Jak łączyć kolory, by wyglądać szczuplej?
Zaznaczanie proporcji
W łączeniu różnych kolorów najważniejsze jest, by nie zaburzać proporcji ciała. Nogi nie wyglądają na grubsze tylko dlatego, że spodnie są żółte, a nie czarne – jasne spodnie mogą dodawać objętości, jeśli bluzka jest zbyt długa i przecina uda w ich najgrubszym obwodzie.
Zwłaszcza wtedy, gdy wykorzystujemy kolory jasne i żywe, koniecznie należy zwrócić uwagę na to, jaki fason ma ubranie i które partie ciała są najbardziej eksponowane. W przypadku wspomnianych żółtych spodni sam kolor jeszcze niczego nie musi przesądzić – jasne spodnie nie pogrubią, jeśli będą miały dość prosty, dopasowany do danego typu figury krój, a bluzka będzie krótka i z zaznaczoną talią lub w fasonie empire. W takiej stylizacji chodzi po prostu o to, by tworzyć bloki w proporcjach 1:3 do 2:3, dzięki czemu dolne partie ciała wydadzą się smuklejsze.
Ze spódnicami postępujemy podobnie. Jeśli spódnica ma być jaskrawa, to raczej unikamy wersji mini, zamiast tego sięgamy po model za kolano albo do kostek. Bluzka też nie może być zbyt długa – do krótkiej spódnicy pasuje model sięgający do talii, a dłuższe bluzki wkładamy pod pasek spódnicy. Gdy kolory są ułożone odwrotnie, a więc to bluzka jest jaskrawa, a spódnica ciemna, również warto dopasować fasony tak, by talia była wyraźnie zaznaczona.
Decydując się na ubrania w nasyconych, jasnych kolorach, najlepiej wybierać modele o prostej linii, bez większych zdobień, za to skrojonych tak, by krawędzie akcentowały najszczuplejsze obwody. Spodnie muszą mieć nogawki kończące się na wysokości kostek, a stan powinien być na tyle wysoki, by zakrywać brzuch. Spódnice i sukienki powinny sięgać dokładnie za kolano, modele dłuższe muszą zakrywać najgrubsze partie łydek, modele mini najlepiej wyglądają, gdy kończą się maksymalnie kilkanaście centymetrów nad kolanami. Jeśli chodzi o bluzki, to najkorzystniejsze są rękawy ½ albo ¾.
Buty mogą być jaśniejsze
Jeśli chcemy, by sukienka ładnie wyszczuplała nogi, to najlepszą opcją są rajstopy oraz buty w tym samym lub podobnym kolorze. Co jednak w sytuacji, gdy nogi pozostają gołe? Stosowanie ciemnych dodatków nie zawsze zdaje egzamin – przykładowo, do małej czarnej nierzadko dużo bardziej pasują szpilki cieliste, a nie czarne. Dlaczego tak się dzieje? Ciemna krótka sukienka oraz ciemne pantofle przecinają sylwetkę poziomo w kilku miejscach, co trochę poszerza sylwetkę. Natomiast gdy buty są cieliste, jedna pozioma linia odpada, nogi poniżej dolnej krawędzi sukienki tworzą z pantoflami długi, jednolity blok, co bardzo korzystnie wpływa na ich wygląd.
Buty nie muszą być koniecznie nude, wystarczy po prostu ładny, jasny odcień, który dobrze harmonizuje z kolorem skóry. Bardzo ładnie prezentują się na przykład szpilki w modnym odcieniu pudrowego różu – jest to kolor, który pasuje do czerni, granatu, fioletu, niektórych odcieni ciemnej zieleni, mocnej ciemnej czerwieni. Pastelowa żółć podobnie – buty w tym kolorze ładnie współgrają z małą czarną oraz sukienkami w odcieniach niebieskiego, zielonego, bordowego. Przy ciemniejszej cerze sprawdzi się też koralowa czerwień, idealny dodatek do wszystkich ciemnych neutralnych barw.
Krótkie sukienki wieczorowe można łączyć z eleganckimi, metalicznymi sandałami – złote buty pasują przede wszystkim kobietom o ciepłej urodzie, dla chłodnej cery lepsze są sandały w odcieniu srebra. W stylizacjach casualowych metaliki warto dodawać do ubrań neutralnych, bez połysku, o prostym kroju.
Buty ciemne oczywiście nie są zawsze najgorszym rozwiązaniem, ale na pewno fason ma tu ogromne znaczenie. Sukienka musi być za kolano albo do połowy łydki, dobrze też, by był to model rozkloszowany bądź o linii A. Warto trzymać się monochromatyzmu – jeśli sukienka jest granatowa albo grafitowa, lepsze będą buty w tych właśnie odcieniach, a nie czarne.
