Jak dobrze wyglądać w jednokolorowych stylizacjach?

 

Pozornie total look jest łatwy do zaaranżowania, bo nie trzeba kombinować z łączeniem różnych kolorów, co często sprawia trudności. Total look nie jest zwykłym, jednokolorowym zestawem – takie połączenia z reguły są mało ciekawe i niewiele w nich wyczucia prawdziwego, modowego smaku. Prawdziwy total look jest bardzo wyrazisty, czy to przy ciemnych, czy to przy pastelowych barwach, a sekret udanej jednokolorowej stylizacji tkwi w dopasowaniu odcieni.

 

Jak wiadomo, jeden kolor ma niezliczoną ilość przeróżnych odcieni. Na pozór wyglądają one tak samo, w rzeczywistości jednak, nierzadko bardzo się między sobą różnią. W jednokolorowych stylizacjach chodzi więc przede wszystkim o to, by odcień poszczególnych części stroju był dokładnie taki sam bądź też stosuje się zasadę jednego koloru, ale w różnych odcieniach. Jednokolorowa stylizacja nie musi też opierać się na takich samych fakturach i tkaninach – sposobem na przełamanie jest właśnie różnorodność materiałów.

 

Najbardziej ekstremalna wersja total looku to całość w identycznym odcieniu. Jeśli sięgamy po czerń, to dokładnie ten sam odcień mają spodnie, bluzka lub sweter, buty, torebka, kurtka, biżuteria. To samo wieczorem – sukienki wizytowe łączymy z identycznymi butami, torebką i ozdobami. Takie zestawienie sprawia masę kłopotów, bo niełatwo jest znaleźć rzeczy w takim samym odcieniu. Drugim problemem jest sam kolor. W przypadku barw takich jak beż, szarości albo czerń można sobie pozwolić na ich dużą ilość, ale przy czerwieni, żółci czy fiolecie łatwo popaść w przesadę. Zbyt duże natężenie jaskrawych barw z reguły wypada kiczowato, poza tym nie każdemu to pasuje, chociażby dlatego, że taki ubiór pogrubia.

 

Total look opierający się na jednym odcieniu jest więc dobry wtedy, gdy sięgamy po kolor neutralny. Najbardziej uważać trzeba na pastele, jak pudrowy róż albo seledyn – jeśli chcemy, by zdominowały ubiór, muszą się pojawić w towarzystwie jakiegoś dodatku. Bo właśnie przełamanie jednokolorowej kompozycji wyrazistym akcentem ratuje przesadzony total look. Przykładowo, do miętowej zieleni warto dobrać na przykład fioletowe buty, do zestawu kobaltowego przyda się beżowy motyw, do żółci pasować będzie czekoladowy brąz. Również do kolorów neutralnych, jak biel, warto dobrać ciekawy dodatek, np. czerwone buty albo niebieską torebkę. Jeden taki kontrastowy dodatek całkowicie zmienia stylizację, czyni ją ciekawszą i przede wszystkim chroni przed modową wpadką.

 

 

Ten sam kolor, lecz w kilku odmiennych odcieniach to kolejny skuteczny sposób na stworzenie jednobarwnej stylizacji. Jest bardziej urozmaicony od poprzedniej propozycji, ale potrafi sprawić wiele kłopotów. Przede wszystkim trzeba wiedzieć, które odcienie danego koloru do siebie pasują, a których absolutnie nie wolno ze sobą zestawiać. Jeśli nie mamy jeszcze wprawy, warto sięgać po odcienie o kilka tonów jaśniejsze bądź ciemniejsze. Część główna stylizacji, czyli np. sukienki koktajlowe, powinny być najciemniejszym kolorem stroju. Dodatki są niemal kontrastowe, choć pozostają w obrębie tej samej palety barw. Przykładowo, do chabrowej sukienki pasować będą błękitne pantofle i turkusowa torebka, do sukienki zielonej można dobrać akcesoria seledynowe, do ciemnofioletowej – liliowe. Dobrze, jeśli kolory w takich stylizacjach są zdecydowane, dzięki czemu odcienie nie zlewają się ze sobą.

 

W łagodniejszej wersji można też łączyć kolory niejednakowe, ale podobne do siebie. Sprawdzą się połączenia granatu z fioletem, turkusu z seledynem, fioletu z różem, pomarańczy z żółcią, pomarańczy z miedzianą czerwienią, żółci z jasnymi brązami, beżowego z bielą, czerni z szarościami.

