Jak nosić styl boho na początku jesieni?

Sezon przejściowy zaczynamy od długich sukienek boho noszonych podczas wakacji. Kreacja jest z cienkiej tkaniny, w modny, kwiatowy wzór w preriowym stylu, odcinana pod biustem i ze sznurowanym gorsecikiem, wykończona na dole szeroką falbaną. Jest to typowo wakacyjna sukienka, a jednak świetnie odnajduje się w jesiennych stylizacjach, w czym pomagają jej odpowiednio dobrane akcesoria.

W sezonie przejściowym odchodzimy od klapek i sandałków, mamy zamiast tego stylowe trzewiki z ozdobnym sznurowaniem, krótkie, zamszowe kowbojki z frędzlami, skórzane baleriny, dżinsowe tenisówki, ekstrawaganckie botki bez palców i pięt. Torba jest zamszowa albo płócienna, a do cięższych butów pasuje także wakacyjny, pleciony koszyk lub torebka bambusowa.

Ważnym uzupełnieniem stroju jest kurtka. Szukamy fasonów nawiązujących do mody Dzikiego Zachodu – frędzle, chwościki, ozdobny karczek w kowbojskim stylu, metalowe zapinki z wyżłobionym wzorkiem to wciąż modne akcenty w casualowych stylizacjach. Nada się też ramoneska, ale nie skórzana, a z kolorowego zamszu lub grubego, jasnego denimu. Kurtka, bez względu na swój fason, powinna być krótka, tak by stylizacja akcentowała talię, a jeśli wolimy dłuższe okrycie wierzchnie, zamiast kurtki zakładamy długą, etniczną kamizelę, a pod sukienką mamy bawełniany golf w kontrastowym kolorze.

Ozdoby boho mieszamy z nowoczesną biżuterią – łączy je to, że są z tego samego metalu i mają wykończenie z identycznych kamieni. W chłodniejsze dni zestaw wykańczamy gustownym, kowbojskim kapeluszem i cienkim szalem w meksykańskie wzory.

Biała sukienka codzienna w stylu boho może być wykorzystana w eleganckiej stylizacji. Idealny będzie tutaj fason o długości midi, z gładkiej bawełny i z ozdobnymi, koronkowymi wstawkami. Sukienka o bardzo luźnym kroju przewiązana jest szerokim paskiem gorsetowym z drobnymi frędzelkami – pasek jest czarny, brązowy, bordowy lub ciemnopomarańczowy, do kreacji odcinanej w talii wystarczy cienki, klasyczny paseczek z metalową klamerką.

Białą sukienkę zestawiamy z nowoczesnymi, czarnymi botkami na szpilkach – botki są krótkie, z ostrymi noskami, zapinane z boku na zamek. Czarna jest również marynarka, luźna, ale z taliowaniem, wykończona z przodu ostrym dekoltem w szpic i wąskimi klapami. Żakiet jest gładki, ma jednak delikatnie połyskujące lamówki z satyny albo brokatu, a jeśli zdecydujemy się na fason w całości matowy, ozdabiamy go dużą, błyszczącą broszką vintage, na przykład w kształcie motyla.

Apaszka, kapelusz, torebka – to dodatki, z pomocą których wprowadzamy do stylizacji boho więcej jesiennych kolorów. Świetnie sprawdzi się bordo, zieleń, ciemna żółć, pomarańcz, chabrowy niebieski, jeśli jednak wolimy bardziej monochromatyczne zestawy, stosujemy piaskowy beż, jasne brązy, kremową biel, antracyt.

Warstwowe stylizacje warto wykorzystać do tego, by połączyć w jednym stroju kilka różnychwzorów. Printy różnią się formą, mają jednak zbliżoną kolorystykę, dzięki czemu całość zwraca na siebie uwagę, ale nie jest pstrokata – wybieramy klasyczne barwy jesieni wzbogacone dodatkiem letnich pasteli jak blada żółć czy pudrowy róż.

Najefektowniejsze są połączenia roślinnych wzorów boho z motywami geometrycznymi – sukienka jest na przykład w drobną łączkę, a kurtka w meksykańskie pasy. Ma być większy kontrast kolorów? Sięgamy po tradycyjne printy jak krata, prążki czy pepitka – są one w neutralnych odcieniach, więc pasują nawet do sukienek wielobarwnych, w soczystych, jasnych kolorach.

Miks wzorów nadaje ton stylizacji, dlatego unikamy połączeń krótkich sukienek z długimi marynarkami, ponieważ wtedy ten oryginalny kontrast jest mniej widoczny. Dobre wrażenie robi za to zestawianie rzeczy jesiennych z letnimi – sukienka maxi jest z szyfonu, marynarka ze sztruksu lub grubej, wełnianej tkaniny. Zamiast kurtki czy marynarki można założyć modne ponczo, niezbyt długie, z szerokimi rękawami, przewiązane w talii skórzanym, męskim paskiem.

