalnie połowy bioder. Nosimy go w komplecie z topem w takim samym kolorze albo z kontrastową, jaśniejszą bluzką, co sprawi, że tułów optycznie się zwęzi. Kardiganu nie zapinamy, tylko przewiązujemy w talii cienkim paseczkiem, tak by sylwetka nabrała właściwych proporcji, a jasny kolor pod spodem układał się wyszczuplający, pionowy blok.
Jeśli spódnica maxi jest jednokolorowa, kardigan do niej powinien być nieco jaśniejszym kolorze – przykładowo, do czerni możemy założyć sweterek szary, do granatu błękitny, a do bordo jasny, pastelowy róż. Spódnicę wzorzystą łączymy natomiast z kardiganem w odcieniu pojawiającym się na wzorze. Warto wybrać najbardziej jaskrawy kolor, na przykład żółć z fioletowo-żółto-zielono-białej łączki, wtedy łatwiej da się wyszczuplić optycznie uda.
Romantyczne plisy
Szczególnie wdzięcznie prezentują się spódnice maxi wykończone plisami. Taka spódnica jest bardzo zwiewna i delikatna, dlatego idealnie nadaje się do romantycznej stylistyki. Ponieważ plisy mogą trochę pogrubiać, warto takie fasony nosić w komplecie z jasnymi, ozdobnymi topami, które ten efekt są w stanie choć trochę zminimalizować. Romantyczny styl kreacji podkreśli na przykład jasna koronka – taki top może mieć bardzo prosty krój, a i tak zwróci na siebie uwagę. Bardzo efektownie wypadnie też krótka, gorsetowa bluzka z ładnego żakardu lub cienki, ażurowy sweterek z dekoltem w łódkę.
Do plisowanej, długiej spódnicy pasują także nowoczesne fasony, na przykład bawełniana bluzka z długimi rękawami, wykończona wzorem w bretońskie paseczki, dresowa, szara bluza odsłaniająca brzuch, trapezowy top na szerokich ramiączkach. Gładkie, minimalistyczne bluzeczki mocno dopasowane do ciała można nosić w komplecie z dżinsową kurtką, ramoneską lub militarnym, krótkim żakietem podkreślającym talię.
W zależności od tego, jaką założymy bluzkę, wybieramy pozostałe dodatki. Przy romantycznym topie najlepiej się sprawdzą nowoczesne, modne buty, na przykład stylowe sandały na platformach, jeśli zaś one też mają wpisywać się w romantyczną stylistykę, warto sięgnąć po model vintage. Nowoczesne topy łączymy z butami w podobnym stylu albo z elegancką klasyką – przykładowo, do bawełnianej bluzki i skórzanej ramoneski pasują proste buty na platformach albo pantofle peep toe. Sprawdzą się także akcesoria boho – dresowa bluza ładnie będzie kontrastować z turkusową i koralową biżuterią oraz z brązowymi sandałami z plecionych rzemyków.
Dzianinowa nonszalancja
Popularne, dzianinowe maxi w neutralnych kolorach często nosimy w stylizacjach sportowych, dzięki czemu zyskujemy bardzo wygodny, ale niekoniecznie atrakcyjny strój. To łatwo zmienić, rezygnując z dresowej bluzy na rzecz modnego, casualowego blezera o żakietowym kroju – może to być fason militarny albo retro, z pomarszczonymi ramionami i ozdobnym zapięciem na wielkie, błyszczące guziki.
Dzianinowy żakiet wygląda bardziej elegancko, w dodatku nie poszerza tak sylwetki jak zwykła bluza, dlatego to świetne rozwiązanie dla kobiet z nadwagą, którym typowo sportowe, luźne ubrania nie zawsze służą. Do kompletu można jeszcze dołożyć casualową, luźną koszulkę z dzianiny, nie nosimy jej jednak na wierzchu, ale wpuszczamy pod spódnicę, nadając modny, zbluzowany kształt.
