Jak stworzyć modną stylizację na bazie zielonej sukienki?
data publikacji: 04.05.2016 r.
data aktualizacji: 13.11.2024 r.
Odcień współgrający z cerą
Podstawową kwestią jest zakup sukienki we właściwym odcieniu. Zielone sukienki wyjściowe mogą być ciemne, jasne, jaskrawe, przytłumione – paleta odcieni jest w przypadku tego koloru naprawdę imponująca. Trudno też określić, który odcień jest najbardziej twarzowy, bo każdy typ urody ma określone preferencje. Panie wiosny powinny szukać morskich odcieni zieleni, lekko rozmytych, by nie kontrastowały z łagodnymi rysami twarzy. Kobiety wiosny często mają zielone oczy i wtedy najładniej będą prezentować się w kreacjach o kolorze zbliżonym do barwy tęczówek. W przypadku lata, optymalnym wyborem są zielenie miętowe, delikatny seledyn i morska zieleń. Chłodne blondynki mogą też zainteresować się zielenią w bardziej zimnym odcieniu, niemal jaskrawym. Blondynki o ciepłym typie urody lepiej wyglądają w spokojnych pastelach. Dla jesieni wskazane są zielenie zgniłe, odcienie oliwki, butelkowej zieleni oraz khaki. Brunetkom pasuje intensywna zieleń, przy czym chłodna zima najefektowniej wygląda w nasyconej, ciemnej zieleni lub jaskrawych odcieniach tego koloru, a brunetki o latynoskiej urodzie powinny sięgać po intensywny szmaragd.
Czerń jest najbezpieczniejsza
Połączenie zielonej sukienki z czarnymi dodatkami zawsze się sprawdzi. To kolory idealnie ze sobą współgrające, bez względu na odcień zieleni. Czarne mogą być i buty, i torebka i biżuteryjne akcesoria, nawet rajstopy. Dobrym rozwiązaniem jest także dołożenie do takiej stylizacji jakiegoś zielonego dodatku w odcieniu sukienki. Najciekawsze są połączenia zielonych sukienek z butami w dokładnie tym samym kolorze, do tego dochodzi czarna, skórzana torebka, czarny naszyjnik i kolczyki. Dla zaznaczenia talii można też użyć czarnego, skórzanego paska. Na wieczór najmodniejsze czarne dodatki do zielonej sukienki to te lakierowane, z widocznym połyskiem – tworzy to bardzo ciekawe zestawienie z matową, nasyconą zielenią. Sprawdzą się także czarne dodatki z ciężkich i fakturowanych materiałów, np. z aksamitu albo pikowanej tkaniny.
Zielona sukienka plus czarne dodatki to świetny zestaw do stylizacji vintage. Do klasycznej sukienki zakładamy chanelowski żakiecik w czarnym kolorze, torebkę-kuferek na rogowej rączce, pantofelki z kokardką i paskiem w poprzek stopy. Biżuteria powinna być dość okazała, np. z onyksów.
Szarości zamiast czerni
Czarne dodatki, szczególnie te blisko twarzy, nie każdemu pasują. Blondynkom i jasnym szatynkom lepiej jest w szarościach lub grafitach, które nie kontrastują tak mocno z ich jasną cerą. Zarówno kolor grafitowy, jak i szary, pasują do każdej zieleni. Grafit jest odpowiedni przede wszystkim na wieczór, gdy zależy nam na wyrazistej stylizacji, szare akcesoria niech zdobią sukienki codzienne.
Podobnie jak w przypadku czerni, z szarymi dodatkami trudno przesadzić. To kolor neutralny, który nawet w dużych ilościach nie rzuca się w oczy i nie przytłacza zielonej sukienki. Jest dla zieleni fantastycznym tłem – w otoczeniu takich dodatków najpełniej widać urodę tego koloru. Połączenie zieleni z szarością sprawdzi się również w pracy – by ożywić kreację, dobierajmy szare dodatki do sukienki w ciemnej, lekko zgniłej zieleni, co stworzy interesujący kontrast.
W otoczeniu złota i srebra
Sukienki wieczorowe w kolorze zielonym warto łączyć ze złotem, dzięki czemu zieleń nabierze bardziej uroczystego charakteru. Doskonałe jest stare złoto, o masywnych, dekoracyjnych formach, np. wielkie kolczyki retro. Złoto może się też pojawić w bardziej subtelnej formie, np. złote nity ozdabiające wykończenie dekoltu sukienki. Ale błysku zielonej sukience mogą dodać także inne metale. Oryginalnym dodatkiem do wieczorowej stylizacji będzie biżuteria w odcieniu mosiądzu albo miedzi, a najlepiej, gdyby były to ozdoby o bardzo nowoczesnej, ekstrawaganckiej formie. Buty do takich ozdób powinny być albo w tym samym świecącym odcieniu, albo nude – czarne pantofle nie są w tym przypadku trafnym wyborem, bo trochę psują efekt, chyba że są to lakierowane szpilki z ostrym czubkiem, a więc takie utrzymujące nowoczesny look.
