Jak stworzyć ekstrawagancką, wizytową stylizację na wiosnę?

Marynarka oversize

Wyjątkowo prostym sposobem na podkręcenie wizytowej stylizacji jest założenie marynarki w fasonie oversize. Taki krój dodaje nonszalancji, ale wciąż wygląda elegancko, jeśli marynarka jest uszyta z dobrej jakości tkaniny i ma raczej spokojny odcień, jak grafit, rudy brąz albo granat podkreślony białymi prążkami.

Marynarka oversize pasuje przede wszystkim do wąskich, wizytowych spodni. Mogą być one uszyte z połyskującej satyny albo sztucznej, lakierowanej skóry, co też wygląda ekstrawagancko, natomiast buty to klasyczne szpilki z ostrymi noskami. Spodnie nie są w tym samym odcieniu co marynarka, ale kontrasty są dość łagodne, jak brąz i czerń albo błękit i oliwkowa zieleń. Pod marynarkę zakładamy bieliźniany top, którego dekolt wykończony jest koronkową wstawką, torebka jest mała, noszona w dłoni, o nietypowym kształcie.

Pastelowe połączenia

W samych pastelach jeszcze nie ma nic ekstrawaganckiego, ale ponieważ są to tak stonowane kolory, warto je wykorzystać przy oryginalnych fasonach – delikatny kolor tonuje odważny krój ubrania. Pastelowy może być kombinezon w utylitarnym stylu, marynarka z asymetrycznym kołnierzem albo bufiastymi rękawami, sukienka wyjściowa wykończona tulipanowymi zakładkami, bluzka z wymyślnym żabotem, wolno też połączyć dwa ekstrawaganckie fasony, na przykład dzwoniaste spodnie retro z warstwowym topem na jednym ramiączku.

Nie trzeba trzymać się jednego odcienia, w wizytowej stylizacji bardzo dobrze wypadają ciekawe miksy pastelowych kolorów, zwłaszcza tych podobnych do siebie, jak wodnisty błękit i chłodny, lawendowy fiolet. Całość jednak trzeba wzmocnić choć niewielką ilością bieli, przyda się też metalowa biżuteria.

Inny pomysł na pastelowe ubrania to połączenie ich z wyrazistymi zwierzęcymi printami. To sprawdza się zwłaszcza przy fasonach mniej wymyślnych czy wręcz klasycznych – dzięki wzorom jasne ubrania staną się bardziej drapieżne. Do pasteli pasują głównie wzory czarno-białe oraz motywy w jaskrawych kolorach, na przykład żółto-kobaltowe pręgi na skórzanej torebce czy szpilki w różowo-złotą panterkę.

W eleganckim stylu retro

Nie tylko pastele potrafią przełamać ekstrawagancki krój ubrań. Robi to również brąz, który jako neutralny odcień nadaje stylizacji spokojniejszy charakter. W modnym zestawie brąz nie występuje jednak solo, ale w towarzystwie soczystej żółci – to bardzo ciekawe połączenie, bo bez krzykliwego kontrastu, jednak zupełnie inne w odbiorze niż zestaw z czymś neutralnym.

Brąz z żółcią świetnie się nadaje do stylistyki retro. Właśnie dzięki temu, że mamy brąz, można pozwolić sobie w eleganckim stroju na nietypowe rozwiązania, jak na przykład futrzana kamizelka zamiast klasycznego żakietu albo wysokie, welurowe kozaki w miejsce zwykłych szpilek.

Żółta sukienka wizytowa może być z żabotem lub wąskimi pliskami biegnącymi przez środek sylwetki, fasony maxi są szyfonowe, z romantycznym wykończeniem, nada się również trapezowa mini w stylu lat 60-tych. Ciekawym fasonem jest zamszowy garnitur vintage, do którego zakładamy żółty, błyszczący golf oraz męskie pantofle na pogrubionych podeszwach, styl retro zapewnią także miodowe spodnie z nogawkami flare oraz brązowy, żakardowy żakiet z geometrycznym wzorkiem.

Różowy total look

Już sama obecność dużej ilości różu sprawia, że wizytowa stylizacja wydaje się ekstrawagancka. Nie jest to róż pastelowy, ale też unikamy kolorów bardzo jaskrawych, chyba że to stylizacja dla brunetki, wtedy odcienie takie jak fuksja czy magenta będą odpowiednie. Cała stylizacja jest w dokładnie tym samym odcieniu, kontrastowym akcentem jest metalowa biżuteria.

Jeśli chodzi o fasony, to nie trzeba się trzymać klasycznej prostoty. Sprawdzi się na przykład rozkloszowana midi z mocno bufiastymi rękawami, kopertowa sukienka z asymetryczną zakładką i satynowym kołnierzem, prosta tuba z fantazyjną aplikacją przy dolnej krawędzi, minimalistyczna sukienka z geometrycznym dekoltem, noszona w komplecie z krótkim bolerkiem.

