Jak modnie wyglądać w brązowej sukience?

 

Brąz to nie czerwień czy oranż, rzadko kiedy sam z siebie rzuca się w oczy, dlatego idealnie nadaje się na ozdobne tkaniny. Brązowa sukienka wyjściowa może być z żakardu, błyszczącego brokatu, plisowanej satyny, gipiury, aksamitu, zamszu, skóry, lureksu, tweedu – praktycznie każdy materiał się nada, jeśli tylko ładnie układa się na ciele i pasuje do okazji.

 

Dekoracyjne tkaniny najładniej wyglądają na prostych, klasycznych fasonach – ozdobny splot, połysk czy unikalna faktura są największą ozdobą kreacji. Ciekawy efekt da zestawienie tradycyjnego kroju z nowoczesną fakturą – zakładamy sukienkę w stylu lat 50-tych, ale z modnej ekoskóry, albo ołówkową kreację z dzianiny w wytłaczany, geometryczny wzorek. Dodatki do takiej sukienki mogą być vintage, ale jeden drobiazg powinien się wyróżniać współczesną formą – przykładowo, pantofle i pasek są retro, a kolczyki mają kształt wielkich, metalowych trójkątów.

 

Równie efektowne są współczesne fasony inspirowane dawną modą, jak zamszowa sukienka midi z szerokich klinów, szmizjerka maxi z cienkiego szyfonu, trapezowa kreacja z grubej, wytłaczanej dzianiny wełnianej. Tutaj stawiamy przede wszystkim na akcesoria minimalistyczne, z gładkiej, lakierowanej skóry.

 

 

W przypadku brązu niezwykle ważny jest trafny wybór odcienia, bo rzeczywiście, kolor ten może być bardzo nietwarzowy, jeśli jest źle dopasowany do urody – brązy rudawe, z pomarańczowym zabarwieniem, służą ciepłym blondynkom i brunetkom, typom chłodnym pasują brązy zimne, lekko poszarzałe lub bardzo głębokie, jeśli włosy są ciemne.

 

Sprawdzonym sposobem na przełamanie brązu jest zastosowanie atrakcyjnego wzoru. Brąz świetnie wygląda na printach zwierzęcych, przede wszystkim panterce, wężowej skórze i tygrysich pręgach. Pasuje na wzory klasyczne, zwłaszcza groszki, które dodają ciemnym brązom lekkości. W połączeniu z bielą, pomarańczem i jasnym różem brąz tworzy ciekawe motywy geometryczne, szczególnie gdy są one inspirowane psychodeliczną modą lat 60-tych i 70-tych.

 

Po wzory warto sięgać wtedy, gdy interesuje nas ten odcień brązu, który niezbyt dobrze harmonizuje z naszą cerą. I co ważne, nawet gdy wzory są w podobnych kolorach, muszą być wyraziste, czy to dzięki dodatkowym barwom, czy za sprawą nietypowej formy.

 

 

Co pasuje do brązowej sukienki? Oczywiście biel, ta czysta, i ta złamana. Białe akcesoria tworzą z brązem elegancki kontrast, szczególnie gdy to brąz nasycony, jak odcień koniakowy albo czekoladowy. W przypadku złamanej bieli sprawdzi się stylistyka retro – kremowe pantofle vintage pasują do rozkloszowanej, zwiewnej sukienki z szyfonu, a do nowoczesnej kreacji o linii A dokładamy staroświecki kuferek w odcieniu ecru i beżowe czółenka z ozdobnymi paseczkami. Strój uzupełniamy klasyczną biżuterią z jaskrawymi kamieniami.

 

Czysta biel nadaje się za to na akcesoria minimalistyczne, choć tu również można poszukać inspiracji na przykład w latach 60-tych – sukienka jest trapezowa, z zamszu, zapinana z przodu na guziczki, buty to białe, nowoczesne kozaki albo pantofle z kwadratowymi noskami.

 

Inny pomysł na biel to płaszcz albo kardigan w tym kolorze. Można zastosować tutaj kontrast tkanin – mamy sukienkę z cienkiego jedwabiu i wełniany sweter z grubym splotem, koronkową tubę i klasyczny trencz, kreację szyfonową i skórzaną kurtkę ramoneskę. Buty są w takiej stylizacji beżowe albo w ciemnym odcieniu czerwieni bądź fioletu.

 

 

Kiedy sukienka jest jasnobrązowa, sama biel może nie wystarczyć, by stylizacja wyglądała atrakcyjnie. Wtedy przyda się trochę czerni dla wzmocnienia efektu – pojawia się ona na kontrastowych printach jak groszki, paski bretońskie, pepitka czy paski zebry. Duże, graficzne wzory ładnie współgrają z sukienkami o nowoczesnej linii, z kolei printy nieco rozmyte, bez wyraźnie zaznaczonych konturów, to opcja dla sukienek romantycznych, rozkloszowanych, z szyfonu bądź koronki.