Chłodne typy urody też mogą sięgać po metale, lecz tutaj wskazane są lodowe odcienie, przede wszystkim czyste srebro. Proste, srebrne szpilki i ciemnozielona sukienka to wymarzony zestaw na wieczorną kolację – nie trzeba nawet dobierać do takiej stylizacji wymyślnej biżuterii, wystarczą zwykłe, srebrne kolczyki albo szeroka, metalowa kolia zakrywająca dekolt.
Niebieski idealnym uzupełnieniem zieleni
Zielony i niebieski to kolory bardzo podobne do siebie, a mimo to zestawienia tego typu są wyjątkowo udane. Szczególnie ładnie wygląda ciemnozielona sukienka połączona z granatowymi dodatkami. To zestaw odpowiedni na wieczór albo do pracy, bo kolory są stonowane i wystarczająco ciemne, by pasować na formalne okazje. Ciemnozielone sukienki wizytowe powinny mieć w takim zestawie klasyczny, ołówkowy krój, dodatkiem będą proste szpilki oraz kopertowa torebka.
Z kolei zieleń i turkus to trochę niedocenione połączenie, choć jest wyjątkowo efektowne. Kłopot w tym, że trzeba dobrze trafić z odcieniem zieleni, by oba kolory się nie gryzły. Do turkusu pasuje trawiasta, dość ciemna zieleń oraz seledyn, dobrze wyglądają także połączenia turkusu z wyrazistym szmaragdem. Ważne jest, by oba kolory miały ten sam stopień nasycenia: jaskrawy turkus należy łączyć z soczystymi zieleniami, natomiast bledsze odcienie turkusu muszą być zestawione z przytłumioną lub pastelową zielenią.
Zielone sukienki koktajlowe można też zestawiać z dodatkami w kolorze chabrowym i kobaltowym. Jako dodatek do zielonej sukienki i niebieskich butów nadaje się np. naszyjnik z okrągłymi, kolorowymi zawieszkami z odcieniach zbliżonych do reszty ubioru.
Stylizacje codzienne
W ciągu dnia zieleń jest kolorem wprost wymarzonym. Nie jest tak ponura jak czerń czy szarości, ale nie wyróżnia się z tłumu tak jak czerwień czy żółć. Jasnozielone sukienki codzienne warto nosić z beżowymi dodatkami – całość pięknie rozświetli twarz i sprawi, że będziemy wyglądać o kilka lat młodziej. Zielono-beżowa kreacja nadaje się na styl romantyczny, trochę w duchu retro, dla podkreślenia efektu można też do stroju wprowadzić nieco czerni. Świetne będą beżowe pantofle z czarną lamówką, beżowa torebka vintage z czarnymi wstawkami, staromodny pierścionek z czarnym kamieniem.
Ale zielone sukienki można aranżować także z innymi kolorami. Latem wskazane są barwy żywe, słoneczne, jak żółć, która ładnie komponuje się z niemal każdym odcieniem zieleni. Jesienią i zimą właściwsze będą kolory ciemniejsze, ale wciąż wyraziste. Najtrafniejszy wybór to fiolet, pasujący i do żywego seledynu, i do butelkowej, ciemnej zieleni. Oprócz tego zieloną sukienkę można łączyć również z czerwienią, choć nie powinna być ona w dużych ilościach – czerwony dodatek powinien być tylko jeden, np. czerwone buty, bordowy żakiet, malinowa torebka.
Modny minimalizm
Zielona sukienka może występować zupełnie solo, bez żadnych ozdobników. Na pierwszym planie będzie piękna zieleń i modny krój, cała reszta powinna pozostać niewidoczna. Najmodniejszym uzupełnieniem minimalistycznej stylizacji będą szpilki nude na niedużej platformie, noszone oczywiście do gołych nóg albo cielistych rajstop. Torebka także nie powinna się odcinać od sukienki, wskazany jest więc odcień cielisty, ewentualnie prosta torebka w kolorze kreacji. Biżuteria skromna, np. złote wkrętki albo cienki łańcuszek ze złota lub srebra. Jedynym mocnym akcentem są paznokcie – malujemy je na czarno.
Jeśli nie boimy się odważniejszych zestawień, możemy popróbować z dodatkami w odcieniach bieli. Białe szpilki i białą torebkę można nosić do sukienek w kolorze głębokiej zieleni, a komu takie dodatki wydają się zbyt kiczowate, niech sięgnie po odcienie złamanej bieli, np. kość słoniową albo barwę szampana.
Wszystkie artykuły zamieszczone na stronie www.Modbis.pl są chronione prawami autorskimi i nie mogą być kopiowane i rozpowszechniane bez pisemnej zgody właściciela sklepu.