Jak przygotować strój dla matki chrzestnej?
data publikacji: 02.02.2017 r.
data aktualizacji: 13.11.2024 r.
Ma być elegancko
Chrzciny nie doczekały się może tylu analiz co śluby czy pogrzeby, niemniej również w tym przypadku obowiązuje pewna etykieta odnośnie zachowań i stroju. Chrzciny to nie wesele, więc nie wypada przyjść wystrojonym w kreację wieczorową, nazbyt swobodny ubiór także jest złym wyborem. Chrzciny odbywają się w ciągu dnia, dlatego wskazany jest strój wizytowy, wytworniejszy od codziennych ubrań, ale nie tak wystawny jak ubiór na wieczór. Opis stroju dla matki chrzestnej można więc streścić w kilku słowach: elegancja, prostota i umiar.
Klasyczne sukienki wizytowe to strzał w dziesiątkę, bo spełniają wszystkie powyższe założenia. To może być fason A, sukienka ołówkowa, prosta tuba, sukienka rozkloszowana, baskinka – dobieramy po prostu pod kątem figury. Na długość sukienka powinna sięgać do kolan, krótsze spódniczki będą zdecydowanie nieodpowiednie. Jeśli spódnica maxi, to taka w lekkiej formie, bez wieczornego przepychu, a najlepiej, gdy maksymalnie na długość sukienka nie będzie sięgać dalej niż za łydkę.
Elegancja dotyczy także wszystkich dodatków, a więc ładna portmonetka zamiast wielkiej, codziennej torby i wizytowe pantofle w miejsce sneakersów. Z drugiej strony, ubiór matki chrzestnej nie powinien zanadto przypominać służbowego uniformu, dlatego wskazane są fasony nieco subtelniejsze, z delikatnymi zdobieniami, bardziej kobiece w formie. Ma to być po prostu strój szykowny, ale bez formalnej sztywności.
Bez ponurych barw
Na chrzciny, podobnie jak na wesele, nie wypada przyjść w czerni. Wprawdzie nie jest to kolor całkowicie zabroniony, ale nie powinien zdominować całej stylizacji, ostatecznie chrzciny to radosne wydarzenie, a nie pogrzeb. Jeśli sukienka jest czarna, to wszystkie dodatki do niej powinny być w jaśniejszych kolorach, a gdy czerń pojawia się na żakiecie czy płaszczu, ubrania pod spodem koniecznie muszą wyróżniać się weselszą barwą. Znacznie bezpieczniejszym kolorem dla matki chrzestnej jest granat, ponieważ jest on równie gustowny co czerń, ale nie wydaje się tak ponury. Odpowiednie są też szarości, ale warto je przełamać choć jednym weselszym dodatkiem, by stylizacja nie prezentowała się nazbyt sztywno i formalnie.
Bardzo dobrym pomysłem są także wszelkie pastelowe odcienie. To kolory idealne na rodzinne uroczystości w ciągu dnia, do tego bardzo twarzowe i stylowe. Świetne są chociażby sukienki wyjściowe w odcieniach błękitu, pudrowego różu, mięty, koralu, liliowego fioletu, ecru, można także sięgać po wielokolorowe, pastelowe wzory, np. kwiaty. Pastele są o tyle dobre, że nawet gdy połączy się kilka barw, stylizacja nie będzie przesadnie pstrokata, a jeśli całość wydaje się zbyt słodka, wystarczy włączyć do ubioru kilka czarnych drobiazgów, na przykład czarne pantofle albo skromny naszyjnik z onyksów.
Bardzo dobre dla matki chrzestnej są także stylizacje w tonacji barw ziemi. Bazą są wtedy spokojne, ładne brązy i beże, a rolę dodatków pełnią ciemne i stonowane odcienie zieleni, pomarańczu, żółci, czerwieni. Może to być na przykład zestaw typu: brązowa spódnica ołówkowa, kremowa bluzka z jedwabiu, rdzawa apaszka, pantofle w kolorze świerkowej zieleni, delikatny łańcuszek ze złota.
Nowy wymiar garsonki
Klasykiem zawsze odpowiednim dla matki chrzestnej jest oczywiście garsonka. Problem w tym, że wiele fasonów zwyczajnie postarza, dlatego trzeba poszukać kroju nieco odbiegającego od konserwatywnych kanonów. Bardzo polecanym rozwiązaniem jest rozkloszowana, plisowana albo uszyta z klinów sukienka do kolan – to zdecydowanie lżejszy i bardziej dziewczęcy krój od prostej tuby, dzięki czemu da się uniknąć stroju à la stateczna matrona. Jeśli zaś chodzi o żakiety, to także powinno się wybierać fasony lekkie, o łagodnej i nieco romantycznej linii albo w stylu bardzo nowoczesnym, geometrycznym, z ostro zarysowaną talią i wyraźnie zaznaczonymi ramionami.
