Jak nosić czerń zimą, by nie wyglądała nudno?
data publikacji: 17.10.2019 r.
data aktualizacji: 13.11.2024 r.
Przyda się ciekawy fason
Monochromatyczne, czarne stylizacje nie będą nudne, jeżeli sięgnie się po niebanalne fasony. Klasyczna prostota zawsze wygląda poprawnie, ale nie wyróżnia się z tłumu, dlatego musi się pojawić coś, co przełamie tradycyjne modowe schematy. Jeśli spodnie to zwyczajne, czarne dżinsy, poszukajmy do nich czarnego swetra oversize albo asymetrycznie wykończonej tuniki. Do czarnej spódnicy ołówkowej można założyć elegancki, czarny top z ozdobną baskinką. Czarne, tradycyjne spodnie można połączyć z szyfonową koszulą i futerkowym, czarnym bezrękawnikiem, a czarne sukienki codzienne łączymy z ekstrawaganckimi, sznurowanymi botkami.
Bez względu na to, w jakim stylu ma być nasz zimowy strój, zawsze da się wprowadzić do niego rzeczy wyróżniające się ciekawą formą. Pomocny jest zresztą nie tylko sam krój, ale i materiał – w zimowym, czarnym total looku powinna być widoczna różnica w fakturach, dlatego do gładkich dzianin warto dodać wytłaczaną skórę, sztruks, aksamit, trochę szyfonu lub koronki.
Kobiecy krój dodaje lekkości
Czerń nie musi być przygnębiającym kolorem. Zimowe stylizacje wydają się tak ponure właśnie ze względu na dużą ilość czerni, ale głównym problemem jest tu raczej brak dbałości o dobór ubrań i dodatków. Trzeba po prostu zadbać o lekkość stroju. Dużo lepiej wygląda na przykład połączenie cienkiej koszuli z lekkim sweterkiem niż gruba, bezkształtna dresowa bluza, więc jeśli tylko to możliwe, należy tworzyć stylizacje ‘na cebulkę’, wykorzystujące delikatne tkaniny.
Czarne sukienki codzienne też powinny wyróżniać się atrakcyjnym, kobiecym krojem. Bardzo ładnie w zimowej stylizacji wyglądać będzie sukienka empire, odcinana pod biustem, noszona w komplecie z wełnianymi, wzorzystymi rajstopami albo legginsami z cienkiej skóry. Długa, wełniana sukienka o kroju tuby powinna mieć rękawy o długości ¾, co skutecznie odciąży sylwetkę, przyda się także wyszczuplający dekolt w kształcie litery V. Jeśli chodzi o czarne sukienki swetrowe, to koniecznie trzeba dodać do nich szeroki pasek podkreślający wcięcie w talii, dzięki czemu figura zachowa ładne, kobiece proporcje, a strój nie wyda się niechlujny.
To samo dotyczy zimowej spódnicy. Może być ona uszyta z grubej wełny, ale powinna mieć dziewczęcy, rozkloszowany krój. Do niej zakładamy na przykład gładki golf, wełniany bliźniak, krótką bluzę z gofrowej dzianiny, flanelową koszulę, bluzkę z bufiastymi rękawami – bez względu na fason, bluzka powinna być wpuszczona do środka, tak podkreślić talię. Przy szerokich fasonach bardzo ważna jest miękkość tkaniny – bluza oversize zupełnie inaczej wygląda, gdy jest z miękkiej, ładnie układającej się dzianiny, a nie grubej, szorstkiej bawełny.
Styl rockowy w zimowej wersji
Czarna stylizacja nie musi być oczywiście w romantycznym stylu. Zimowa czerń doskonale wygląda w ostrzejszym wydaniu, trzeba tylko zadbać o stylizacyjną równowagę. Jeśli więc decydujemy się na luźną, sportową bluzę z długimi rękawami, to spodnie powinny być dopasowane do ciała, tak by podkreślać sylwetkę. Podobnie z dodatkami – gdy zakładamy masywne, rockowe botki, to do kompletu dodajemy elegancką, skórzaną torbę na ramię.
Mocne formy trzeba po prostu przełamywać czymś typowo kobiecym, w eleganckim stylu, dlatego do podartych dżinsów i sportowej kurtki zakładamy botki na szpilkach, luźne spodnie i dzianinową bluzę ozdabiamy gorsetowym paskiem, a do szerokiej, sportowej sukienki i wiązanych, wysokich butów dodajemy elegancki płaszcz z taliowaniem.
Przyda się też kilka metalowych akcentów rozjaśniających stylizację. Idealnie nadaje się do tego srebro, które może występować nie tylko pod postacią biżuterii, ale także jako okucia na torebce czy wykończenie zimowych butów.
Czerń podkreślona metalicznym połyskiem
Większa ilość srebra też jest jak najbardziej dozwolona. Warto wykorzystać aktualną modę na metaliczne ubrania i łączyć w zimowych strojach klasyczne, czarne fasony z połyskującymi dodatkami. Możliwości jest tu całe mnóstwo – mamy na przykład czarne dżinsy i srebrny sweter, czarną sukienkę maxi i srebrną kurtkę puchową, złotą spódnicę midi i czarny golf, czarny wełniany garnitur i złote botki, miedziane, cekinowe spodnie i czarną tunikę, etc.
