Idealna sukienka na przyjęcie komunijne
data publikacji: 30.05.2016 r.
data aktualizacji: 13.11.2024 r.
Nieśmiertelna garsonka
Komunia to dzienna uroczystość, raczej skromna i o religijnym charakterze. Nie wypada więc wystroić się w najmodniejszy hit sezonu, zwłaszcza gdy jest to kreacja bardzo odważna i bardzo seksowna. Klasyczne sukienki wizytowe o kroju prostej tuby, długie do kolan i z krótkim rękawkiem będą zawsze stosowne jeśli chodzi o komunię. W takiej sukience bez problemu można się pojawić w kościele, a i na późniejszym przyjęciu będzie to odpowiedni strój.
Do sukienki dołączony jest żakiecik albo bolerko, dzięki czemu w trakcie kościelnej ceremonii będziemy mieć zasłonięte ramiona oraz dekolt.
Dodatki nie muszą być wyszukane. Zakładamy po prostu klasyczne czółenka i prostą torebkę, w kolorach dopasowanych do barwy garsonki. Na komunię pasują przede wszystkim garsonki dość jasne, pastelowe, np. lawendowe, jasnozielone, błękitne.
Sukienka zamiast garsonki
Garsonki są bezsprzecznie uniwersalne. Nikt nam nie zarzuci, że jesteśmy niewłaściwie ubrane, problem w tym, że garsonki są najczęściej nudne, a jeśli ma ją na sobie młoda kobieta, może w takim stroju wyglądać po prostu nie modnie. Sukienki wyjściowe będą lepszym pomysłem, wystarczy znaleźć fason szykowny i niewyzywający. A takich możliwości jest naprawdę wiele.
Jeśli najlepiej wyglądamy w tubie, nie musimy całkowicie rezygnować z tego fasonu, ale wybierzmy kreację nieco zmodyfikowaną, tak by wyróżniała się ona na tle prostej klasyki. Może to być na przykład dekolt woda. Nie jest on wyzywający, a zalet ma mnóstwo: wyrównuje proporcje pomiędzy wąskimi ramionami i szerokimi biodrami, powiększa optycznie biust, ożywia prostą stylizację. Dekolt typu woda pasuje do większości sylwetek, unikać go muszą tylko panie o nadmiernie rozbudowanych ramionach i bardzo dużym biuście. Do sukienki tego typu warto założyć modne, wysokie szpilki oraz torebkę kopertówkę.
Fason tuby zmieni też swoje nudne oblicze dzięki ładnym wzorom. Te najbardziej zachowawcze motywy to chociażby klasyczne groszki, paseczki, delikatne kwiaty. Ale może to być także coś bardziej wyrazistego, na przykład abstrakcyjne motywy roślinne. Ważne, by wzór nie był przesadnie jaskrawy i mocno kontrastowy – sukienka nie powinna za bardzo rzucać się w oczy. Do przełamania klasyki wystarczą nawet niewielkie kolorowe wstawki, na przykład kontrastowe lamówki doszyte do krawędzi sukienki.
Sukienka z długim rękawem
Zamiast szukać bolerka do sukienki, wybierzmy od razu kreację z długim rękawem. Sukienki na komunię śmiało mogą z tego rozwiązania korzystać, bo w kościele jest chłodno, a na przyjęciu nie tańczy się jak na weselu, dlatego długi rękaw nie będzie przeszkadzać. Jeśli mamy proporcjonalną sylwetkę, pasować będzie sukienka wąska na całej długości, kończąca się pod kolanami, z niewielkim, trójkątnym dekoltem. Dla urozmaicenia stylizacji warto wybrać sukienkę w jakiś delikatny wzór, np. biało-niebieskie kwiaty.
Przy mniej doskonałej figurze sprawdzi się sukienka o linii A, rozszerzana od obwodu biustu, trochę w stylu lat 60-tych. Taka sukienka jest bardzo dziewczęca i ładnie układa się na ciele, a jeśli boimy się optycznego pogrubienia, należy sięgać po modele jednokolorowe, np. w odcieniu szarego.
Sukienkę z długim rękawem warto przyozdobić gustowną biżuterią, na przykład długim, pojedynczym wisiorem. Buty przy długim rękawie nie powinny być za ciężkie, dlatego najlepsze będą proste szpilki nude, które optycznie wydłużą nam nogi.
Fason rozkloszowany
Rozkloszowane sukienki koktajlowe, jeśli chcemy się w nich pojawić na komunijnej uroczystości, nie mogą być bardzo strojne. Komunia to nie jest odpowiednia okazja na sukienki z wielowarstwową, sterczącą spódnicą czy sztywną halką wystającą spod spodu. Również sukienki z dużą ilością falbanek, np. z szyfonu albo tiulu, będą przesadą.
Rozkloszowanie ma być niezbyt duże, a dekolt dość mocno zabudowany. Długość – najlepiej midi. Można za to zaszaleć z kolorami. Do wyboru mamy chłodne pastele, soczyste odcienie wiosny, złamaną biel, ładne odcienie szarego, nasycone granaty, zielenie i fiolety. Unikamy jednak kolorów bardzo ciemnych i ponurych.