Na pewno nie warto sięgać po garsonki w ponurych kolorach – jasne tony automatycznie odmładzają twarz i zmieniają charakter kostiumu na bardziej młodzieńczy. Pięknie prezentują się garsonki w odcieniach lodowego błękitu, który doskonale komponuje się z akcesoriami w perłowej bieli i ecru – jako dodatek sprawdzi się tu niewielki akcent w tonacji bordo lub fioletu. Bardzo modne są też nowoczesne garsonki w odcieniu chłodnego, przybrudzonego różu, do którego dobiera się akcesoria z metalicznym błyskiem, np. lekko błyszczące, miedziane czółenka i srebrną torebeczkę.
Spódnica i bluzka
Atrakcyjnym i modnym zestawem dla matki chrzestnej będzie elegancka spódnica noszona do kompletu z wizytową bluzką. Możliwości są tu bardzo szerokie i łatwo stworzyć strój, który będzie odpowiedni do okazji i zarazem dyskretnie podkreśli urodę. Najbardziej uniwersalnym fasonem jest spódnica rozkloszowana, sięgająca tuż za kolano, pasująca do każdej sylwetki i każdego rozmiaru. Spódnica ma być z ładnego, matowego materiału, raczej gładka, ewentualnie w klasyczny wzór, np. wąskie prążki albo wielkie kwiaty.
Bluzka musi mieć wizytowy krój, odpadają zatem proste, bawełniane shirty, zamiast tego zakładamy koszulę z bufiastymi rękawami albo jedwabną, luźną bluzkę. Kolorystycznie postępujemy jak przy garsonkach czy sukienkach – unikamy ponurych i zbyt jaskrawych barw. Ciekawe będzie połączenie np. granatu i miodowej żółci, fioletu z ecru, szmaragdowej zieleni z grafitem.
Spodnie też pasują
Spodnie na chrzciny muszą być uszyte z eleganckiej tkaniny, ale nie powinny mieć zanadto wieczorowego charakteru. Raczej więc nie będą pasować długie, jedwabne dzwony czy modne spodnium, ale fason zbliżony do spodni garniturowych. Mogą to być na przykład lekko rozszerzane spodnie z wysokim stanem, klasyczne cygaretki, proste spodnie z mankietami, dłuższe kuloty, unikać za to należy biodrówek, spodni mocno rozszerzanych na biodrach czy w stylu haremek. Góra do takich spodni to przede wszystkim bluzki koszulowe, bluzki z żabotem, koszule z szerokim kołnierzykiem, proste topy na szerokich ramiączkach.
Jeśli bluzka będzie noszona solo, bez żadnego okrycia, powinna mieć rękawy przynajmniej do łokcia i żadnych dekoltów eksponujących biust. Do topów bez rękawów zawsze należy założyć żakiet albo elegancki sweterek – w tej drugiej opcji warto sięgnąć po stylowy bliźniak.
Z czego na pewno trzeba zrezygnować?
Nawet gdy chrzciny są uroczystością bardzo rodzinną i swobodną, nie powinno się przesadzać z luzem w swoim stroju. Absolutnie nie wypada się pojawić w kościele w stroju sportowym, nawet gdy to ubrania w duchu casualowej elegancji. Dotyczy to również sukienek – matka chrzestna nie powinna występować w kreacjach dresowych czy swetrowych. Kontrowersje mogą budzić także dżinsy. Te najbardziej wizytowe modele, w ciemnym, jednolitym kolorze, zestawione z eleganckimi bluzkami, żakietami i butami na obcasie od biedy ujdą, niemniej matkom chrzestnym mimo wszystko zaleca się odejście od tej części garderoby na rzecz czegoś bardziej szykownego. Nie ma też mowy o nazbyt frywolnych, letnich sukieneczkach, które idealnie nadają się na plażę i piknik za miastem, ale w kościele są po prostu zbyt casualowe.
Chrzciny, choćby organizowane były w trakcie największych upałów, nie są okazją do noszenia krótkich i wydekoltowanych sukienek czy szortów, nawet tych najbardziej eleganckich. Matka chrzestna bez względu na pogodę musi mieć na sobie sukienkę zakrywającą ramiona oraz uda, w przypadku spodni najkrótsza dopuszczalna długość to 7/8. Niezbyt dobrze są też widziane prowokujące przeźroczystości oraz głębokie dekolty.
Źle wyglądać będą także kreacje ozdobione dużą ilością biżuterii czy ekscentrycznych dodatków. Na kościelną uroczystość zawsze lepiej ubrać się skromnie, zwłaszcza gdy jest się jedną z ważniejszych osób danego wyrażenia – a na matkę chrzestną kieruje się spora część uwagi. Biżuteria ma być dyskretna, a buty czy torebka mogą oczywiście iść z duchem mody, ale nie powinny zanadto szokować swoim kolorem czy formą.
Wszystkie artykuły zamieszczone na stronie www.Modbis.pl są chronione prawami autorskimi i nie mogą być kopiowane i rozpowszechniane bez pisemnej zgody właściciela sklepu.