Jak dobrze wyglądać w neutralnych kolorach?

 

Neutralne kolory tylko w teorii są jednakowe. W rzeczywistości mamy tu bardzo szeroką paletę przeróżnych odcieni i jedne barwy będą w atrakcyjny sposób podkreślać urodę, inne wprost przeciwnie. Od czego to zależy? Od dopasowania kolorów do typu urody. Jeśli neutralne barwy idealnie komponują się z odcieniem cery, włosami i wyrazistością rysów twarzy, stylizacja przestaje wyglądać mdło. Trzymając się wytycznych dla danego typu, możemy od stóp do głów być ubrane w rzeczy stonowane i neutralne kolorystycznie, a i tak strój będzie robił pozytywne wrażenie.

 

W przypadku zimy najważniejsze jest to, by dobierać niemal wyłącznie zimne, zdecydowane odcienie – dotyczy to zwłaszcza ubrań, które są blisko twarzy, a więc bluzek, apaszek, żakietów. Najważniejsze neutralne barwy dla zimy to biel i czerń, które mogą całkowicie zdominować każdy strój – to właśnie zima będzie świetnie wyglądać w total looku opartym na jednym z tych kolorów. Oprócz tego w swoich neutralnych stylizacjach zimy mogą sięgać po marynarski granat, grafit, gołębi szary, srebrny. Jeśli brąz, to raczej głęboki odcień, jak kawa. Niezbyt dobrym wyborem są natomiast beże, zwłaszcza te ciepłe, przytulne odcienie – zamiast nich lepiej sięgnąć po prostu po biel. Również jasne, ciepłe brązy nie będą służyć zimie, ponieważ takie odcienie ‘rozmywają’ jej urodę.

 

Ponadto, zimy powinny w swoich stylizacjach stosować wyraziste kontrasty. Poza wspomnianym zestawianiem bieli i czerni, dobrym rozwiązaniem są też połączenia bieli z granatem, bieli z grafitem, szarego z brązem. Zima może dowolnie zestawiać swoje odcienie, ważne jest jednak, by kolory zdecydowanie się od siebie odróżniały.

 

 

W zupełnie innym kierunku powinny podążać typy letnie. Odważne kontrasty to nie jest coś, w czym lato będzie dobrze wyglądać. Znacznie korzystniejsze będą zestawienia łagodne, w których różnice pomiędzy kolorami są bardziej płynne. Idealne będą neutralne ubrania w niezdecydowanych barwach, delikatnie cieniowane.

 

Podstawowym neutralnym kolorem dla lata jest szary. Do tego typu pasują wszystkie odcienie szarości i w jednej stylizacji można wykorzystać kilka tonów tej barwy. Również na wieczór warto sięgać po szarości, na przykład sukienki koktajlowe w odcieniu srebra albo grafitu. Czerń w neutralnych stylizacjach powinna być zgaszona i należy ją odsuwać od twarzy. Zamiast czystej bieli typy letnie powinny wybierać odcień off-white z nutą błękitu, lodowego różu lub miętowej zieleni. Pięknie typy letnie prezentują się też w spokojnych granatach, zwłaszcza gdy połączy się go z subtelnymi szarościami. Brązy i beże zdadzą egzamin jedynie wtedy, gdy będą to odcienie z wyraźną, chłodną nutą.

 

 

Neutralna garderoba wiosny musi być zdominowana przez odcienie jasne i bardzo ciepłe. Wiosna bardzo ładnie wygląda w ciepłych beżach oraz jasnych brązach o pomarańczowym zabarwieniu. Godny polecenia jest odcień camelowy, cappuccino, czekoladowy, do tego słodkie, jasne pastele, jak brzoskwinia, morela, odcień kremowy. Czystą biel wiosny powinny zastępować odcieniem ecru i kością słoniową. Niezwykle twarzowym, neutralnym kolorem dla wiosny jest także granat. Klasyczna czerń pasuje tylko czystym wiosnom, o ciemnych włosach i brzoskwiniowej cerze, wiosenne blondynki i rudzielce powinny zastępować czerń ciepłymi odcieniami ciemnej szarości.

 

Wiosny powinny zrezygnować z mocno kontrastowych stylizacji, ale stroje muszą być jakoś zróżnicowane. Przykładowo, do bluzeczki nude, beżowych spodni i jasnobrązowego płaszczyka można założyć botki w żywym odcieniu koniakowym albo urozmaicić strój ciekawymi fakturami, np. płaszczem z pluszu, swetrem z grubo plecionej dzianiny, spódnicą z wytłaczanego materiału.

 

 

Neutralna baza dla jesieni to przede wszystkim ciepłe brązy. Wskazane są kolory ciemniejsze, jak mahoń, sienna, orzech, do tego mleczna biel, odcień nude, ciepły beż, krem. Kolory cieliste muszą mieć w sobie słoneczne, złociste tony, tak samo jest z szarościami – stalowe odcienie absolutnie jesieniom nie pasują. Czerń powinna pojawiać się w niewielkich ilościach i raczej na butach lub spodniach, a nie bluzkach czy szalach. Dobrym neutralnym kolorem jest też granat.

