Jak dobrać biżuterię do sukienki?

 

Sukienki wieczorowe można ozdabiać okazałą, mocno błyszczącą biżuterią, niemniej obecny trend jest taki, by nie przesadzać z dekoracyjnością, zwłaszcza gdy sukienka sama z siebie jest bardzo ozdobna. Do sukni o klasycznym kroju, w eleganckim kolorze, pasować będzie efektowna kolia i wiszące kolczyki z kamieniami, do kreacji nowoczesnej dobieramy biżuterię bardziej ekstrawagancką i nietypową, na przykład pojedynczy, ogromny kolczyk o ekscentrycznej formie, szeroką bransoletę z wielkim kamieniem, wieczorowy choker w stylu gotyckim lub barokowym. Bardzo istotna jest jakość biżuterii, dlatego lepszym rozwiązaniem będzie skromniejszy wisiorek na przykład ze złota i ametystu niż stylizowana na królewskie klejnoty kolia ze sztucznych kamieni.

 

Sukienki wizytowe stylizujemy bardziej powściągliwie. Biżuteria w dalszym ciągu ma wieczorowy charakter, ale jest wyraźnie skromniejsza – kolia jest w minimalistycznym stylu albo w ogóle zastępujemy ją naszyjnikiem, kolczyki są delikatniejsze, podobnie jak bransoletki. Wciąż jednak, tak jak w strojach wizytowych, trzymamy się szlachetnych kruszców i kamieni.

 

Do sukienek casualowych wieczorowa biżuteria zasadniczo nie pasuje, chyba że interesują nas ekstrawaganckie stylizacje zbudowane na ostrych kontrastach. W pozostałych przypadkach pozostajemy przy ozdobach subtelniejszych, a jeśli wolimy bardziej okazałe formy, wybieramy biżuterię w zupełnie innym stylu, na przykład boho. Casualowy charakter biżuterii podkreślają materiały – metale łączymy albo zastępujemy sztucznymi tworzywami, drewnem, skórą, zamiast drogich kamieni wykorzystujemy raczej takie minerały jak turkus, onyks czy koral.

 

 

Biżuteria ma uzupełniać sukienkę, dobrze więc, by oba te elementy stroju były w podobnym stylu. Kreacja ma klasyczny, kopertowy krój? Dokładamy do niej niewielką kolię oraz kolczyki wykończone perłami. Do sukienki o trapezowej linii, marszczonej, z kołnierzem, zakładamy biżuterię geometryczną, na przykład długi naszyjnik ze srebrnych kółek. Do sukienki rozkloszowanej i zwiewnej pasuje biżuteria misternie zdobiona, ale o delikatnej, romantycznej formie.

 

Nie zawsze jednak ta metoda się sprawdza. Jeśli sukienka jest na przykład stylizowana na lata 20-te, a buty i torebka są utrzymane w dokładnie tym samym klimacie, biżuteria powinna być dla kontrastu bardzo nowoczesna, w przeciwnym razie całość wyglądać będzie jak przebranie, a nie modna kreacja.

 

Również gdy chodzi o sukienki bardzo skromne, o prostym kroju i w nieco mdłym kolorze jak beż czy jasne szarości, przyda się biżuteria wzmacniająca stylizację – rezygnujemy z lekkiego łańcuszka na rzecz nowoczesnej, srebrnej obroży lub spiralnych kolczyków wysadzanych ciemnymi kamieniami. Uważamy jednak na to, by biżuteria nie przytłoczyła sukienki, dlatego zawsze dobrym rozwiązaniem jest biżuteria vintage, bogato wykończona, ale o subtelnej, kobiecej formie.

 

 

Raczej należy unikać biżuterii w tym samym kolorze co sukienka. Srebrny naszyjnik nie będzie po prostu widoczny na srebrnej czy szarej sukience, podobnie jak sznur pereł czy wisiorek z akwamarynową zawieszką, za to srebrne kolczyki ze szmaragdami lub naszyjnik z jaskrawych turkusów już tak. Kontrast nie musi być bardzo duży, w formalnych strojach można się trzymać tej samej palety kolorów, tyle że umiejętnie różnicując odcienie – przykładowo, do błękitnej kreacji można założyć naszyjnik z lapis lazuli, a do purpurowej sukni z jedwabiu kolczyki z ametystami.

 

Monochromatyczne zestawy sprawdzają się, gdy sukienka ma ciekawy krój lub ozdobną fakturę materiału – przykładowo, do sukni z brokatowym, srebrnym gorsetem można założyć srebrne kolczyki, a do srebrnej tuby z wytłaczanego żakardu, wykończoną po bokach ozdobnymi, czarnymi wstawkami pasuje kolia ze starego srebra wysadzana połyskującymi onyksami.