Różowe pantofle są eleganckie, ale tak samo zwracają na siebie uwagę swoją formą, torebka może być w stylu retro. Biżuteria ze szlachetnych metali jest raczej delikatna, tak by tylko podkreślać elegancki styl różowej kreacji.

Wizytowy komplet z dzianiny

Bardzo modne tej wiosny dzianinowe komplety nadają się do noszenia także w strojach wizytowych – to ciekawa alternatywa dla klasycznych garsonek czy garniturów, nie mniej elegancka, za to w zupełnie innym stylu. Dzianinowe spodnie mają nogawki boot-cut, co ładnie modeluje nogi, bluzka jest lekko dopasowana do ciała, zapinana na guziki albo wykończona ozdobnym sznurowaniem przy dekolcie.

Są też zestawy z bliźniakiem, czyli mamy obcisły top z seksownym dekoltem i na to jeszcze dopasowany do ciała kardigan z ozdobnym ściągaczem. Jeśli wolimy spódnicę od spodni, to do wizytowych strojów pasuje fason retro, z klinów, trapezowy, sięgający na długość do połowy łydki – taka spódnica może być dodatkowo ozdobiona wąskimi, ażurowymi wstawkami biegnącymi wzdłuż krawędzi klinów.

Dzianinowy komplet ma jasny odcień, jak błękit, modna pastelowa zieleń czy piaskowy beż. Dodatki są w tej samej tonacji, ale jaskrawsze, jak na przykład liliowy fiolet do bladego niebieskiego. Do dzianinowych kompletów pasują także ekstrawaganckie akcesoria ze zwierzęcymi printami, najlepiej takimi, które mocno kontrastują z odcieniem ubrań.

Luźne dżinsy

Obecność dżinsów wiele zmienia w wizytowej stylizacji, a żeby było naprawdę efektownie, zamiast tego klasycznego, granatowego modelu mamy spodnie błękitne, w dodatku luźne i z ozdobnymi rozcięciami albo jakimś innym dekoracyjnym wykończeniem.

Do dżinsów obowiązkowo zakładamy bluzkę w wieczorowym fasonie, z połyskującej tkaniny jak satyna albo dzianina wykończona brokatem. Bardzo dobrze w takich strojach wypadają bluzki romantyczne, z wiktoriańską stójką i szerokimi bufkami, inną polecaną opcją są fasony glamour.

Buty do dżinsowych spodni są na wysokich obcasach, lakierowane lub z wytłaczanym wzorem. Tak samo jak bluzka mają atrakcyjny kolor, przy czym oba te odcienie są z jednej palety, jak róż i czerwień albo turkus i neonowa zieleń.

Żakiet boucle

Tkanina boucle wyróżnia się oryginalną, teksturowaną powierzchnią z drobnymi węzełkami i pętelkami. Świetnie wygląda na żakietach i taki właśnie fason można wykorzystać w swojej ekstrawaganckiej stylizacji. Polecane są żakiety stylizowane na lata 60-te, o pudełkowej formie, z ostro zarysowaną linią ramion i jednorzędowym zapięciem na złote guziki, z wzorem w kratkę, który podkreślają metaliczne przeszycia.

Żakiet boucle można nosić w komplecie z taką samą spódnicą, a wtedy stylizację wykańczamy na przykład białymi kozaczkami i czarnym kuferkiem retro lub pantoflami w rockowym stylu i geometryczną torebką. Drugie rozwiązanie to czarne spodnie ze skóry lub skórzana spódnica, a do kompletu zakładamy jeszcze minimalistyczne, złote szpilki i prostą, czarną torebkę.

Żakiet boucle da się też połączyć z dzianinową sukienką. Jest to fason casualowy, o długości midi, w podobnym odcieniu co żakiet, przy pełniejszej sylwetce sprawdzi się sukienka codzienna z rozkloszowanym dołem i do tego beżowe, wiosenne botki bez palców.

Błyszcząca sukienka

Cekinowe i brokatowe sukienki wizytowe wyglądają naprawdę ekstrawagancko, gdy zamiast prostego, nowoczesnego kroju mamy bardzo czytelną inspirację modą międzywojenną. Sukienka ma obniżony stan albo jest mocno dopasowana do sylwetki i jeszcze dodatkowo wykończona luźnymi frędzlami. Do fasonu na cienkich ramiączkach można założyć pod spód bluzkę w czarno-białe groszki.

Kolory to głównie srebro, ciemna zieleń, zgaszone złoto, czerń z dodatkiem srebra, szampańska biel, dodatki utrzymane są w zbliżonej tonacji. Jeśli sukienka nie ma bardzo dekoracyjnego wykończenia, zakładamy do niej dużo biżuterii vintage z pereł, starego złota bądź srebra, czarnych kamieni.

Źródło: https://www.thetrendspotter.net/fashion-trends-spring-summer-2021/

https://www.whowhatwear.co.uk/hm-simone-rocha/slide4

Wszystkie artykuły zamieszczone na stronie www.Modbis.pl są chronione prawami autorskimi i nie mogą być kopiowane i rozpowszechniane bez pisemnej zgody właściciela sklepu.