Jak modnie ubrać się na imprezę muzyczną?
data publikacji: 15.08.2017 r.
data aktualizacji: 13.11.2024 r.
Czerń zawsze dobrym wyborem
Brak pomysłu na koncertową stylizację? Czerń w monochromatycznym wydaniu zawsze jest bezpieczną opcją, pod warunkiem, że postaramy się uniknąć klasycznej nudy. Na kameralny koncert, przeznaczony raczej dla dojrzałej publiczności, warto założyć coś bardziej wyrafinowanego, na przykład lekko prześwitującą koszulę z czarnej koronki i modne, welurowe spodnie z szerokim pasem w talii. Inną opcją jest długa, prosta sukienka z nieco większym dekoltem, do której dokładamy skórzaną ramoneskę i najmodniejszy fason czarnych sandałów. Dobrym pomysłem będą też czarne dżinsy rurki albo eleganckie legginsy, które łączymy z oversizową koszulą, futerkową kamizelką i stylowymi botkami.
Do czerni można dołożyć ożywiające, jaskrawe elementy. Przykładowo, jeśli mamy na sobie czarną, skórzaną spódnicę o ołówkowym kroju i czarną bluzkę koszulową, świetnym uzupełnieniem będą nowoczesne białe szpilki i limonkowy żakiet o militarnym kroju albo metalicznie połyskująca srebrna kamizelka i geometryczna torebka w odcieniu fuksji. Drugi sposób na uatrakcyjnienie monochromatycznej stylizacji to dołożenie zwierzęcych printów. Panterka świetnie wygląda w komplecie z czernią, a koncert to znakomita okazja, by to połączenie wykorzystać, można więc zastąpić czarną koszulę topem w lamparcie cętki albo wprowadzić ten wzór na butach i torebce.
Generalnie w stylizacjach opartych na czerni chodzi o to, by strój nie przypominał tradycyjnego uniformu. Jeśli proste dżinsy i zwykła bluzka, to koniecznie trzeba do zestawu dołożyć ekstrawaganckie buty i odważną, rockową biżuterię, a eleganckie sukienki wyjściowe łączy się z casualowymi dodatkami, jak czarne tenisówki, czarna sportowa bluza czy zamszowy plecaczek.
Co zamiast czerni?
Czerń nie jest oczywiście jedynym dopuszczalnym kolorem. Na koncertach świetnie sprawdzi się także biel, ale i tutaj warto odejść od tradycyjnej klasyki. Jeśli chodzi o sukienki, to najlepsze będą proste, nowoczesne kroje, na przykład fason trapezowy z asymetrycznym dekoltem, w przypadku spodni można zdecydować się na seksowne rurki albo modne kuloty. Bardzo ważne są dodatki. Czarne akcesoria mogą być w rockowym stylu, a więc na przykład ramoneska, skórzany top, botki ozdobione nitami. Brąz i granat mogą nawiązywać do stylistyki hippie – zamszowa kamizelka, dżinsowa torba na długim pasku, płócienne kozaczki, katana z etnicznymi lamówkami. Bardziej nowoczesny look zapewnią akcesoria w jaskrawych kolorach, jak różowe pantofle, żółty top, pomarańczowa marynarka.
Bardzo stylowe są połączenia stonowanych, neutralnych kolorów, do których dodaje się odrobinę energetycznej czerwieni. To mogą być na przykład niebieskie dżinsy, szyfonowa koszula w modnym odcieniu beżu oraz czerwone oksfordki albo szara, prosta sukienka przewiązana w talii czerwonym paskiem.
Impreza w klubie
Na klubowy koncert także pasować będzie czerń, choć w bardziej ekscentrycznej formie. Bardzo modne są skórzane legginsy, które zastępują dżinsy i klasyczne spodnie. Łączy się je z seksownymi, obcisłymi topami z koronki albo z połyskującymi gorsetami, a na to zakłada się krótką, skórzaną kurtkę lub militarny żakiecik. Zamiast legginsów może być czarna sukienka typu bodycon, również w towarzystwie skórzanej ramoneski albo luźnej koszuli ze zwierzęcym nadrukiem.
Na imprezę klubową nadają się też metaliki. Prosty strój ożywią na przykład baleriny z miedzianym połyskiem oraz srebrna, nowoczesna biżuteria, jeszcze ciekawszym rozwiązaniem będzie dołożenie srebrnego, futurystycznego żakietu. Czarne spodnie z powodzeniem da się zastąpić srebrnymi lub złotymi legginsami, a w miejsce czarnego gorsetu można założyć lateksowy, obcisły top w platynowym odcieniu. Szczególnie atrakcyjne są metaliki w innych odcieniach niż srebro i złoto, na przykład zieleń albo ciemny fiolet, warto też poeksperymentować z łączeniem różnych metali – top może być srebrny, a buty w odcieniu benzynowym.
Co na festiwal?