Kolorystycznie można trzymać się samych neutralnych barw, ale lepiej taki zestaw wygląda, gdy pojawiają się w nim choć nieduże kontrasty. Atrakcyjne będzie nie tylko połączenie czerni z bielą, ale również zestaw wykorzystujący grafit i pudrowy róż, granat i błękit, biel i czerwień, szarości i beż. Mocniejszy kolor można wprowadzić na biżuterii, na przykład jaskrawych bransoletkach w stylu lat 70-tych.
Ekstrawaganckie fasony
Bardzo prostym sposobem na ożywienie klasycznej, dzianinowej maxi jest założenie do niej bluzki w nietypowym fasonie. Świetnie wyglądać będzie na przykład bluzka o gorsetowym kroju, top na jednym, ozdobnie udrapowanym ramiączku, kopertowa koszula z kimonowymi rękawami, dwuwarstwowa bluzeczka z ukośnymi zakładkami. Oryginalny fason można połączyć z mocnym kolorem, na przykład odcieniem fuksji, który świetnie wygląda na tle czerni, granatu oraz szarości. Jeśli jednak spódnica jest wzorzysta, bluzka w dalszym ciągu może mieć fantazyjny krój, ale wtedy wskazany jest raczej spokojny kolor, jak biel lub jasny odcień szarego.
Sprawdzona klasyka
Spódnice maxi o bardziej wymyślnym kroju, na przykład kopertowe, z ozdobnymi zakładkami albo falbanami najbezpieczniej jest łączyć z klasycznymi bluzkami. Dzięki temu nic nie będzie odwracać uwagi od ciekawego fasonu, a stylizacja wyda się bardziej szykowna. Zawsze dobrze wyglądać będzie bluzka z dekoltem V, klasyczna koszula, prosty top na szerokich ramiączkach, dopasowany sweter z dekoltem w serek. Gdy bluzka jest dłuższa, warto włożyć ją do środka, ale można też puścić ją luźno i dodać w talii ładny, niezbyt szeroki pasek.
Najlepszy sposób na podkreślenie figury
Choć spódnica maxi pasuje na każdy typ sylwetki, to jednak konkretną stylizację należy zawsze przygotowywać pod kątem budowy ciała. Generalnie najkorzystniejsze dla figury są spódnice lekko rozkloszowane, szyte z klinów lub łagodnie marszczone, wąskie tuby pasują jedynie na chłopięce sylwetki, podobnie jak spódnice z gęstymi marszczeniami w talii i na biodrach. Szczupłe, wysokie kobiety mogą nosić wąskie spódnice w komplecie z luźnymi bluzkami lub klasycznymi, prostymi fasonami bez wyraźnie zaznaczonej talii. Jeśli zaś chodzi o stworzenie iluzji wciętej talii, to świetnie sprawdzą się szerokie, falbaniaste maxi w stylu boho oraz bluzki z dekoltem carmen – bluzkę wkładamy do środka i przewiązujemy w talii kolorowym paseczkiem. Inny oryginalny sposób to wąska, ołówkowa maxi noszona w komplecie z bluzką wykończoną baskinką.
Przy szerokich ramionach najlepsze są rozkloszowane, jasne spódnice i gładkie, minimalistyczne topy ozdobnie pomarszczone na biodrach, z kolei dla figury typu gruszka idealny zestaw to prosta spódnica o linii A oraz dekoracyjna bluzka z wymyślnym dekoltem, na przykład typu woda, łódka, amerykańskie wiązanie na szyi. Kobiety niskie muszą unikać mocno kontrastowych zestawień – bluzka powinna być tylko trochę jaśniejsza od spódnicy albo ozdobiona wzorem, w którym dominującym kolorem jest odcień spódnicy. Niskim kobietom nie pasują spódnice suto marszczone, mogą one za to nosić fasony plisowane albo z prześwitującego materiału.
Wszystkie artykuły zamieszczone na stronie www.Modbis.pl są chronione prawami autorskimi i nie mogą być kopiowane i rozpowszechniane bez pisemnej zgody właściciela sklepu.