 

 

Jednakowe kolorystycznie ubrania powinny się od siebie różnić fakturą. Sukienki codzienne z dzianiny warto łączyć na przykład ze skórą, zamszem, aksamitem, sukienki koktajlowe z koronki można zestawiać z grubą wełną, jedwabiem, skórą. Jeden kolor i ten sam materiał nie wyglądają zbyt dobrze, przyda się więc choć trochę stylistycznego chaosu. Przy jednakowym kolorze nawet najbardziej ekstrawaganckie połączenia wypadają dobrze, można więc śmiało eksperymentować. Tak naprawdę najciekawiej wypadają właśnie te najmniej oczywiste zestawy, jak jedwabna sukienka i ciężki zimowy sweter. Wprowadzenie do stylizacji zróżnicowanych faktur dodaje też drapieżności – jedwabne sukienki zestawione ze skórą wyglądają zupełnie inaczej niż w komplecie z jedwabnym szalem czy narzutką.

 

 

Które kolory wypadają w total looku najładniej? Wysoko na liście jest beż, kolor bardzo twarzowy, elegancki i stonowany. Sukienki do pracy w kolorze beżu można zestawiać z cielistymi rajstopami i takimi samymi butami, pasować będzie także jasnobrązowy żakiet i orzechowa torba ze skóry.

 

Z kolei czerń to kolor wybitnie na wieczór. Czarne sukienki wieczorowe plus czarne dodatki to często stosowany zabieg, choć rzadko kiedy naprawdę udany. Przy czarnej stylizacji największy nacisk kładziemy na tkaniny – sukienka z koronki, buty z aksamitu, satynowa torebka, pasek z lakierowanej skóry. Czerń jest niby ta sama, ale dzięki fakturom wygląda zupełnie inaczej.

 

Jeszcze odważniej wypada total look w czerwieni. Kolor bardzo wieczorowy i seksowny, ale i ryzykowny, zwłaszcza w takiej ilości. Czerwień w jednokolorowej stylizacji musi być w trochę łagodniejszym odcieniu, żywa, klasyczna czerwień pasuje tylko brunetkom. Niezbędny jest też jeden akcent innej barwy, np. złota biżuteria, czarne buty, beżowa torba.

 

Spokojniejszy jest kolor niebieski, ale on dość kiepsko wypada w jednolitym wydaniu. Total look na bazie niebieskiego powinien wykorzystywać kilka różnych odcieni, wtedy niebieskie strój nie wygląda tandetnie i nudnie, a bardzo stylowo i modnie. Jednokolorowa stylizacja na bazie niebieskiego jest idealna na zestawy casualowe i popołudniowe, przy ciemniejszych odcieniach można też wykorzystywać je wieczorem, np. granatowa sukienka, błękitne szpilki, szafirowa biżuteria.

 

 

Szczególną odmianą jednokolorowej stylizacji są zestawy złożone w całości z dżinsu. Dzisiaj to żaden kłopot, bo z dżinsu robione są nie tylko ubrania, ale i buty oraz torebki. Ale podobnie jak przy innych tkaninach, tak i przy dżinsie należy być uważną. Znowu mamy do wyboru dwie opcje – total look z jednym kolorem albo subtelne różnice w odcieniach. Pierwsza wersja wymaga zestawienia ubrań z identycznego denimu – kupujemy rzeczy tej samej marki i z tej samej serii, to daje szansę na perfekcyjne połączenie wybranego odcienia. Lub wybieramy dżins w różnych odcieniach, od atramentowego granatu po sprany błękit, a najlepiej wypadną dość duże kontrasty.

 

Dodatki do dżinsowych ubrań nie muszą być koniecznie takie same. Zwłaszcza przy jednolitym kolorze właściwsze będą buty ze skóry, a nie z dżinsu, jeśli zaś chcemy utrzymać ducha total looku, przydadzą się szpilki nude, które nie będą się odróżniać od reszty stroju. Torebka w ostateczności może być dżinsowa, ale kontrastowa względem ubrania bądź po prostu beżowa jak buty.

 

Monotonię jednokolorowego wzoru da się też przełamać ciekawym wzorem, utrzymanym w tonacji. Do czerwonej kreacji można dobrać chustę w szkocką kratę, do granatowej sukienki pasować będzie biały żakiet w wielkie, chabrowe kwiaty, uzupełnieniem stylizacji czarnej może być torebka w biało-czarną szachownicę. Każdy wzór będzie pasował, jeśli tylko znajdzie się w nim kolor przewodni stylizacji.

 

Wystrzegać się trzeba także total looku w całości opartego na jednym wzorze. Militarny deseń na wszystkich rzeczach wygląda fatalnie, podobnie jak panterka albo wężowa skóra. Jednak gdy taki wzór jest tylko dodatkiem, świetnie uzupełnia jednokolorową stylizację, oczywiście pod warunkiem, że zachowane zostanie podobieństwo odcieni.

Źródło: http://fashionbygreenwithenvy.bloog.pl/id,341925332,title,TOTAL-LOOK,index.html?smoybbtticaid=616722

Wszystkie artykuły zamieszczone na stronie www.Modbis.pl są chronione prawami autorskimi i nie mogą być kopiowane i rozpowszechniane bez pisemnej zgody właściciela sklepu.