Jasne kolory w zestawach monochromatycznych
Monochromatyczne kompozycje w ogóle są bardzo korzystne dla sylwetki. To idealne rozwiązanie, jeśli chcemy założyć jasne spodnie albo spódnicę, bez obawy, że taki model pogrubi nogi czy biodra. Przykładowo, do modnych, białych dżinsów wystarczy założyć szary top albo błękitną koszulę i otrzymujemy ładną, harmonijną kompozycję, podczas gdy połączenie z czarnym topem mogłoby zadziałać niekorzystnie na pełniejszą sylwetkę.
W obrębie pastelowych kolorów dopuszczalne są praktycznie wszystkie połączenia – można zestawiać pudrowy róż z błękitem, róż z maślaną żółcią, koralową czerwień z miętową zielenią, beż z odcieniem brzoskwiniowym, etc. Warto do pasteli dodać także odrobinę bieli, zwłaszcza gdy to stylizacja wizytowa, natomiast bardzo należy uważać na czerń – do pastelowych zestawów czerń średnio pasuje, chyba że chcemy podkreślić jakąś część ciała, na przykład dekolt, wtedy przyda się czarna lamówka, albo talię, którą zaznaczamy czarnym paskiem.
W dalszym ciągu zwracamy uwagę na krój ubrań – o ile w przypadku czerni bądź granatu można sobie pozwolić na nieco fantazji, tak przy bieli czy pastelach zbyt wymyślny krój może popsuć końcowy efekt. Znowu liczy się typ figury – przykładowo, na szerokie biodra nie dajemy wąskiej, jasnej spódnicy z falbanami, ale już bluzka może mieć ciekawie wykończone ramiona bądź bufiaste rękawy z marszczonymi mankietami.
Wszystko ciemne
Ciemniejsze kolory mimo wszystko wydają się bezpieczniejsze, choć i tutaj nie należy lekceważyć siły odpowiedniego kroju – ciemne ubrania zadziałają naprawdę wyszczuplająco, jeśli będą perfekcyjnie dopasowane do figury. W ciemnych zestawach także bardzo ważne jest podkreślenie talii – sukienki wyjściowe muszą mieć taliowanie albo dodaje się do nich pasek, bluzki do spódnicy czy spodni nie powinny być przesadnie luźne, bo to ładnie wygląda jedynie na bardzo smukłych sylwetkach.
Najbardziej typowe połączenie tego typu to stylizacja oparta na czerni – większość rzeczy tworzących strój jest czarna, inne kolory pojawiają się jedynie w formie akcentów, na przykład drobny, biały wzór na czarnych butach albo wzorzysta apaszka pod szyją.
Monochromatyczny zestaw wyszczuplający to nie tylko czarny total look. Tak samo jak w przypadku pasteli, wystarczy w jednym stroju zestawić kilka kolorów w podobnej tonacji. Jest trochę trudniej, bo nie wszystko zawsze idealnie do siebie pasuje, dlatego warto wprowadzić ciemne, neutralne barwy jako bazę – doskonale sprawdzi się w tej roli granat, ciemny brąz, grafit. Inne kolory najlepiej jest łączyć na podstawie tego, czy są to kolory ciepłe czy chłodne – przykładowo, do spodni w odcieniu świerkowej zieleni świetnie pasuje fioletowy sweter, ale gdy zieleń ma odcień zabarwiony bardziej żółtymi tonami, to zamiast fioletu lepsze będzie bordo.
Jaskrawe wstawki
Szerokie biodra to problem wielu kobiet, a całkiem łatwo można go rozwiązać dzięki umiejętnie dobranym kolorom. Dół stylizacji jest ciemny, za to góra może być w najbardziej szalonych kolorach – ten zabieg stosuje się po to, by przyciągać uwagę do biustu i ramion, ale też by optycznie poszerzyć górne partie ciała, co sprawi, że biodra automatycznie wydadzą się troszkę węższe.
Jeśli jednak nie chcemy zbyt mocno skracać sylwetki, unikamy bardzo dużych kontrastów, i dlatego też czerń na dole niekoniecznie jest najlepszym pomysłem. Spódnica może być na przykład granatowa, a wtedy można założyć top w odcieniu żółci, pomarańczu, czerwieni, jaskrawego różu. Tak energetyczne kolory pasują również do spódnicy ciemnoszarej, natomiast gdy dół jest ciemnozielony lub bordowy, warto poeksperymentować z takimi kolorami jak chłodny, landrynkowy róż, ciemna żółć, limonkowa zieleń.
Problemem jest tylko brzuch? Bluzka powinna być w stonowanym, dość ciemnym kolorze, na przykład grafitowa, za to jaskrawe są buty albo rajstopy, lub jeszcze inaczej – mamy ciemne spodnie bądź spódnicę z wysokim stanem i jaśniejszą o kilka tonów bluzkę z kontrastowym, jaskrawym wykończeniem przy dekolcie.
Źródło: https://ielfs.com/news/style-tips-what-colors-make-you-look-slimmer/
https://www.boldsky.com/beauty/women-fashion/2012/colours-look-thinner-029730.html
Wszystkie artykuły zamieszczone na stronie www.Modbis.pl są chronione prawami autorskimi i nie mogą być kopiowane i rozpowszechniane bez pisemnej zgody właściciela sklepu.