 

Jesień najładniej wygląda w zestawach ciemnych, które są rozświetlone jaśniejszymi akcentami. Takim przykładowym zestawem mogą być klasyczne, granatowe dżinsy, żakiet w odcieniu taupe, orzechowe buty i top w jasnym odcieniu beżu. Bardzo korzystne dla jesieni są również stylizacje wykorzystujące połączenia jasnego i ciemnego brązu.

 

 

Poza właściwym odcieniem kolorów, ogromne znaczenie dla stylizacji ma jakość neutralnych ubrań. Styliści doradzają, by na neutralnej bazie nigdy nie oszczędzać i zawsze wybierać rzeczy dobrej jakości, bo dzięki temu strój wygląda bardziej elegancko i wyrafinowanie. Zasada ta dotyczy nie tylko dżinsów czy płaszczy, ale i bawełnianych podkoszulków, swetrów, prostych sukienek – gdy ubrania są z dobrych materiałów, nawet najbanalniejsza stylizacja prezentuje się z klasą.

 

Druga rzecz to fason ubrań. Neutralne barwy doskonale wyglądają na ubraniach prostych i klasycznych, niemniej warto wykorzystać spokojny odcień do tego, by wprowadzić do stroju bardziej fantazyjne formy. Sukienki codzienne w neutralnych kolorach nie muszą przecież mieć kroju tuby, może je zdobić np. asymetryczny dekolt, gustowna falbana albo przeźroczyste wstawki, również przy wyborze bluzek czy spodni warto odejść od doskonale znanych fasonów na rzecz bardziej nowoczesnych modeli.

 

Skutecznym sposobem na urozmaicenie neutralnej stylizacji są także efektowne faktury. Szpilki nude nie muszą być z gładkiej skóry, mogą być na przykład wężowe, zamiast prostych dżinsów sprawdzą się także oryginalne, granatowe sztruksy, a zamiast gładkiej, beżowej kurtki można kupić krótki, beżowy płaszczyk ze sztucznego futerka. Sukienki wizytowe w neutralnych odcieniach mogą być z bogato zdobionej koronki, aksamitu, haftowanego jedwabiu. Nie zaszkodzi też połączyć w jednym stroju kilka różnych stylów – do eleganckiej, szarej sukienki z koronki można założyć beżowe tenisówki, a granatowe spodnie z aksamitu wolno połączyć z bawełnianą, brązową bluzą dresową.

 

Neutralne kolory nabierają wyrazu, jeśli tylko dołoży się do nich metalowe akcesoria. Wystarczy już odrobina błysku w neutralnej stylizacji, by pokonać nudę – złote kolczyki, srebrny łańcuszek, miedziana bransoletka. Do neutralnych zestawów pasuje także większa ilość metalicznej biżuterii, zwłaszcza gdy są to ozdoby z klasycznych metali.

 

Na nieformalne wyjścia warto zakładać biżuterię bardzo okazałą, np. metalową, nowoczesną kolię albo wielki, etniczny naszyjnik ze starego srebra. Inny sposób to rozproszenie błyszczących akcesoriów – metaliczny połysk pojawia się na kilku mniejszych dodatkach, np. małych kolczykach, cienkim pasku i okuciach torebki.

 

 

Neutralną monotonię bardzo łatwo da się przełamać jednym kolorowym drobiazgiem. Jeśli spodnie są brązowe, bluzka beżowa, a torebka w odcieniu grafitu, ożywczym akcentem mogą stać się modne, zielone sandały na szpilce bądź też pomarańczowy pasek noszony w talii. Do casualowego, neutralnego zestawu typu biała bluzka, dżinsy i szara marynarka można dopasować kolorowe buty, np. różowe szpilki albo purpurowe botki.

 

Koloru może być zresztą więcej. Jeśli strój złożony jest w całości z szarych rzeczy, jeden element warto zastąpić czymś kolorowym, np. szarą ołówkową spódnicę wymieniamy na spódniczkę w pastelowe kwiaty albo brązową kurtkę zastępujemy kardiganem w odcieniu słonecznej żółci.

 

Neutralne kolory zupełnie zmieniają swoje oblicze także wtedy, gdy stosuje się je na wzorach. Przykładowo, zamiast klasycznej granatowej spódnicy można założyć taką, która jest pokryta beżowymi kropeczkami – mamy w dalszym ciągu same neutralne barwy, ale są one znacznie atrakcyjniejsze w odbiorze.

Źródło: http://www.thechicfashionista.com/neutrals-universal-colors.html

Wszystkie artykuły zamieszczone na stronie www.Modbis.pl są chronione prawami autorskimi i nie mogą być kopiowane i rozpowszechniane bez pisemnej zgody właściciela sklepu.