Jak nosić cienkie sukienki w wielowarstwowych stylizacjach?
data publikacji: 06.11.2019 r.
data aktualizacji: 13.11.2024 r.
Kolorowe rajstopy i golf
Krótka, rozkloszowana sukienka na ramiączkach to fason wręcz stworzony do stylizacji warstwowych. Najwięcej możliwości daje sukienka w neutralnym odcieniu, na przykład beżowa, do której pasuje wszystko, szukamy więc efektownych, nasyconych kolorów – do beżu można dołożyć jaskrawą zieleń i fiolet, biel ładnie łączy się z pomarańczem i ciemną żółcią, czerń wykańczamy chabrowym niebieskim i głębokim bordo.
Te dodatkowe, kontrastowe kolory zdobią gładki, dzianinowy golf założony pod sukienkę oraz matowe rajstopy. Jeśli obawiamy się optycznego pogrubienia nóg, rajstopy powinny być w miarę ciemne i matowe, na przykład w odcieniu świerkowej zieleni albo spokojnego fioletu. Pomocny będzie także szeroki pasek umieszczony pod biustem, delikatnie zdobiony, ale w takim kolorze, który nie odcina się zbyt mocno od sukienki.
Z sukienką wzorzystą postępujemy podobnie. Jeśli wzór jest klasyczny, typu czarno-białe groszki lub biało-niebieska kratka gingham, praktycznie każdy dodatkowy odcień będzie odpowiedni, warto jednak zadbać o to, by golf oraz rajstopy nie odciągnęły całej uwagi od printu na sukience, a raczej żeby go podkreślały – mamy na przykład zwiewną princeskę w zielono-białą pepitkę i do tego turkusowe rajstopy oraz kobaltowy sweterek.
Co jeśli kolor sukienki jest bardzo intensywny? Wtedy stawiamy na ładne, neutralne odcienie – do sukienki pomarańczowej zakładamy granatowy golf i czekoladowobrązowe rajstopy, a kreację w wielkie, różowo-czarno-czerwone kwiaty łączymy z odcieniem taupe i mleczną bielą.
Jedwab i futerko
Cienkie sukienki wyjściowe bardzo dobrze wypadają w warstwowych stylizacjach inspirowanych modą retro. Doskonale odnajdują się tu zwłaszcza kreacje z delikatnego jedwabiu, lekko połyskujące, na przykład w odcieniu fioletu, rudego brązu albo szampańskiej bądź kremowej bieli. Sukienka jest za kolano, ma obniżony stan i głęboki, trójkątny dekolt albo jest odcinana w talii i ułożona w szerokie, eleganckie plisy.
Do takiej sukienki zakładamy ekstrawaganckie futerko. Najlepiej, jeśli nie jest ono brązowe czy beżowe, ale na przykład bordowe z czarnymi, skórzanymi wstawkami lub ciemnozielone, o grubej, barankowej fakturze – kolor futerka jest w tej samej tonacji co odcień sukienki, czyli na przykład miks bordo z fioletem albo zieleni z chłodnym błękitem.
Klimat retro podkreśla długi, jedwabny szal ozdobnie zawiązany na szyi, w kontrastowym kolorze – w strojach wizytowych szalik może być przetykany srebrnymi i złotymi nitkami albo uszyty z ażurowej, metalicznej tkaniny i wykończony długimi frędzelkami. Pantofle również są retro, najlepiej czarne, tak by nie przeładować stylizacji nadmiarem kolorów.
Ekstrawagancki total look
Łączenie różnych fasonów i tkanin bywa trudne – zawsze potrzebny jest w takich stylizacjach jakiś wspólny mianownik, na przykład kolor. W casualowych stylizacjach warstwowych warto wykorzystać coś innego niż czerń albo beże – może to być klasyczna, elegancka czerwień, słodki róż, nasycona zieleń, cała paleta jaskrawych żółci.
Do cienkiej sukienki o tradycyjnym kroju zakładamy ekstrawagancki płaszcz, na przykład z grubego pluszu, sztucznego futerka, farbowanego dżinsu albo błyszczącego żakardu. Jeśli płaszcz jest cienki, można jeszcze założyć długą, ażurową kamizelkę – to rozwiązanie pasuje zwłaszcza wtedy, gdy sukienka wykończona jest jakimś wzrokiem, na przykład delikatną, szarą krateczką na różowym tle.
Rajstopy są grube i jaskrawe – nie będą pogrubiać nóg, ponieważ tworzą z resztą ubrań jednolity kolorystycznie blok. Botki są w zbliżonym kolorze, ale lakierowane lub z fakturowanej skory, można też założyć cienkie, cieliste pończochy, do tego kolorowe, wełniane zakolanówki i wysokie kozaki z zamszu – wszystko oczywiście w jednakowym odcieniu.
