Jak dobierać buty do sukienek koktajlowych?
data publikacji: 26.05.2016 r.
data aktualizacji: 13.11.2024 r.
Tylko eleganckie buty
Sukienki koktajlowe to dzisiaj tak naprawdę krótszy i trochę skromniejszy odpowiednik sukni wieczorowej. Na wielkie gale wymagające wystawnych kreacji chodzimy raczej rzadko, za to wieczorne przyjęcia, kolacje w restauracji, wyjścia do teatru czy ważne randki to właśnie idealne okazje do założenia sukienki koktajlowej. I bez względu na to, jaki krój ma nasza wyjściowa kreacja, z całą pewnością nie jest to strój codzienny. A to oznacza, że i dodatki do sukienki koktajlowej muszą być bardziej szykowne.
W przypadku butów nie ma więc mowy o zwykłych pantoflach, płóciennych balerinach czy sportowych sneakersach. Tylko w szczególnych przypadkach można sobie pozwolić na zwyczajne obuwie, na przykład wtedy, gdy preferujemy styl bardzo ekstrawagancki i wybieramy się na imprezę, gdzie takie niekonwencjonalne rozwiązania stylistyczne są bardzo dobrze widziane. Gdy jednak chodzi o formalne okazje, wygląd butów nie powinien budzić żadnych wątpliwości co do swojego wieczorowego charakteru.
Równowaga
Najważniejsza bodaj zasada przy doborze butów do sukienki koktajlowej to zachowanie właściwej równowagi w stroju. Czyli – pierwsze skrzypce będą grały albo buty, albo sukienka. Skromne sukienki wizytowe, o prostym kroju, w neutralnym kolorze, najlepiej wypadają, gdy zestawi się je z butami dość ekstrawaganckimi. Przykładowo, do klasycznej małej czarnej zakładamy zielone szpilki, a do sukienki szarej czerwone lakierki. Gdy jednak sukienka jest bardzo strojna, ozdobiona falbankami, o asymetrycznym kroju albo z biżuteryjną aplikacją, wskazane są szpilki gładkie, w neutralnym kolorze, bez żadnych zdobień.
Wybór fasonów wśród butów na wieczór jest ogromny, pamiętajmy jednak o tym, że nie na każdej imprezie nasz ekstrawagancki strój zrobi dobre wrażenie. Bardzo formalne przyjęcia, zwłaszcza te służbowe, to raczej nie jest miejsce do chwalenia się najnowszym fasonem wymyślnych pantofelków. Wybierzmy coś ciekawego, ale niezbyt ekspresyjnego. Jaskrawe szpilki albo sandały na kilkucentymetrowej platformie zostawmy na prywatne wyjścia.
Klasyczne szpilki
Proste pantofle na wysokim obcasie będą zawsze pasować do koktajlowego stroju. To buty uniwersalne, dobre i do tradycyjnych fasonów sukienek, jak i tych bardziej wymyślnych. Najczęściej spotykane są szpilki czarne albo beżowe, które pasują do każdego koloru i kroju, więc na pewno ich obecność naszego stroju nie zepsuje. Ale zwykłe szpilki są też dość nudne, zatem gdy nasza sukienka ma prosty krój i jest w spokojnym kolorze, poszukajmy czegoś mniej klasycznego. Nie muszą to być wcale jakieś bardzo wymyślne buty, wystarczy w zupełności, że klasyczne szpilki będą w jakimś wesołym kolorze, na przykład niebieskie albo łososiowe.
W przypadku klasycznych szpilek należy też unikać zbyt pospolitych materiałów. Szpilki ze zwykłej tkaniny czy kiepskiej jakości sztucznej skóry nie wypadną korzystnie w towarzystwie eleganckiej sukienki, dlatego wybierajmy modele przeznaczone na wieczór. Eleganckie szpilki powinny być z gładkiej skóry, atłasu, dobrego zamszu, weluru lub skóry lakierowanej i w tym przypadku na pewno nie warto oszczędzać na jakości. Kupując klasyczny model, będziemy ze swoich butów korzystać przez wiele fasonów, a warto mieć na uwadze, że mało co psuje odbiór wyjściowej stylizacji tak bardzo, jak kiepskie i tanie buty. Za to gdy zainwestujemy w drogie, porządne szpilki, to nawet tańsze i skromniejsze sukienki wypadną znakomicie.
Srebro i złoto
Do klasyki, obok czarnych szpilek, zalicza się także pantofle w kolorze złotym lub srebrnym. Takie błyszczące buty pasują w zasadzie do każdej koktajlowej kreacji. Są świetnym sposobem na to, by ożywić prostą stylizację i nawet gdy wybieramy się na bardzo eleganckie przyjęcie, złote lub srebrne szpilki będą jak najbardziej odpowiednie. Przy tych kolorach nie trzeba kombinować z fasonem, wystarczy najprostszy model, ale można zamiast pełnych pantofli wybrać szpilki z odkrytymi palcami albo wieczorowe sandałki.