Dopuszczalne jest łączenie w jednym stroju dwóch metalicznych odcieni – czerń jest wtedy elementem spinającym kolorowy połysk. Jak to zrobić? Stylizacja może się składać na przykład z czarnych spodni, czarnego swetra, złotego paska i srebrnych kozaków albo ze złotej spódnicy maxi, czarnej koszuli, srebrnego naszyjnika i czarnych botków.
Metaliki nie muszą się ograniczać do złota i srebra. W zimowych stylizacjach świetnie wyglądają błyszczące ubrania w mocnych, jaskrawych kolorach jak chabrowy niebieski, szmaragdowa zieleń czy oranż. Najefektowniej prezentują się one w otoczeniu samej czerni, są więc pożądanym dodatkiem do stylizacji monochromatycznych, które wydają się trochę nudne – przykładowo, do czarnych dżinsów, czarnych botków i czarnej kurtki można założyć cekinową, czerwoną bluzkę, która będzie dużo ciekawszym uzupełnieniem stroju niż zwykła, czarna bluza.
Jak łączyć czerń z bielą?
Połączenia czerni z bielą to klasyka mody. Ten miks kolorów wykorzystuje się także w stylizacjach zimowych, ale jak to zrobić, by było naprawdę atrakcyjnie i modnie? Wśród najpopularniejszych zimowych trendów jest między innymi inspiracja Skandynawią. Tradycyjne, norweskie wzory to prawdziwy hit – do prostego, zimowego zestawu wystarczy dodać sweter w czarno-biały, skandynawski deseń i już mamy oryginalną stylizację.
Modne są też wyraziste wzory geometryczne na dużych powierzchniach. Na topie są eleganckie, wełniane poncza oraz peleryny wykończone takim właśnie czarno-białym, geometrycznym motywem, ekstrawaganckie garnitury w czarno-białe wzorki, długie dzianinowe spódnice w pepitkę, obszerne pulowery w szerokie pasy, czarne sukienki wyjściowe ozdobione białymi zygzakami.
Jak zawsze sprawdzi się stylistyka retro. Biel pojawia się na oryginalnych dodatkach vintage, na przykład futerkowym kołnierzu, płaszczyku o fakturze baranka, kozakach w stylu lat 60-tych, lakierowanych torebkach kuferkach, paszminach, zimowych kapelusikach. Biel w wydaniu retro łączymy z nowoczesnymi, czarnymi ubraniami, co da bardzo ciekawy efekt.
Nietypowym rozwiązaniem jest też łączenie czerni z wakacyjną bielą. Sięgamy po lekką, białą sukienkę, na przykład z koronki, i zakładamy do niej grube, czarne rajstopy, czarne kozaki, kurtkę pilotkę albo czarną parkę.
Skandynawskie inspiracje
Wspomniana Skandynawia to nie tylko czarno-białe, graficzne wzory. To także atrakcyjna, nowoczesna moda w stylu minimalistycznym, która chętnie wykorzystuje czerń w połączeniach z chłodnymi, czystymi barwami. Klasyką skandynawskiej mody jest zestawienie czerni z przytulnymi szarościami – mamy na przykład proste, skórzane spodnie i miękki, długi pulower z szarej wełny albo czarną, wełnianą sukienkę tubę oraz wysokie kozaki z szarego zamszu.
Do czerni dodaje się także biel oraz kolory ze skandynawskich flag: żółty, niebieski, czerwony. Surowe, proste formy łączy się z miękkimi, przyjemnymi w dotyku tkaninami jak wełna, bawełna, futerko, zamsz i aksamit, dzięki czemu stylizacja będzie bardzo kobieca – mamy więc na przykład czarną sukienkę midi, czarne rajstopy i botki, modny czerwony płaszcz i biały pasek podkreślający talię albo nowoczesne, białe dżinsy, czarny sweter i kobaltową, pikowaną kurtkę. Mocniejsze kolory wolno zastąpić chłodnymi pastelami, koniecznie na typowo zimowych fasonach, jak na przykład jasnozielone futerko albo błękitny, puchowy płaszcz.
Zawsze przyda się coś ekstrawaganckiego, przełamującego surową prostotę – do czarnego zestawu można dołożyć na przykład białe kozaki na obcasach kaczuszkach oraz sportowy, żółty szalik. Popularnym rozwiązaniem jest także łączenie fasonów sportowych z wieczorowymi – do botków na szpilkach pasują luźne, dresowe spodnie, a najlepszym dodatkiem do małej czarnej jest młodzieżowa kurtka.
Wszystkie artykuły zamieszczone na stronie www.Modbis.pl są chronione prawami autorskimi i nie mogą być kopiowane i rozpowszechniane bez pisemnej zgody właściciela sklepu.