Ekstrawaganckie akcesoria do sukienek – jak je nosić po 40-tce?

 

Biżuteria z pereł to klasyka mody oraz sprawdzony sposób na to, by nadać swojej kreacji prawdziwie elegancki wygląd. Dla dojrzałych kobiet perły są jednak dość ryzykownym dodatkiem bo mogą postarzać, dlatego zamiast klasycznych ozdób lepiej wybrać coś nowocześniejszego, o nietypowej formie.

 

Świetnym wyborem są naszyjniki z kilku sznurów pereł o różnej wielkości, które mogą być dodatkowo wymieszane z metalowymi paciorkami – metal nie tylko wygląda bardziej nowocześnie, ale też ładnie rozjaśnia dojrzałą cerę. Kolczyki też mają oryginalny kształt albo są asymetryczne – ozdabiamy kolczykiem tylko jedno ucho albo jeden kolczyk jest wkręcany, a drugi wiszący, z kilku pereł i metalowych pręcików.

 

Perłowe ozdoby pasują przede wszystkim do sukienek ciemnych, tak by jasna biżuteria wyraźnie odcinała się od ubrania – najlepsze są połączenia z takimi kolorami jak czerń, granat, grafit, fiolet, karmazynowa czerwień. Natomiast gdy sukienka jest jasna, biżuteria z pereł nie powinna nachodzić na ubranie – zakładamy na przykład krótką kolię do wydekoltowanej sukienki albo szeroką bransoletę do kreacji bez rękawów.

 

 

Im prostszy krój sukienki, tym efektowniejszy powinien być wygląd naszyjnika. Dojrzałym kobietom pasują naszyjniki bardzo ekstrawaganckie, muszą jednak być one dobrane tak, by nie podkreślać zmarszczek. Najlepsze są naszyjniki bardzo długie, które skupiają wzrok na biuście, ale nie skórze dekoltu, a jeśli talia jest ładnie wcięta, naszyjnik może sięgać aż do pasa.

 

Naszyjniki powinny być grube albo wykończone wielkimi kamieniami. Świetnie wyglądają nowoczesne ozdoby inspirowane modą etno, jak łańcuszek ze srebro-turkusową zawieszką w indiańskim stylu albo srebrny wisior z kwadratowymi, bursztynowymi paciorkami. Do sukienki wizytowej zakładamy jeden naszyjnik, ale w stroju casualowym wisiorków może być więcej – mamy na przykład naszyjnik z czarno-złotych trójkątów i złoty łańcuch z grubymi oczkami.

 

 

Akcesoria ze zwierzęcym nadrukiem zawsze dodają stylizacji drapieżności. Najlepiej, gdy zdobią klasyczne sukienki wizytowe w neutralnych kolorach, aczkolwiek te mało pstrokate printy wolno też łączyć z odważniejszymi barwami, jak ciemny róż albo głęboka zieleń.

 

Najważniejsze jest, by ekstrawaganckie, zwierzęce wzory szły w parze z wysoką jakością – buty, torebki czy paski powinny być z eleganckiej skóry, apaszki z jedwabiu albo wełny, biżuteria ze szlachetnych metali. Forma dodatku może być wtedy dowolna, ale cała stylizacja powinna jakoś nawiązywać do klasyki – przykładowo, nowoczesne botki z wężowej skóry zakładamy do prostej małej czarnej i beżowego trencza, cętkowane futerko z efektownym kołnierzem łączymy z ołówkową, brązową tubą o długości midi, a ekstrawagancką, lakierowaną torebkę w lamparcie cętki dodajemy do skromnej, ciemnobeżowej szmizjerki i klasycznych, czarnych szpilek.

 

Dodatki bardziej ekscentryczne, jak apaszka w panterkę w odcieniach czerni i ostrego różu, stosujemy w stylizacjach monochromatycznych – nietypowe kolory, jak właśnie róż, są ożywczym akcentem dla czarnego bądź beżowego total looku. Uważamy przy tym na odcienie mocno jaskrawe, tak by ich obecność nie akcentowała niedoskonałości cery – żywy kolor na zwierzęcym wzorze powinien być dopasowany do danego typu urody, ewentualnie stosujemy takie printy daleko od twarzy, nie na apaszce, ale na torbie lub butach.