Odważne, jaskrawe printy pasują także do dżinsu – mamy granatowe spodnie, botki w kwiaty i płaszczyk w szerokie, pomarańczowo-fioletowo-brązowe pasy. W zestawach eleganckich trzymamy się kolorów neutralnych, ale w przykuwającej wzrok formie – spodnie są na przykład czarne, koszula boho w odcieniu rudego brązu z pomarańczowymi wstawkami, marynarka jest w wielką, czarno-brązowo-białą kratę, a botki są z wężowej, brązowo-czarnej skóry.

Na początku jesieni nie trzeba rezygnować z szortów, tyle że pojawiają się one w zupełnie innej odsłonie. Główną zmianą są rajstopy, niezbyt grube, matowe, z delikatnie wytłaczanym wzorkiem, jasnobrązowe albo w stonowanym odcieniu zieleni, bordo lub fioletu. Do szortów i kolorowych rajstop zakładamy botki na niewysokich obcasach, zamszowe, z ozdobnym wykończeniem, albo klasyczne, ciemnobrązowe sztyblety.

Bluzka jest w fasonie boho, luźna, ze sznurowanym dekoltem, ozdobiona motywem Paisley w dość jasnych, chłodnych kolorach jak ecru, pistacjowa zieleń, dyniowy pomarańcz, granat. Bluzkę można włożyć do środka, a talię podkreślić kowbojskim paskiem ze skóry, lub puścić ją luzem, jeśli jest na tyle krótka, by odsłaniać prawie całe biodra. Stylizację wykańczamy długim kardiganem w czarno-białe, etniczne wzory albo zamszowym płaszczem z ozdobnymi frędzlami.

Z sukienką mini postępujemy trochę inaczej. Tutaj rezygnujemy z ekstrawaganckich rajstop i zamiast tego sięgamy po wysokie, zamszowe albo welurowe kozaki podkreślające nogi, a jeśli na takie buty jest za ciepło, zakładamy rockowe botki ozdobione nitami albo sznurowane półbuty w stylu retro, dwukolorowe, z ażurowymi wzorkami. Bardziej młodzieżowym rozwiązaniem są wełniane, pudrowe zakolanówki i sznurowane botki na niskich, kwadratowych obcasach, z brązowego zamszu lub cienkiej, beżowej skóry.

Drapieżności romantycznej sukience mini dodaje krótka, skórzana kurtka w ciemnym kolorze oraz mała, pikowana torebka na grubym, srebrnym łańcuszku. Całość wygląda bardzo lekko za sprawą kwiatowego wzoru na sukience boho – pasują tu zarówno proste, dwukolorowe printy, jak i desenie wielobarwne.

Sukienki wyjściowe z dzianiny to doskonała baza dla jesiennych stylizacji boho. Szczególnie polecanym dodatkiem jest tu kamizelka – może być z futerka, z grubej, ażurowej dzianiny, z zamszu, z melanżowej wełny, gładka albo w szerokie pasy, z etnicznymi ornamentami i frędzlami. Kamizelka musi się odróżniać od sukienki, a jeśli dzianinowa kreacja jest neutralna, przydadzą się odważne kolory i wzory.

Kolejnym ważnym dodatkiem jest biżuteria boho – jest jej dużo i staramy się, by ozdoby były naprawdę oryginalne. Najlepszymi butami do takiej stylizacji są kowbojskie botki z wytłaczanym wzorem, na przykład biało-czerwone z czarnymi konturami, a torba jest patchworkowa, z metalowymi okuciami.

Nie tylko sukienki są ważne w stylistyce boho. W pierwszych tygodniach jesieni bardzo praktycznym fasonem są cienkie, długie spodnie z szerokimi nogawkami – nie trzeba dzięki nim nosić rajstop, a nie są tak ciepłe jak tradycyjne, wełniane fasony. Spodnie boho są oczywiście wzorzyste, a jeśli chodzi o kolory, to najlepsze będą głębokie odcienie zieleni i czerwieni przełamane kremową bielą i chłodnymi, jasnymi szarościami.

Do takich spodni łatwo dopasować czarne i brązowe akcesoria, ale odpowiednie będą także ekstrawaganckie dodatki, jak żółte tenisówki czy botki w panterkę. Bluzka jest biała, a na wierzch zakładamy luźny, dzianinowy sweter w mocnym, neutralnym kolorze typu antracyt lub atramentowy granat.

Najważniejszą ozdobą są naszyjniki – może być ich kilka, każdy w innym stylu, ale o różnej długości. Torba dla odmiany jest prosta, z gładkiej skóry, przypominająca swoim kolorem print na szerokich spodniach.

Źródło: https://thecuddl.com/bohemian-fall-outfits-that-are-on-point-this-season/