Srebrne buty pasują do większości kolorów. Doskonale komponują się z małą czarną i sukienką w kolorze białym, można je również nosić do kreacji pastelowych, zwłaszcza tych w chłodnych odcieniach. Srebro pasuje też do granatu, ciemnej zieleni, chłodnego bordo, purpury. Buty złote także będą odpowiednim dodatkiem dla sukienki czarnej lub białej, poza tym dobrze współgrają z kreacjami w odcieniu różowym, czerwonym, błękitnym.
Odsłonięte palce
Wieczorowe sandałki to naturalne towarzystwo dla koktajlowej sukienki. Najlepsze będą sandały wykonane z dużej ilości dość cienkich pasków, oczywiście na wysokim obcasie. Sandałki do koktajlowego stroju powinny być choć trochę błyszczące, dopuszczalne są też paseczki wysadzane ozdobnymi kamykami. Kolorystyka – dowolna, dopasowana po prostu do koloru sukienki.
Bardzo popularnym dodatkiem do sukienek koktajlowych są również pantofle peep toe, czyli buty z odkrytymi palcami. Peep toe są bardzo szykowne i seksowne, świetnie nadają się na wieczór, ale nie poleca się ich na bardzo formalne okazje – wtedy wybieramy pełne szpilki lub wieczorowe sandały na szpilce. Peep toe, tak samo jak klasyczne szpilki, występują w wielu odsłonach, szukamy zatem modeli o wieczorowym charakterze. Najlepsze będą pantofle z lakierowanej skóry, na trochę grubszej podeszwie, czarne lub w jakimś żywym kolorze. Jeśli sukienka jest gładka, warto poszukać pantofli we wzorek. Fason peep toe pasuje do większości krojów, ale najładniej wygląda w obecności sukienki gorsetowej oraz mocno rozkloszowanej spódnicy midi.
Płaski obcas
Strój koktajlowy wymaga od kobiety noszenia butów na wysokim obcasie, dlatego nie zakładajmy płaskich butów do wyjściowych kreacji, chyba że jesteśmy w ciąży albo mamy problemy zdrowotne i nie możemy nosić obcasów. W takim przypadku można założyć ładne, lakierowane baleriny albo pantofelki typu mary jane. Płaski obcas warto zrekompensować bogatymi zdobieniami, dlatego świetne będą buty z oryginalnym haftem, obszyte kamieniami albo z udekorowane niebanalną aplikacją.
A jeśli nie mamy wymówki, by założyć szpilki? Dobra wiadomość jest taka, że do stroju koktajlowego nie trzeba nosić bardzo wysokich obcasów, często wystarczy niewysoka, cienka kaczuszka albo zgrabny, pięciocentymetrowy słupek. Ważne jest po prostu, by buty nie miały całkowicie płaskiej podeszwy.
Buty a kształt nóg
Obcas obcasowi nierówny, dlatego szukając butów na szczególną okazję pamiętajmy też o wymaganiach swojej figury. Najogólniej rzecz biorąc, obcas powinien być w miarę proporcjonalny do wagi i wzrostu. Kobiety niskie i drobne nie powinny więc nosić pantofli bardzo masywnych, na grubej platformie – wskazane są raczej delikatne sandałki na cienkiej szpilce. Panie puszyste odwrotnie, powinny wystrzegać się szpilek zbyt cienkich – lepsze są grubsze słupki, dzięki którym sylwetka wydaje się bardziej zrównoważona.
Przy krótkich nogach warto nosić szpilki z wydłużonym noskiem, a najlepsze będą po prostu buty w odcieniu nude lub czarne, jeśli nosimy czarne rajstopy.
Masywne łydki wykluczają noszenie cieniutkich szpilek oraz butów wiązanych w kostce.
Ważne!
W stroju koktajlowym dopuszczalne jest noszenie rajstop, jednak absolutnie nie wtedy, gdy mamy buty odkrywające palce. Przy sandałkach i pantoflach typu peep toe nogi muszą być gołe. Jeśli chcemy mieć rajstopy, nie ma wyjścia, muszą być kryte buty, inaczej nasz strój będzie wybitnie niegustowny. Wprawdzie są na rynku pończochy bardzo cienkie, przeznaczone właśnie do noszenia ich z odkrytymi pantoflami, ale naprawdę elegancko wypadniemy tylko wtedy, gdy w odkrytych butach nogi będą całkowicie odsłonięte.
Druga rzecz to pedicure. Odsłonięte palce u nóg muszą mieć pomalowane paznokcie, najlepiej na jakiś wyrazisty kolor, trzeba też zadbać o to, by na piętach nie było widać przesuszonej i popękanej skóry. Jeśli kondycja naszych stóp pozostawia wiele do życzenia, załóżmy pantofle pełne oraz kryjące rajstopy.
Wszystkie artykuły zamieszczone na stronie www.Modbis.pl są chronione prawami autorskimi i nie mogą być kopiowane i rozpowszechniane bez pisemnej zgody właściciela sklepu.