Festiwale kojarzą się z wolnością i pełną swobodą, i taka też jest festiwalowa moda. Styl boho to wciąż jeden z dominujących trendów, przy czym w cenie są rozwiązania ekstrawaganckie, wychodzące poza utarte schematy. Sukienki codzienne to nie tylko klasyczne łączki czy białe tuniki z etnicznym wzorem, ale też na przykład kreacje patchworkowe albo ażurowe sukienki szydełkowe, prócz tego nadawać się będą ludowe spódnice w jaskrawych kolorach, bluzeczki z długimi frędzlami, wzorzyste topy carmen, staroświeckie wełniane spodenki, vintage’owe długie kamizelki. Mile widziane są wszelkie nietypowe połączenia, jak zestaw typu koronkowe spodenki plus dresowa bluza czy płócienna, romantyczna sukienka plus flanelowa koszula w kratę. W eklektycznych zestawach festiwalowych wolno łamać wszelkie modowe zasady, byle tylko było to w zgodzie z własnym poczuciem stylu.
Prawdziwym hitem są kombinezony, niezwykle uniwersalne i w sam raz na festiwalowe szaleństwa. Warto szukać takich z dłuższymi nogawkami i lekkim topem bez rękawów – taki model dobrze sprawdzi się w ciągu dnia nawet przy dużym upale, a wieczorem, gdy robi się chłodniej, wystarczy zarzucić na niego dżinsową kurteczkę albo kolorową koszulę. Jeśli kombinezon jest czarny albo w innym ciemnym kolorze, przyda się kilka ożywiających dodatków, jak wzorzysta apaszka, duży, słomkowy kapelusz z jaskrawą wstążką, cienkie poncho w meksykańskie wzory, pasek z metalowych klamerek. Zamiast kombinezonu można sięgnąć po dwuczęściowy komplet złożony z szortów i topu – najlepiej, gdy będzie to zestaw wzorzysty albo ozdobiony wyrazistym, kontrastowym haftem.
Bardziej klasyczne zestawy to na przykład długa, kwiecista spódnica plus biały top odsłaniający brzuch, do tego modna biżuteria boho i miękka torba z frędzlami. Jeśli natomiast zdecydujemy się na proste dżinsy, do kompletu przyda się koszulka z jakimś zabawnym napisem albo cienka, przewiewna koszula z wielobarwnym nadrukiem.
Modnie, ale i praktycznie
Festiwal to wielogodzinna zabawa, w dodatku na świeżym powietrzu, dlatego zawsze warto spojrzeć na swój strój także od strony czysto praktycznej. Modne sandałki mogą świetnie uzupełniać stylizację, ale raczej się nie sprawdzą podczas długiego chodzenia po błocie. Kałuże i błoto to także spore wyzwanie dla delikatnych balerinek czy płóciennych, jasnych tenisówek, stąd rosnąca popularność wygodnych i praktycznych gumiaków. Buty tego typu może i nie wydają się przesadnie stylowe, ale to właśnie one uchodzą za najtrafniejszy wybór jeśli chodzi o festiwalowe obuwie, a liczne przykłady pokazują, że nawet w gumiakach da się wyglądać bardzo modnie.
Najbezpieczniejszym wyborem są klasyczne, czarne gumiaki do kolan, które łatwo połączyć z dowolnym ubiorem. Czarne gumiaki świetnie wyglądają w towarzystwie dżinsowych szortów i kolorowych topów, można je nosić z krótkimi sukienkami boho, pasują też do wąskich dżinsowych spodni oraz legginsów. Gumiaki znajdą zastosowanie nawet w casualowej elegancji – ciekawym rozwiązaniem będzie na przykład połączenie takich butów z eleganckimi, czarnymi szortami i obcisłą kamizelką w szarą kratkę.
Alternatywą dla gumiaków są kowbojskie botki, które idealnie wpisują się w festiwalowy klimat. Kowbojskie buty zawsze dobrze wyglądają w stylizacjach boho – można je nosić razem ze sztruksowymi lub dżinsowymi szortami, z długimi i zwiewnymi łączkami, z sukienkami etno. Kowbojski fason pasuje również do stylistyki rockowej, a więc dżinsu, skórzanych kurtek, flanelowych koszul i luźnych T-shirtów.
Praktycznym dodatkiem bez wątpienia są też modne, plastikowe torebeczki, które nie przemakają na deszczu i łatwo je wyczyścić. Dostępne są w różnych fasonach i kolorach, dzięki czemu bez większego trudu da się znaleźć model idealnie pasujący do konkretnego stroju. Warto szukać torebeczek w żywych, wesołych kolorach, zwłaszcza gdy stylizacja wykorzystuje głównie neutralne odcienie.
Wszystkie artykuły zamieszczone na stronie www.Modbis.pl są chronione prawami autorskimi i nie mogą być kopiowane i rozpowszechniane bez pisemnej zgody właściciela sklepu.