Jak podkreślić strojem wakacyjną opaleniznę?
data publikacji: 12.05.2020 r.
data aktualizacji: 13.11.2024 r.
Soczyste, świeże kolory
Żywe odcienie owoców, takie jak oranż, limonka czy cytrynowa żółć, pięknie wyglądają na tle opalonej skóry. Najlepiej, gdy idą w parze z wakacyjnymi, zwiewnymi fasonami, dzięki czemu ostry kolor wyda się bardziej subtelny – nadają się tu falbaniaste sukienki codzienne, rozkloszowane spódnice, bluzeczki boho z bufkami, spodnie palazzo, tuniki empire z ozdobnymi marszczeniami.
Cytrusowe kolory można nosić w wersji total look albo w połączeniu z kontrastową bielą i czernią, dbając o to, by neutralne dodatki, zwłaszcza te ciemne, podkreślały wakacyjny styl ubioru. W casualowych zestawach odcienie cytrusowe dobrze łączą się też z jasnym dżinsem – mamy na przykład szorty w odcieniu spranego błękitu i luźną, romantyczną bluzeczkę w kolorze pomarańczowym.
Soczyste, wakacyjne odcienie da się wykorzystać także w stylizacjach wizytowych. Tutaj mocny kolor łączymy z eleganckim beżem albo czernią z dodatkiem czegoś metalicznego – to mogą być na przykład sandały z lakierowanej, czarnej skóry, wykończone ozdobnymi, srebrnymi klamerkami, lub mała, zamszowa torebka z chromowanymi kółkami.
Wakacyjne neony
Jeszcze odważniejsze są kolory neonowe. Najładniej prezentują się wtedy, gdy skóra jest tylko lekko muśnięta słońcem, a jeśli chodzi o fasony, to postępujemy podobnie jak w przypadku odcieni cytrusowych – ubrania są lekkie, z cienkich tkanin, dodatki mogą być ekstrawaganckie, ale nie powinny przytłaczać stylizacji.
Pasować będą więc rozkloszowane sukienki, eleganckie kreacje z falbanami, bieliźniane topy na cienkich ramiączkach, satynowe szorty z szerokimi nogawkami, nowoczesne sandały z plecionych pasków, orientalne klapki, minimalistyczne kuferki, geometryczne, plażowe torby na ramię.
Dobrym pomysłem jest połączenie dwóch, trzech neonów, najlepiej w typowo wakacyjnym wydaniu – zakładamy na przykład krótki, różowy top i żółtą spódniczkę boho z falbanką albo luźną bluzeczkę na ramiączkach spaghetti i dopasowane do ciała rybaczki. Całość warto uzupełnić bielą, która nada ostrym barwom bardziej wizytowy charakter, natomiast gdy neony są generalnie są mało korzystne, jak w przypadku szatynek czy kobiet starszych, mocny kolor trzeba odsunąć od twarzy, zakładając sukienkę z dekoltem carmen albo top bez ramiączek.
Neony można też skutecznie przełamać beżem oraz jasnym brązem, odcienie te jednak muszą być perfekcyjnie dopasowane do naszego typu urody, w przeciwnym razie stylizacja przytłumi opaleniznę.
Odcienie kamieni szlachetnych
Alternatywą dla ekstrawaganckich, jaskrawych kolorów są elegantsze odcienie kamieni szlachetnych, jak szmaragdowa zieleń, szafirowy niebieski, ametystowy fiolet czy rubinowa czerwień. Są one głębokie i nasycone, ale zarazem ciemniejsze i spokojniejsze od neonów, śmiało więc można je wprowadzić od stroju biurowego czy wizytowego.
W przypadku letniego, służbowego stroju odcienie kamieni szlachetnych trafiają na eleganckie bluzki, unikamy jednak ubrań z połyskujących tkanin – w sezonie letnim szyfon będzie zdecydowanie najkorzystniejszym rozwiązaniem. Spódnica bądź spodnie są brązowe albo białe, buty mają kontrastowy, neutralny odcień – przykładowo, do beżowego ołówka zakładamy białe koturny, a do białych spodni ciemnobrązowe pantofle na drewnianych słupkach.
Sukienka wieczorowa w tak intensywnym odcieniu bardzo ładnie wygląda w otoczeniu subtelnych metalików, ewentualnie czerni, ale też z dodatkiem czegoś metalicznego. Jeśli chodzi o fason sukienki, to można sięgnąć po krój nowoczesny, z ekstrawaganckim wykończeniem, jak tuba z satynowymi, połyskującymi listwami i wymyślną kokardą przy dekolcie albo rozkloszowana sukienka mini z wielką, kwiatową aplikacją i ozdobnym wiązaniem na karku.
W casualowym wydaniu odcienie kamieni szlachetnych warto zestawiać z jasnymi, kontrastowymi kolorami – mamy na przykład szafirowy top i spodenki z pastelowego, żółtego denimu, czerwoną tunikę i jasnoróżowe spodnie, sukienkę w intensywnym odcieniu fioletu i seledynowe akcesoria.
