Jak modnie wystylizować kobaltową sukienkę?
data publikacji: 16.08.2017 r.
data aktualizacji: 13.11.2024 r.
Szykownie z bielą
Biel to idealne uzupełnienie kobaltu. Zyskujemy w ten sposób niezwykle efektowny kontrast, ale że biel jest kolorem neutralnym, kobalt w dalszym pozostaje na pierwszym planie. Biel szczególnie dobrze sprawdza się w stylizacjach wizytowych – rozjaśnia mocny odcień niebieskiego i jednocześnie nadaje kreacji bardzo elegancki wygląd.
Najmniej ryzykownym białym dodatkiem jest żakiet. Powinien mieć nowoczesny, prosty krój podkreślający sylwetkę oraz ostro wycięte, wąskie klapy, a na długość ma sięgać maksymalnie do kości biodrowych. W bardziej ekstrawaganckiej stylizacji białe są buty – strój nie wyda się kiczowaty, gdy szpilki będą wysokiej jakości i w nowoczesnym fasonie, na przykład z metalowym zdobieniem przy noskach. Z sukienkami casualowymi jest znacznie łatwiej, bo białe tenisówki czy espadryle nie budzą już takich kontrowersji. Na pewno jednak przy białych butach powinno się zrezygnować z innych akcesoriów w tym kolorze. Torebka może być beżowa, ciemnozielona albo bordowa – wybieramy po prostu jakiś elegancki, stonowany odcień.
Jeśli biel wciąż wydaje się zbyt ryzykowną opcją, czysty kolor wystarczy zastąpić jakimś złamanym odcieniem. Szpilki barwy kości słoniowej albo zamszowe botki w kolorze ecru nie wyglądają już tak ekscentrycznie, można nawet dołożyć do nich torebkę w podobnym kolorze, na przykład portmonetkę z satyny w odcieniu szampańskim albo bardzo ozdobną biżuterię z pereł.
Jak połączyć kobalt z czernią?
Czerń wydaje się dużo bezpieczniejszym wyborem, ale wcale nie tak łatwo stworzyć ciekawą stylizację na bazie tych dwóch kolorów. Czarny i niebieski niewiele różnią się od siebie, zwłaszcza gdy kobalt jest nieco przygaszony i ciemny, a czerń delikatnie stłumiona, dlatego to połączenie najładniej wygląda wtedy, gdy wykorzystujemy mocno nasycone odcienie.
Kobaltowe sukienki wizytowe warto łączyć z czernią lakierowaną, błyszczącą, o ciekawej strukturze. Idealne będą połyskujące, czarne szpilki, pasek w odcieniu czerni fortepianowej, torebka z metalicznych, czarnych cekinów – ten połysk i głęboki odcień czerni są ważniejsze od fasonu, dlatego z powodzeniem można zostać przy klasycznej prostocie. Natomiast gdy czerń pojawia się w matowej wersji, przydadzą się dodatki o efektownej formie albo ozdobnej powierzchni: zamiast szpilek wybieramy ekstrawaganckie sandały z ozdobnym wiązaniem w kostce, do tego dokładamy dużą torebkę z pikowanej skóry, szeroki, gorsetowy pasek, nowoczesny naszyjnik z fakturowanej skóry. Czerń musi być po prostu bardzo wyrazista, więc jeśli nie połysk, to wyrafinowany fason.
W wydaniu casualowym do kobaltowej sukienki możemy założyć czarne rajstopy, ale nie takie zwykłe, gładkie, tylko z ażurowym wzorkiem, kabaretową siateczką albo warkoczowym splotem. Buty mogą być wtedy w klasycznym fasonie, na przykład baleriny, ale torebka też powinna być niebanalna, na przykład z rockowym zdobieniem albo w nietypowym kształcie. Inną opcją jest surowy minimalizm. Jeśli kobaltowe sukienki codzienne mają bardzo prosty krój, dokładamy do nich czarne, sznurowane półbuty lub klasyczne tenisówki, dużą torebkę o geometrycznym kształcie oraz krótki, minimalistyczny żakiet.
W geometrycznym stylu
Czerń i biel można zastosować jednocześnie. Te trzy kolory tworzą wyjątkowo udany zestaw, zwłaszcza gdy stylizacja będzie wykorzystywać modne, geometryczne motywy lub klasyczne, czarno-białe wzory. Jako pierwsza przychodzi na myśl szachownica – ten wzór świetnie wygląda w połączeniu z mocnym kobaltem, dlatego może się pojawić na większej powierzchni, na przykład na żakiecie albo wiosennym płaszczyku. Drugim wzorem, który zawsze dobrze się połączy z kobaltem, są wąskie, biało-czarne paski – motyw ten wolno zastosować na marynarce, butach, torebce, a nawet na kilku dodatkach jednocześnie, ale pod warunkiem, że paski różnią się między sobą grubością. Sukienki wizytowe w odcieniu kobaltu można jeszcze połączyć z pepitką, ale w mniej klasycznej wersji – zamiast żakietu w drobny wzór wybieramy kopertówkę w mocno powiększoną pepitkę.
