Granatowa sukienka – alternatywa dla małej czarnej
Dyskretny urok granatu
W przypadku czerni utarło się, że to kolor dobry dla każdego i na każdą okazję. A to wcale nie jest prawdą. Czerń rzeczywiście jest niezwykle elegancka i nie licząc przyjęć weselnych, można ją założyć na dosłownie każdą imprezę, łącznie z wielkimi balami. Jest więc kolorem bezpiecznym, czy jednak faktycznie takim twarzowym, jak się powszechnie sądzi? Otóż nie. W prawdziwej czerni naprawdę ładnie wyglądają tylko chłodne brunetki, blondynki, delikatne szatynki czy kobiety z rudymi włosami wcale nie muszą w tym kolorze prezentować się olśniewająco. Czerń bowiem bardzo podkreśla bladą cerę, podkrążone oczy i ogólnie zmęczenie na twarzy. Eteryczna blondynka otoczona czernią może stracić cały swój urok, ale wystarczy, że założy granatową kreację, a od razu będzie widoczna zmiana. Dlaczego?
Granatowy to kolor ciemny, ale i dość neutralny. Nawet gdy zestawi się go z jasnymi pastelami nie tworzy tak wyrazistego kontrastu jak czerń. A to właśnie te kontrasty nie służą naszej urodzie. Czarna sukienka jest dobra dla typów chłodnych, z wyraźnie zaznaczonymi rysami twarzy, z kontrastowym kolorem włosów, oczu i cery. Przy bardziej rozmytych rysach i spokojniejszych kolorach twarzy wskazane są ubrania w barwach równie wyważonych. Takich właśnie jak granat.
Granatowe sukienki wizytowe nie rzucają się przesadnie w oczy, ale też wydają się znacznie ciekawsze od czarnych kreacji, choćby dlatego, że są rzadziej spotykane, a więc bardziej wyjątkowe. Granatową sukienkę o klasycznym kroju możemy założyć wszędzie, jej ostateczny look zależeć będzie od doboru dodatków.
Granat nie tłamsi innych kolorów
Czarna sukienka jest dobra, bo pasuje do wszystkiego? Spróbujcie tego samego z sukienką granatową – efekt jest jeszcze lepszy. Czerń jest bardzo dominująca, dlatego często w stylizacjach z małą czarną dodatki są niezauważane bądź przeciwnie, na tle czerni prezentują się bardzo jaskrawo, aż do przesady. Granat, mimo że ciemny, zapewnia dużo lepszy rezultat. Granatowe sukienki koktajlowe tonują neonowe kolory, ale nie odbierają im całej mocy, dlatego całość wygląda odważnie i ze smakiem. Żółte czy różowe szpilki nie będą przy granatowej sukience bić po oczach, jak to bywa przy małej czarnej, z kolei delikatne pastele nie zginą, przytłoczone ciemnym kolorem kreacji. Nawet takie trudne kolory, jak zieleń, pomarańcz czy brąz, w sąsiedztwie granatu zyskują na atrakcyjności.
Warto też patrzeć na odcień granatu. Różnice nie są wielkie, a największe znaczenie ma faktura materiału. Aksamit sprawia, że granat wydaje się bardzo nasycony, świetlisty, ciekawie wyglądają także sukienki wieczorowe z tafty, której odcień zależy od padającego światła. Na matowych tkaninach, np. wełnie, granat jest bardziej przytłumiony. Skromność granatu warto przełamać fantazyjnym krojem albo bogatą teksturą – w tym kolorze pięknie wyglądają koronki, tiulowe spódnice oraz bogato marszczone kreacje z jedwabiu i szyfonu.
Granat idealny na wesele
Idziemy na przyjęcie weselne i najchętniej założyłybyśmy coś ciemnego i mało wyzywającego? Znowu granatowa sukienka wygrywa. Czerń na ślub to faux pas, po prostu nie wypada paradować w czerni podczas tak radosnej uroczystości. Ale granat to zupełnie inna historia. Granatowe sukienki na wesele są niezwykle eleganckie, poleca się je głównie kobietom dojrzałym, które nie czują się najlepiej w wesołych pastelach czy jaskrawych kolorach. Granatowe kreacje weselne śmiało można połączyć z mocnymi dodatkami, a jeśli wolimy dyskretny szyk, wystarczą beżowe szpilki i prosta, srebrna biżuteria.
Granat, najlepszy przyjaciel bieli
Połączenia czerni z bielą zaliczane są do modowej klasyki. Połączenie bardzo efektowne, ale niestety, nie dla każdego. Blondynkom pasują jedynie wzory rozmazane albo bardzo drobne, np. pepitka, duże, geometryczne łączenia zarezerwowane są dla brunetek. Czarna sukienka z białymi dodatkami może optycznie postarzać, granatowa kreacja z białymi akcesoriami – wręcz przeciwnie. Biały dużo ładniej wygląda właśnie na tle granatu. Biel nie jest wtedy tak lodowata i nieprzyjemna w odbiorze, poza tym do granatu pasują także wszelkie odmiany tego koloru: ecru, perłowy, kość słoniowa.