 

Do sukienek w neutralnych kolorach najbardziej pasuje biżuteria w żywych barwach, jak rubinowa czerwień, malachitowa zieleń czy szafirowy niebieski. Kolor biżuterii warto wtedy dobrać pod kątem własnego typu urody – przykładowo, dla brunetki idealny będzie platynowy naszyjnik z cytrynami, a dla blondynki złota kolia wykończona koralami.

 

W bardziej ekstrawaganckich stylizacjach łączymy dwa mocne kolory wyraźnie ze sobą kontrastujące. Najlepiej dobierać je na podstawie koła barw, mamy więc na przykład pomarańczową kreację i szafirowe kolczyki albo sukienkę w odcieniu jasnej zieleni i bransoletę z fioletowymi kamieniami.

 

W razie wątpliwości wystarczy sięgnąć po klasyczną, srebrną biżuterię z diamentami lub cyrkoniami – pasuje do wszystkiego, pięknie podkreśla zarówno neutralne i pastelowe kolory, jak i odcienie bardzo zdecydowane, a klasyczna forma biżuterii ładnie komponuje się z każdym stylem sukienki.

 

 

Biżuteria nie powinna konkurować o uwagę z sukienką. Jeśli kreacja jest na przykład z błyszczącej satyny w odcieniu mocnego fioletu, z modnie udrapowanym dekoltem, biżuteria powinna jedynie podkreślać ten ciekawy krój zamiast go przytłumiać, dlatego najodpowiedniejsza będzie gładka, metalowa bransoletka, nowoczesny choker albo geometryczne kolczyki z białymi kamieniami.

 

Do sukienek wzorzystych najbezpieczniej jest dokładać biżuterię w jednym z odcieni pojawiających się na ubraniu, do prostych wzorów geometrycznych dodajemy pojedynczy, jaskrawy akcent, na przykład łańcuszek z różową zawieszką do sukienki w biało-czarne groszki. Do sukienek z falbanami, haftowanych, z cekinowej tkaniny czy ozdobnie marszczonych pasuje przede wszystkim biżuteria minimalistyczna – dzięki niej zdobienia sukienki stają się jeszcze lepiej widoczne i bardziej eleganckie.

 

Sukienki minimalistyczne, czy to wieczorowe, czy casualowe, potrzebują wyrazistych akcesoriów, ale zamiast nadmiaru drobnej biżuterii lepiej postawić na jeden, za to bardzo efektowny detal, jak łańcuszek z wielkim kamieniem o nieregularnych kształtach czy złota bransoletka z ażurowymi, roślinnymi ornamentami.

 

 

Wybór biżuterii należy uzależnić także od dekoltu. Do sukienki gorsetowej, bez ramiączek, doskonale pasują nowoczesne chokery, gładkie, metalowe, wysadzane kamieniami, z aksamitu bądź skóry. Choker można połączyć z wiszącymi kolczykami. W klasycznej stylizacji wieczorowej gorset sukienki zdobimy piękną kolią – jeśli sukienka ma bardzo tradycyjny fason, wybieramy biżuterię nowocześniejszą, na przykład z tęczowych kamieni albo metalowych płytek.

 

Dekolt w kształcie litery V najlepiej komponuje się z naszyjnikami o podobnym, trójkątnym kształcie. Naszyjnik powinien kończyć się wysoko nad dekoltem sukienki, tak by zaakcentować biust. Kolczyki w takiej stylizacji są nieco skromniejsze, wiszące, ale dość krótkie.

 

Sukienki z dekoltem asymetrycznym, wysoko zabudowanym albo z ażurowym wycięciem nie potrzebują naszyjnika, a jedynie efektownych kolczyków lub dekoracyjnej bransoletki. Kolczyki powinny być duże – wybieramy na przykład wielkie, metalowe koła, wiszące kolczyki w kształcie łez lub mocno rozbudowane kolczyki z kolorowych kamieni.

 

Do dekoltu łódkowego pasują długie sznury korali oraz proste wisiory sięgające daleko za biust, podłużne kolczyki, proste bransoletki. Do szmizjerek i sukienek koszulowych zakładamy krótkie naszyjniki i ekstrawaganckie kolczyki.

 

 

We współczesnej modzie coraz rzadziej wykorzystuje się jednolite komplety biżuterii – takie rozwiązanie poleca się już tylko do formalnych kreacji wieczorowych. O wiele ciekawszy efekt daje miks ozdób w nieco innym stylu, jak na przykład eleganckie kolczyki z perłami plus srebrny naszyjnik boho czy nowoczesna, asymetryczna bransoleta z miedzi plus w komplecie ze złotymi kolczykami w kształcie kwiatów.

 

Przy takich połączeniach należy jednak uważać, by stylizacja nie wyglądała chaotycznie i pstrokato – kolorów ma być nie więcej niż trzy, a wszystkie elementy stroju ma łączyć wspólny motyw przewodni.

 

Źródło: https://betterdiamondinitiative.org/four-tips-matching-jewelry-outfit/