Są jeszcze wzory zwierzęce, przede wszystkim paski zebry. Akcesoria z takim printem bardzo pasują do kobaltowych sukienek na lato, na przykład rozkloszowanych maxi albo dzianinowych tub, w sezonie jesienno-zimowym paski zebry można wprowadzić na przykład na jedwabnej koszuli albo kurtce bomberce.
Dużo metalu
Kobaltowe sukienki wieczorowe potrzebują widowiskowej, metalicznej oprawy. Idealne jest chłodne srebro, które doskonale łączy się z kolorem niebieskim i nadaje mu wieczorowego charakteru. Warto wybierać bardzo błyszczące rzeczy, na przykład szpilki obszyte cekinami albo żakiet ze srebrzystej lamy, a jeśli sukienka też jest uszyta z połyskującej tkaniny, najlepsze będą akcesoria z bardzo chłodnym, stalowym połyskiem.
Złoto również się nadaje, ale raczej w swojej zgaszonej formie, na przykład złoto vintage. Warto zdecydować się na wyrazisty styl, na przykład akcesoria o futurystycznych kształtach albo dekoracyjne, bogato zdobione dodatki retro. Stare złoto wolno połączyć ze srebrem – do kobaltowej sukienki zakładamy nowoczesne, srebrne szpilki z ostrymi noskami i złoty pasek z misternie zdobioną klamrą stylizowaną na antyczne ozdoby.
Mniej błyszczące metaliki wykorzystujemy w stylizacjach casualowych albo dziennych kreacjach wizytowych. Sukienki koktajlowe można łączyć na przykład z bardzo modnymi, srebrzystymi tenisówkami, klasyczną kobaltową sukienkę ołówkową ładnie ożywią skromne, złote baleriny, a do kobaltowej, trapezowej mini pasować będą proste, srebrne legginsy.
Z neonami
Naprawdę odważną stylizacją będzie połączenie kobaltowej sukienki z neonowymi akcesoriami. Neony są bardzo modne i dobrze łączą się z kobaltem, choć to równie intensywny kolor. Oczywiście, neonów nie powinno być dużo, wystarczą dwa wyraziste drobiazgi, które podkręcą stylizację, ale nie zdominują sukienki.
Najładniej prezentuje się z kobaltem neonowa, jasna zieleń o wyraźnie chłodnym zabarwieniu. Szpilki w tym kolorze nadadzą sukience imprezowego wyglądu, ale wystarczy dodać do kompletu ładną biżuterię, by strój nadawał się także na eleganckie przyjęcie – to może być na przykład wytworna, srebrna kolia albo naszyjnik vintage wykonany z jasnofioletowych kamieni w srebrnej oprawie.
Miejsce neonowej zieleni może zająć jaskrawa żółć. To już bardziej casualowe połączenie, dlatego warto szukać akcesoriów sportowych, jak żółte trampki, cytrynowy plecaczek z lakierowanej skóry czy pikowany, żółty bezrękawnik. Jest jeszcze oranż, który można połączyć z czarnymi bądź białymi dodatkami, na przykład dodając do sukienki czarne szpilki i pomarańczową, lakierowaną torebeczkę.
Dodatki w spokojnych kolorach
Kobaltowa sukienka zawsze rzuca się w oczy, jeśli więc chcemy stworzyć stylizację bardziej stonowaną, trzeba szukać akcesoriów w łagodniejszych kolorach. Doskonale sprawdzą się w tej roli szarości, bo lekko wyciszają kobalt i w subtelny sposób podkreślają jego głębię. Do kompletu warto jeszcze dołożyć odrobinę błękitu albo pastelowej, miętowej zieleni.
Zieleń może się pojawić także w mocniejszym wydaniu. Idealny jest odcień kelly green, który z mocnym odcieniem niebieskiego tworzy bardzo harmonijną całość. To oryginalne połączenie można wykorzystać na przykład w stroju na rodzinne przyjęcie – do kobaltowej sukienki zakładamy zielone szpilki, czarny pasek, odrobinę srebrnej biżuterii i stylizacja gotowa.
Natomiast w stroju o bardziej formalnym charakterze rolę stylowego dodatku spełni elegancki brąz. Dzięki niemu kobalt prezentuje się bardziej oficjalnie, więc taka stylizacja pasować będzie na przykład na służbowy obiad, ale gdy dodamy jeszcze jakiś drobiazg w lamparcie cętki, zyskamy ciekawy strój na imprezę. Brąz nadaje się także do stylizacji boho – do kobaltowej sukienki zakładamy zamszową kamizelkę z frędzlami, sandały z szerokich pasków, skórzany pasek, lniany worek na ramię, bransoletki z brązowych rzemyków.
Wszystkie artykuły zamieszczone na stronie www.Modbis.pl są chronione prawami autorskimi i nie mogą być kopiowane i rozpowszechniane bez pisemnej zgody właściciela sklepu.