Letnia biel
Biel w efektowny sposób eksponuje opaleniznę, warto jednak mieć na uwadze, że czyste, lodowe biele pasują przede wszystkim do chłodnej cery, podczas gdy kobiety w typie wiosny albo jesieni lepiej wyglądają w bielach lekko złamanych, o ciepłym zabarwieniu.
Biel można nosić w dowolnym wydaniu – sprawdzą się i krótkie sukienki boho, jak i nowoczesne sukienki wizytowe o geometrycznej linii. Białe bluzki, spódnice i spodnie
łączymy z innymi białymi rzeczami, najlepiej tak, by stylizacja zwracała na siebie uwagę ciekawym zestawieniem tkanin – mamy na przykład cienki, bawełniany T-shirt i koronkową spódnicę, jedwabne spodnie i top z gofrowej dzianiny, koszulę z ażurowym haftem i spódnicę z naturalnego lnu.
Całość warto wykończyć metalicznymi akcesoriami, jak nowoczesne, srebrne sandały, złota torebka, metalowa biżuteria. Jeśli decydujemy się na cielisty beż, to koniecznie na lakierowanej skórze. Czerń pasuje tylko w formie akcentów – przykładowo, do białej bluzki lepiej założyć nie czarne, a białe spodnie, i do tego czarne sandały na szpilkach.
Kolory morza
Turkus czy morska zieleń to świetna opcja dla kobiet, które źle czują się w kolorach mocno jaskrawych, ale nie chcą się ograniczać do neutralnej bieli. Kolory morza są jasne, dzięki czemu opalenizna wydaje się głębsza, ale zarazem kontrast jest na tyle łagodny, że opalona skóra nie wygląda staro, dlatego to bardzo korzystna opcja dla kobiet dojrzałych.
Morskie odcienie można dodatkowo podkreślić połyskującą powierzchnią tkaniny, pasować więc będzie nie tylko zwykła bawełna, ale i nowoczesne dzianiny z metalicznymi nitkami, satyna czy brokat. Matowa dzianina też może być ozdobna, jak na przykład kora, prócz tego dobry efekt dają ozdobne wykończenia, na przykład aksamitne lamówki albo geometryczne wstawki z błyszczącego jedwabiu.
Morskie kolory łączymy z innymi odcieniami niebieskiego, najlepiej tak, by powstał dość wyraźny kontrast – przykładowo, do turkusu pasuje atramentowy granat, do morskiej zieleni warto dodać lodowy błękit. Fasony też są kontrastowe, jak klasyczne, płócienne szorty i satynowa bluzka w japońskim stylu albo rozkloszowana spódnica z falbaną i pudełkowy top z trójkątnym dekoltem.
Najładniejsze są stylizacje monochromatyczne, bazujące tylko na niebiesko-zielonej palecie, choć odrobina metalicznego srebra na pewno nie zaszkodzi, szczególnie w stylizacjach wizytowych. W biurowym wydaniu morski niebieski wystarczy połączyć z chłodnymi, jasnymi szarościami albo piaskowym beżem.
Nasycone pastele
Podobną propozycją są nasycone, cukierkowe pastele, korzystne zwłaszcza dla kobiet o mało kontrastowej urodzie i nieco rozmytych rysach twarzy. Dobrym wyborem jest tu na przykład odcień hot pink albo bananowa żółć, czyli kolory rzucające się w oczy, ale nie tak bardzo jak fuksja i żółć cytrynowa. Kolory te nosimy w dużych ilościach, a więc na wakacyjnych spódnicach maxi, długich rozkloszowanych sukienkach, szyfonowych tunikach czy luźnych bluzkach koszulowych.
Słodkie kolory warto połączyć z morskim niebieskim, a całość spinamy połyskującym srebrem albo biżuterią z bardzo jasnych kamieni jak chociażby cyrkonie. W stylizacji z pastelami powinno się pojawić coś nowoczesnego, jeśli więc sukienka jest romantyczna, z falbanami i sznurowanym karczkiem, sandały do niej są w minimalistycznym fasonie.
Szczególnym odcieniem w tej palecie jest koralowa czerwień. Do podkreślenia opalenizny wybieramy odcień żywy, a brunetki mogą sięgnąć także po wersję mocno jaskrawą, prawie że neonową. Koralowa czerwień idealnie odnajduje się w stylistyce boho, połączona z bielą i nasyconym, głębokim brązem, pasuje też na szczególne okazje, jak wesele czy rodzinne przyjęcie w ogrodzie – zdobi wtedy eleganckie sukienki wyjściowe, jak kreacja kopertowa z fakturowanego szyfonu czy trapezowa mini z asymetryczną falbaną przy dekolcie, a dodatkiem do koralu jest złoto.
Wszystkie artykuły zamieszczone na stronie www.Modbis.pl są chronione prawami autorskimi i nie mogą być kopiowane i rozpowszechniane bez pisemnej zgody właściciela sklepu.