Rozkloszowaną sukienkę dobrze będzie zaaranżować w duchu retro, dobierając do niej wielkie okulary w stylowej oprawce, apaszkę wiązaną asymetrycznie na szyi, pantofle z kwiatową aplikacją, torebeczkę o kroju niewielkiego, miękkiego kuferka.
Alternatywa dla sukienki
A jeśli nie czujemy się zbyt dobrze w sukienkach? Może ją zastąpić komplet złożony ze spódnicy i bluzki. Ciekawą propozycją będzie spódnica midi, drobno plisowana, do której zakładamy jedwabną bluzkę z żabotem lub ozdobną kokardą pod szyją. Można też do zwykłej, ołówkowej spódnicy dopasować koronkową bluzkę i od razu stylizacja stanie się bardziej elegancka i odpowiednia na komunię.
Można sobie także pozwolić na spodnie, ale takie bardzo szerokie, które będą przypominać długą spódnicę. Spodnie o takim kroju są niezwykle szykownie i łatwo dzięki nim wydłużyć sobie nogi zakładając buty na bardzo wysokim obcasie.
Stawiamy na wiosenne kolory
Strój dla komunijnych gości może być w dowolnym kolorze, niemniej jednak unikamy barw, które kojarzą się ponuro. Czerń jest raczej kiepskim wyborem, chyba że sukienka jest bardzo skromna, a wszystkie dodatki do niej są w wesołych, jasnych kolorach. Do małej czarnej można założyć na przykład łososiowe szpilki i żółtą torebkę, dzięki czemu stylizacja wyda się znacznie radośniejsza, aczkolwiek jeśli jest to możliwe, wybierzmy jakiś inny odcień zamiast czerni. Jeśli nosimy głównie ciemne ubrania, to postawmy na równie elegancki granat. To kolor, który prezentuje się znacznie spokojniej od czerni, działa odmładzająco i też można się dzięki niemu optycznie wyszczuplić. Alternatywą dla czerni może być także butelkowa zieleń, bordo, spokojny fiolet.
Biel też odpada, bo to kolor zarezerwowany dla dziewczynek, które właśnie tego dnia obchodzą swoje święto. Wprawdzie nie jest to tak restrykcyjnie przestrzegane jak na weselach, ale na pewno rezygnacja z białej sukienki będzie miłym gestem w stosunku do bohaterek uroczystości.
Na komunię nie pasują też barwy bardzo jaskrawe i neonowe. Zwłaszcza w kościele tak krzykliwy strój będzie robił złe wrażenie, szukajmy więc kolorów żywych, ale stonowanych. Odpowiednie będą barwy kojarzące się z wiosenną przyrodą, a więc niebieski, zielony, żółty, pomarańczowy, malinowy. Bardzo modne w tym roku są dwa pastelowe odcienie: Rose Quartz i Serenity, czyli blady pudrowy róż i chłodny błękit. Oba te kolory pięknie będą się prezentowały na komunijnej uroczystości.
W czym będzie nam do twarzy?
Fason sukienki na komunijne przyjęcie powinien dobrze współgrać z tym naszej figury. Najłatwiej mają klepsydry, bo im pasuje niemal wszystko, ale najlepsze wrażenie zrobi sukienka odcinana w pasie z rozkloszowaną albo ołówkową spódnicą. Do sylwetki chłopięcej pasują sukienki marszczone na całej długości, ale mocno związane w talii, dzięki czemu figura stanie się bardziej kobieca i zaokrąglona. Mocno rozkloszowane sukienki będą idealne dla pań o szerokich ramionach, natomiast sukienki, które posiadają rozbudowaną, strojną górę, będą w sam raz na figurę gruszki.
Czego absolutnie nie wypada?
Przyjęcia komunijne to szczególne wydarzenie, a jego najważniejszym bohaterem jest dziecko. Nasz strój powinien więc odzwierciedlać charakter tego dnia, a to znaczy, że nie wypada się wystroić jak na „dorosłe” przyjęcie. Najważniejsze wskazówki to:
- unikamy czerni i bieli,
- nie nosimy głębokich dekoltów i gorsetów,
- rezygnujemy z bardzo krzykliwych kolorów i ekscentrycznych wzorów,
- nie zakładamy spódniczek mini,
- nie przesadzamy z wystawnością stroju,
- zapominamy o sportowych ubraniach i butach, jak również o zwykłych dżinsach,
- w kościele zasłaniamy ramiona.
Ogólna zasada jest taka, że komunia to nie karnawał, ale i nie spotkanie przy kawie, dlatego nasz strój, choć ma być daleki od kreacji wieczorowej, ma się też odróżniać od stroju codziennego.
Wszystkie artykuły zamieszczone na stronie www.Modbis.pl są chronione prawami autorskimi i nie mogą być kopiowane i rozpowszechniane bez pisemnej zgody właściciela sklepu.