Jak elegancko wyglądać w sukience bieliźnianej?

 

Bieliźniane sukienki wyjściowe są z reguły mocno wydekoltowane i mają bardzo cienkie ramiączka. Taki strój spokojnie da się założyć na wieczorną imprezę, ale w innych okolicznościach podobna kreacja może się wydać ciut za odważna. Na szczęście łatwo to zmienić, wystarczy założyć pod spód gładką bluzkę z rękawami.

 

To obecnie bardzo modny trend, zwłaszcza w stylizacjach dziennych. Bawełniana bluzka nadaje sukience casualowego charakteru, dzięki czemu może ona służyć jako popołudniowy strój wizytowy. Oczywiście, bawełniana bluzka powinna być elegancka – najlepsze są klasyczne, gładkie koszulki z wysokiej jakości dzianiny, ładnie dopasowane do ciała, z modnie wykończonym dekoltem i ozdobnymi rękawkami. Do stroju codziennego wystarczy zwykły, bawełniany T-shirt, który doda sukience oryginalności – takie połączenia eleganckich sukienek z casualowymi i sportowymi ubraniami to jeden z najczęściej wykorzystanych trendów we współczesnej modzie ulicznej.

 

Dwuczęściową stylizację podkreślamy kolorami. Bardzo atrakcyjne jest klasyczne połączenie bieli i czerni – taki zestaw wyróżnia się wyrafinowaniem i doskonale pasuje na przykład na nieformalne, wieczorne przyjęcie. Również kolory pastelowe, jak błękit czy pudrowy róż, łączymy z bielą bądź jej złamanymi odcieniami, np. ecru. Takie stylizacje oparte na samych jasnych kolorach wydają się bardziej stonowane, więc to dobre rozwiązanie, gdy szukamy spokojnego stroju, który nie wyróżnia się niczym ekstrawaganckim. Jednocześnie zestawienie jedwabnej sukienki z prostą bluzką jest gwarancją, że kreacja nie wyda się nudna i przewidywalna.

 

 

Kolejny prosty sposób na dodanie bieliźnianej sukience bardziej stosowanego wyglądu to założenie do kompletu marynarki. Do tego fasonu pasuje praktycznie każdy typ żakietu, niemniej przyda się coś innego niż klasyka. Bardzo efektownie w połączeniu ze slip dress wypadnie marynarka oversize, o męskim kroju, z ostro wykrojonymi klapami – można ją tylko nonszalancko zarzucić na ramiona albo założyć klapy kopertowo i przepasać całość ozdobnym, wąskim paskiem. Najbardziej elegancko prezentują się te stylizacje, w których zastosowana została subtelna różnica kolorów, na przykład granatowa marynarka plus ciemnoniebieska sukienka.

 

Równie oryginalne jest zestawienie sukienki bieliźnianej z aksamitnym żakietem w stylu wiktoriańskim. Marynarka jest bardziej dopasowana do sylwetki i ma taliowanie, więc to korzystna opcja dla kobiet o pełniejszych kształtach. Klimat wiktoriański podkreślić można jeszcze białym jedwabnym golfem założonym pod spód bądź koszulową bluzką wykończoną pod szyją staroświeckim żabotem. Akcesoria są w tym samym stylu, choć wolno dla kontrastu dołożyć coś bardzo nowoczesnego, na przykład metalową bransoletę.

 

Zamiast marynarki pasować będzie także krótka skórzana kurtka w typie ramoneski, najlepiej w tym samym albo bardzo podobnym kolorze. Stylizację uzupełniamy modnymi botkami albo wieczorowymi szpilkami, a za torebkę służyć może małe, geometryczne puzderko noszone w dłoni.

 

 

Sukienki bieliźniane są bardzo seksowne, gdy więc zależy nam na tym, by kreacja wyglądała jak typowy strój codzienny, można dodać do niej efektowne akcesoria boho. Biżuteria etno, kapelusz z wielkim rondem, skórzane sandały na płaskiej podeszwie, płócienna torba – dodatki w tym stylu zamieniają slip dress w romantyczną kreację i choć w dalszym ciągu odważnie eksponuje ona kobiece wdzięki, to za sprawą akcesoriów boho całość prezentuje się niezwykle stylowo.

 

Strój w duchu boho może tętnić kolorami – sukienka jest na przykład różowa, torebka z błękitnego dżinsu, buty beżowe, a biżuteria koralowo-turkusowa. Lub inaczej, do grafitowej kreacji dokładamy czerwone koronkowe baleriny, torbę z brązowej, niewyprawionej skóry oraz biżuterię z ciemnych kamieni. Warto korzystać z jednej palety barw, wtedy stylizacja nie wyda się chaotyczna. Natomiast decydując się na kontrastowe połączenia wybieramy kolor wiodący, na przykład czerń, neutralne dopełnienie, jak beżowa lub szara torba, oraz jeden mocny akcent w rodzaju różowych espadryli albo turkusowej narzutki z szyfonu.