 

Wzór nie może przytłaczać brązowej sukienki, dlatego przy skromnej, brązowej kreacji ograniczamy printy do małych dodatków jak łaciate klapki z lakierowanej skóry czy wąska apaszka w czarno-białe pręgi. Motywy takie jak skóra węża, drobne groszki, paseczki lub graficzne cętki pasują na większe powierzchnie, przede wszystkim płaszcze, kurtki i wysokie kozaki.

 

Jeśli brązowa sukienka jest minimalistyczna, printy mogą być dwa, oczywiście kontrastowe – zakładamy trencz w biało-czarną panterkę i pantofle w szerokie paski albo gorsetowy pasek z abstrakcyjnym, geometrycznym motywem i szeroką opaskę na włosy, wykończoną wzorkiem w białe kropeczki.

 

 

Sama czerń? Też się nadaje, głównie jako kontrast do bladych brązów wpadających w beż. Tu również dbamy o to, by czerń nie zdominowała całkowicie brązowej sukienki, dlatego to rozwiązanie polecane przy sukienkach o wymyślnym kroju, z dość grubych tkanin, albo przy sukienkach maxi.

 

Przy ciemnym brązie kluczowe są faktury. Odcienie takie jak czekolada czy kasztan są mocno zbliżone do czerni, więc trzeba je podkreślić inną tkaniną i krojem – przykładowo, do jedwabnej, rozkloszowanej kreacji zakładamy skórzaną, motocyklową kurtkę, a do wełnianej, nowoczesnej princeski pasuje zwiewna, szyfonowa narzutka w kimonowym stylu.

 

Czerń, podobnie jak złamana biel, idealnie odnajduje się w stylistyce retro. Właśnie na takich fasonach czerń wygląda delikatniej, nie jest tak ponura i zamiast przytłaczać brązową sukienkę podkreśla jej atrakcyjny kolor, dodając mu charakteru. Czerń retro może być lekko połyskująca, pasuje także fakturowana, wężowa albo krokodyla skóra, a jeszcze lepiej to wygląda, gdy korzystamy z oryginalnych fasonów vintage, a nie współczesnych, stylizowanych dodatków.

 

 

Brąz to bardzo oryginalna propozycja na wielkie wyjścia. Sukienki wieczorowe w tym kolorze są ciekawą alternatywą dla wszechobecnej czerni, zwłaszcza brązy mocne, na błyszczących tkaninach typu satyna, lama czy tafta. Brąz jest kolorem neutralnym, może więc iść w parze z ekstrawaganckim krojem – suknia jest na przykład w barokowym stylu, z draperiami i efektownym, głębokim dekoltem.

 

Fasony nowoczesne też robią korzystne wrażenie, nie mogą jednak być zbyt skromne. Godne polecenia są sukienki z cieniowanego jedwabiu lub miękkiego aksamitu, wielowarstwowe albo delikatnie pomarszczone, z szeroką, ozdobną listwą podkreślającą talię i modnie udrapowanym dekoltem. Brąz pasuje również na sukienki w stylu greckim, na jednym ramiączku albo z mocno wyciętym dekoltem w szpic, wykończone złotymi klamrami lub złotym haftem na gorsecie.

 

Brązową sukienkę wieczorową otaczamy metalikami. Biżuteria może być okazała, jak srebrna kolia z cyrkoniami lub szeroka bransoleta wysadzana żółtymi kamieniami. Szpilki albo wieczorowe sandały są błyszczące, z biżuteryjnym wykończeniem.

 

 

Poza klasycznymi kolorami jest też wiele innych odcieni, które ładnie łączą się z brązową sukienką. W casualowych stylizacjach najlepszy jest turkus i inne nasycone odcienie niebieskiego – dodatki w tych kolorach są etniczne, jak sandały z frędzlami, sznur korali, torebka z grubego płótna, orientalne kolczyki.

 

Energetyczne brązy zyskują dzięki żółci, a te chłodne, stonowane odcienie pięknie prezentują się w towarzystwie jasnego, słodkiego różu i biało-różowych wzorków typu pepitka czy kratka gingham. W sezonie zimowym mamy eleganckie, ciemne fiolety i nasycone, ciemne zielenie – zestaw tego typu warto lekko rozjaśnić złotem albo pastelową żółcią.

 

Brązowe sukienki do pracy łączymy z atramentowym granatem i jasnymi szarościami, dbając o różnorodność faktur – popielate czółenka są z zamszu i mają wąskie, srebrne wstawki, granatowy żakiet jest z tweedu albo ma satynowe poły kołnierza. Jest też klasyczna czerwień, uzupełniająca brązowy total look – mamy jasnobrązowy ołówek, czekoladową marynarkę, beżowe rajstopy i czerwone baleriny.

 

Źródło: https://chicisimo.com/how-to-wear/brown-dresses

Wszystkie artykuły zamieszczone na stronie www.Modbis.pl są chronione prawami autorskimi i nie mogą być kopiowane i rozpowszechniane bez pisemnej zgody właściciela sklepu.