Połączenie granatu z bielą przywodzi na myśl szkolne akademie, ale w dorosłej wersji jest to bardzo szykowny zestaw. To przy granatowej sukience białe pantofle nie wyglądają tandetnie, jeśli więc lubimy białe akcesoria, granatowa sukienka jest niezbędna w naszej szafie – dzięki niej możemy ulubione dodatki nosić bez obaw, że zaprezentujemy się jako osoby bez gustu.
Skromnie i elegancko
Granatowe sukienki do pracy są zawsze odpowiednie. Równie formalne jak czarne, ale bardziej korzystne dla urody. Na formalne spotkania można je nosić z czarnymi dodatkami, w zwykłe dni wystarczą akcesoria szare lub beżowe. Bardzo ugrzeczniony wygląd zapewni nam granatowa pensjonarka, z białym kołnierzykiem – jeśli nie chcemy wyglądać jak uczennica-prymuska, załóżmy kolorowe buty.
Granat to także świetne tło dla skromnych wzorów, np. białych prążków, białej albo czerwonej kratki, jasnych groszków. Wzory te nie odbierają granatowej sukience elegancji, dlatego nadają się na przyjęcia czy do pracy.
Seksownie
Granatowe sukienki nie są jednak tylko po to, by wyglądać poprawnie. Na seksowne stylizacje też się nadają i nie musi to być koniecznie zasługa odważnego fasonu. Granatową kreację łatwo ożywić dodatkami metalicznymi, np. butami mieniącymi się jak rozlana benzyna. Do granatu pasują motywy zwierzęce, zwłaszcza biało-czarna zebra, błyszcząca satyna w odważnych kolorach, lakierowana czerń.
Najlepsi przyjaciele granatu
Chociaż granat jest dobry do każdej stylizacji, to są kolory, z którymi szczególnie mu po drodze. Poza wspomnianą bielą, perfekcyjnym uzupełnieniem dla granatu jest błękit. Granatowe sukienki wyjściowe warto zestawiać z niebieskimi szpilkami i błękitnymi torebkami, pasować będą także jasnoniebieskie żakiety i biżuteria np. z akwamarynami. Granat i błękit mogą występować w duecie albo w połączeniu z jeszcze jednym kolorem, najlepiej jakimś energetycznym, jak żółć.
Granat wyjątkowo dobrze komponuje się także z brązem. Do granatowej sukienki pasują wszystkie odcienie tej barwy, mogą to być także akcesoria z ciężkiej, naturalnej skóry – granat podkreśli ich surowe piękno.
Szykując się na wieczór warto pomyśleć o dodatkach bordowych i czerwonych, bo to jedno z najbardziej efektownych połączeń – bardzo stylowe, niezbyt wyzywające, ale z pieprzykiem. Czerwieni nie musi być dużo, pożądany efekt zapewnią skromne, czerwone szpilki, niewielka torebeczka czy choćby bordowe, błyszczące kolczyki.
Najciekawsze dodatki do granatowej sukienki
Podobnie jak mała czarna, mała granatowa też wymaga towarzystwa ciekawych dodatków, bez nich jest zdecydowanie mniej atrakcyjna. Jedynie w przypadku sukienek o bardzo skomplikowanym kroju, np. z wielowarstwową spódnicą lub asymetrycznym dekoltem, można pozostać przy klasyce, przy tradycyjnym fasonie nie zaszkodzi poeksperymentować.
Zacznijmy od butów. Wieczorem dobre będą szpilki peep toe w kolorze złota, czarne lakierki ozdobione różnobarwnymi koralikami, czerwone pantofle na platformie, nowoczesne, neonowe szpilki, srebrne sandałki na obcasie. Nie trzeba obawiać się ekstrawaganckich modeli, przy prostej sukience będą one bardzo efektownym uzupełnieniem stylizacji.
Element ożywienia do stylizacji wprowadzić może też torebka. Do granatowej kreacji i beżowych butów dobierzmy na przykład lakierowaną, czarno-białą torebkę na ramię, neonową, żółtą kopertówkę, bordową portmonetkę na łańcuszku, wężowy kuferek. Zamiast torebki może być też pasek – świetny będzie kolor żółty, złoty, czerwony, biały.
Biżuteria? Też nie ma większych ograniczeń. Do granatowej sukienki pasuje i złoto, i srebro, wybierzmy więc to, co bardziej służy naszej urodzie. Jeśli chodzi o kamienie, to do granatowej kreacji można założyć brylanty, szafiry, granaty, szmaragdy, rubiny, opale, perły, topazy – niemal wszystko, co przypadnie nam do gustu.
Źródło: http://mschic.pl/pl/mala-czarna-granatowa/
Wszystkie artykuły zamieszczone na stronie www.Modbis.pl są chronione prawami autorskimi i nie mogą być kopiowane i rozpowszechniane bez pisemnej zgody właściciela sklepu.