 

Jeśli zależy nam na wyjątkowo eleganckim stroju boho, wystarczy trzymać się jednego koloru. Stylizacje monochromatyczne zawsze wydają się trochę bardziej luksusowe, a efekt ten można dodatkowo podkreślić wymyślnymi dodatkami: zamiast sandał zakładamy szpilki na platformie albo modne botki w kowbojskim stylu, torebka jest uszyta z aksamitu i zdobi ją ludowy haft, a etniczna biżuteria wykonana jest ze srebra i szlachetnych kamieni.

 

 

Sukienka bieliźniana ma prosty krój, jest zatem okazja, by wprowadzić do swojego stroju ekstrawaganckie buty. Klasyczne szpilki zastępujemy na przykład wysokimi, seksownymi kozakami na szpilkach – buty tego typu dodają smaczku stylizacji i podkreślają seksowny charakter sukienki. Takie zestawienia mogą być monochromatyczne, przyda się jednak zróżnicowanie faktur – do jedwabnej sukienki dokładamy buty z delikatnego zamszu i torebeczkę z pikowanej tkaniny. Innym rozwiązaniem są kontrasty, ale w obrębie barw neutralnych, na przykład srebrna sukienka plus czarne kozaki. Do stroju warto dołożyć jeszcze narzutkę, tak by przykryć ramiona – w tej roli dobrze sprawdzi się na przykład szyfonowe poncho, przeźroczysta bluzka koszulowa, krótka kurteczka.

 

Latem kozaki zastępujemy ekscentrycznymi sandałami. Wybieramy najmodniejsze fasony, z dużą ilością ozdobnych elementów albo wymyślnym wiązaniem. Gdy sukienka ma neutralny odcień, wieczorowe sandały mogą być kontrastowe, na przykład w odcieniu fuksji albo z wielobarwnym, geometrycznym wzorem. Co jednak ważne przy takich stylizacjach, to unikanie pantofli bardzo masywnych. Slip dress jest delikatna i zwiewna, dlatego buty nie mogą przytłaczać sylwetki. Obcasy nie powinny być bardzo grube, źle też wyglądają potężne koturny albo bardzo szerokie, nabijane ćwiekami paski. Sylwetka musi wyglądać proporcjonalnie, dlatego wybieramy sandały o ciekawej, ale niezbyt rozbudowanej formie.

 

 

Bieliźniane sukienki koktajlowe chętnie wykorzystuje się jako topy. Zwłaszcza te krótkie fasony, z koronkowym wykończeniem i rozporkiem na udzie, świetnie wyglądają, gdy dołoży się do nich równie eleganckie spodnie. Taki strój nadaje się nawet na oficjalne przyjęcie – nie ma w nim niczego wyzywającego, jest za to bardzo oryginalna alternatywa dla klasycznej sukienki.

 

Spodnie do sukienki bieliźnianej muszą mieć prosty krój, przynajmniej w górnej części – kieszenie czy ozdobne patki będą prześwitywać spod sukienki, co zepsuje wygląd, ale już dół nogawek może być udekorowany oryginalnymi aplikacjami. Inną ciekawą opcją są spodnie dzwony, i to takie z bardzo mocno rozkloszowanymi nogawkami.

 

Do zestawu ze spodniami zakładamy pantofle lub sandały na słupku, najlepiej w tym samym kolorze. Druga ciekawa możliwość to baleriny z ostrymi czubkami lub męskie półbuty ze szpiczastym wykończeniem przy palcach.

 

 

Wyjątkowo ekstrawaganckim, ale wciąż eleganckim rozwiązaniem jest kreacja złożona z dwóch różnych sukienek. Slip dress zakładamy na sukienkę o dość podobnym kroju, tyle że wyraźnie dłuższą i z zupełnie innym dekoltem – to może być na przykład sukienka w fasonie koszulowym, z długimi rękawami, skromnym okrągłym dekoltem i ładnie pomarszczonym dołem albo klasyczna tuba na bardzo szerokich ramiączkach, sięgająca do połowy łydki. Jeśli to strój wizytowy, obie sukienki muszą być uszyte z eleganckich materiałów, przy czym obie warstwy powinny się choć trochę od siebie różnić, na przykład grubością albo fakturowaną powierzchnią.

 

Szczególnie efektowne są połączenia gładkich sukienek ze slip dress wykończoną dekoracyjną koronką przy dekolcie i dolnej krawędzi, co koniecznie podkreślamy różnymi kolorami – przykładowo, spodnia warstwa może być biała, a bieliźniana warstwa jest w odcieniu czerni i pudrowego różu.

 

Źródło: http://www.gurl.com/2016/04/23/style-tips-on-how-to-wear-a-slip-dress-outfit-ideas/

Wszystkie artykuły zamieszczone na stronie www.Modbis.pl są chronione prawami autorskimi i nie mogą być kopiowane i rozpowszechniane bez pisemnej zgody właściciela sklepu.