W stylizacjach wizytowych kolor wiodący powinien być nieco spokojniejszy. Fasony są eleganckie, ale zwracają na siebie uwagę – to na przykład szyfonowa szmizjerka z pensjonarskim kołnierzykiem i tweedowy płaszcz zapinany na wielkie guziki albo zwiewna, romantyczna kreacja z wiązaniem na kokardę i długa, sztruksowa marynarka z wąskimi klapami.
W total looku zawsze przyda się jeden kontrastowy drobiazg – przykładowo, do czerwonego zestawu pasują białe botki, stylizację bazującą na pomarańczu uzupełniamy beżowo-białą torebką w szachownicę, komplet w odcieniu jaskrawej zieleni przełamujemy prostym, błękitnym trenczem.
Dżinsy i marynarka
W jesienno-zimowych stylizacjach cienka sukienka wyjściowa często pełni rolę zwiewnej, romantycznej tuniki. Idealnie nadają się do tego sukienki mini, rozkloszowane albo plisowane, w delikatny wzorek typu groszki albo małe kwiatki – mogą mieć one pod szyją wiktoriańską stójkę albo pensjonarski kołnierzyk, natomiast gdy dekolt jest głęboki, pod spód zakładamy golf z cienkiej, białej albo kremowej dzianiny.
Sukienkę nosimy w komplecie z dżinsami. Spodnie powinny mieć raczej wąskie nogawki, ale przy grubszych nogach nada się także fason boot-cut. Botki w innym kolorze muszą być na obcasach, pantofle granatowe bądź czarne mogą być płaskie, z ostrymi noskami albo metalicznym wykończeniem.
Na sukienkę narzucamy grubą, wełnianą marynarkę w stylu ziemiańskim, w gustowną krateczkę, na przykład w odcieniach brązu, bursztynowej żółci i zgniłej zieleni. Marynarka powinna być taliowana, a jeśli chcemy optycznie wysmuklić biodra, klapy kołnierza muszą być szeroko rozstawione. Marynarka powinna być wyraźnie krótsza od sukienki, tak by wszystkie warstwy stylizacji pozostały widoczne.
W zestawie z dżinsami ważne jest, żeby sukienka i spodnie były do siebie kolorystycznie podobne – do klasycznych, granatowych dżinsów pasują przede wszystkim odcienie niebieskiego, zieleni i fioletu, z kolei sukienki zdominowane przez pastele nosimy razem z denimem mocno spranym. Marynarka jest za to kontrastowa, co ładnie eksponuje proporcje sylwetki.
Z bluzką i długim płaszczem
Sukienka cienka i długa może z kolei posłużyć za stylową, romantyczną spódnicę. Szukamy fasonu rozkloszowanego, wykończonego na dole efektownymi falbankami. Romantyczny styl podkreśla kwiatowy wzór, niezbyt duży, ale w intensywnych, modnych kolorach. Na sukienkę zakładamy luźną, romantyczną bluzkę z długimi, bufiastymi rękawami i ozdobnym dekoltem – bluzka sięga do talii albo jest długa, z wyszczuplającym ściągaczem w pasie.
Bluzka jest w klasyczne, wąskie paseczki – kolory są kontrastowe, ale z jednym odcieniem wspólnym, jak na przykład białe kwiatki na bordowym tle i niebiesko-białe prążki. Taki zestaw uzupełniamy długim, taliowanym płaszczem z ciekawej tkaniny w odcieniu beżu lub twarzowego brązu. O ile spódnica i bluzka są lekkie, tak płaszcz wyróżnia się cięższą strukturą, ale jasny kolor sprawia, że stylizacja wygląda bardzo kobieco.
Efekt lekkości można zaakcentować dodatkami – kozaki są złote, na cienkich szpilkach, szal jest z delikatnej wełny z roślinnym haftem, torba wykończona jest ozdobnymi chwościkami, biżuteria jest w stylu boho, wisząca, z jasnymi kamieniami o podłużnym kształcie.
Oryginalny strój do pracy
Stylizacja warstwowa nada się również do pracy. Cienka sukienka w takiej odsłonie jest długości midi, ma luźny, trapezowy krój, głęboki dekolt oraz ramiączka spaghetti. Jest w stonowanych kolorach – to na przykład bordowo-szare pasy, pudrowe kwiaty na granatowym tle, granatowo-beżowe grochy.
Sukienkę łączymy z eleganckim, wełnianym golfem, a na wierzch zakładamy nowoczesną marynarkę z podwiniętymi rękawami. Sweter i marynarka są czarne, brązowe bądź granatowe, w zależności od tego, który odcień najładniej komponuje się z printem sukienki.
Pantofle mogą być metaliczne, w minimalistycznym fasonie, biżuteria to proste, skromne ozdoby z gładkiego srebra bądź złota. Do stylizacji można jeszcze dołożyć wężowy, wąski pasek, który zaznaczy talię i nada sylwetce zgrabniejszą linię.
Wszystkie artykuły zamieszczone na stronie www.Modbis.pl są chronione prawami autorskimi i nie mogą być kopiowane i rozpowszechniane bez pisemnej zgody właściciela sklepu.