 

 

Długie, okazałe kolczyki bez wątpienia są stylową ozdobą dla każdej sukienki, ale po 40 roku życia tego typu biżuteria nie zawsze dodaje uroku. Płatki uszu dość szybko tracą swoją elastyczność, więc gdy założy się na nie ciężkie ozdoby, zmarszczki staną się jeszcze bardziej widoczne, również te na twarzy oraz szyi. Warto wybierać kolczyki, które są zabudowane tak, by zakrywać uszne płatki. Dodatkowo, muszą to być kolczyki o nowoczesnej formie, na przykład fioletowe kwiaty z szeroką, srebrną obwódką albo wielkie, złote koła z geometrycznymi klipsami.

 

Do sukni wieczorowej, która ma głęboki dekolt, zakładamy kolczyki z jasnymi, błyszczącymi kamieniami jak brylanty lub cyrkonie – połysk rozświetli skórę i lekko zamaskuje zmarszczki. Wieczorowe kolczyki nie powinny być mocno wiszące, wskazane są raczej ozdoby zachodzące na uszy albo nowoczesne nausznice na przykład w kształcie liści albo ptasich skrzydeł. Długie kolczyki pasują raczej do sukienek z wysoko wykończonym dekoltem, chyba że skóra szyi i dekoltu prezentuje się naprawdę ładnie, wtedy nic nie stoi na przeszkodzie, by podkreślić to biżuterią.

 

 

Broszki kojarzą się z dość staroświecką modą, jeśli więc chcemy zastosować taki dodatek, to kreacja musi być utrzymana w nowoczesnym stylu. Oryginalne broszki vintage pasują do sukienek o geometrycznej, minimalistycznej linii – broszka powinna być duża, z ciekawym zdobieniem, buty natomiast są nowoczesne, w zdecydowanym kolorze, przyda się też nowoczesny, lakierowany pasek w talii albo futurystyczne kolczyki z tego samego metalu co broszka.

 

Z kolei gdy to sukienka jest w tradycyjnym stylu, broszka musi mieć współczesny kształt, najlepiej geometryczny, przyda się też jakiś efektowny kolor, na przykład czerwień albo limonkowa zieleń. Dobrym pomysłem jest przyczepienie broszki w nietypowym miejscu, czyli nie przy dekolcie, ale na linii bioder bądź na udzie, tworząc w ten sposób ozdobne, wyszczuplające marszczenia.

 

 

Niebanalnym dodatkiem do sukienki są akcesoria wpinane we włosy. Tu również rezygnujemy z ozdób w staroświeckim stylu, chyba że sukienka i reszta akcesoriów jest bardzo nowoczesna, w pozostałych przypadkach decydujemy się na ozdoby w bardziej współczesnym duchu, o geometrycznej, a nie kwiatowej formie – mogą to być na przykład kolorowe, metalowe spinki, szerokie wsuwki w kształcie zygzaków, szpikulce w azjatyckim stylu.

 

 

Ekstrawaganckie akcesoria wydają się mało twarzowe głównie ze względu na swoją kolorystykę, a nie samą formę. Dojrzałe kobiety muszą więc bardzo uważać na to, by dodatki pasowały do urody, zwłaszcza te w pobliżu twarzy, jak naszyjnik, kolczyki czy apaszka.

 

Kluczowe są metale. Większość dojrzałych kobiet ma dość chłodną cerę, której służy srebro oraz platyna, ale gdy skóra ma ciepły odcień, taki sam musi być metal – dojrzałym wiosnom i jesieniom potrzebne są ozdoby ze złota oraz miedzi. Ozdobne kamienie dobieramy według tych samych reguł.

 

Ekstrawaganckie buty oraz torebka mogą być w tych mniej twarzowych odcieniach, ale jedynie wtedy, gdy sukienka jest perfekcyjnie dopasowana do urody i sylwetki. Unikamy też bardzo wyrazistych kontrastów, chyba że uroda jest typowo zimowa – dla pozostałych typów lepsze będą połączenia jaskrawych barw z czymś spokojniejszym, jak na przykład pomarańcz z ciemnymi szarościami albo żółć z ciemnym, stonowanym brązem.

 

 

Niezależnie od stylu dodatków, niewskazane są gotowe komplety biżuterii albo wizytowych akcesoriów. Kolczyki muszą się jakoś różnić od naszyjnika albo decydujemy się tylko na jedną z tych ozdób, buty też nie mogą wyglądać tak samo jak torebka – dojrzałym kobietom pasują raczej kontrasty niż idealnie dopasowane pod każdym względem dodatki.

 

Kontrasty nie muszą być wcale bardzo duże – przykładowo, buty i torebka mogą być czarne, tyle że buty są w fasonie retro, a torebka to nowoczesny minimalizm. W przypadku jaskrawych kolorów warto stworzyć kontrast z czymś neutralnym – jeśli buty są żółte, torba jest brązowa, a do etnicznej, turkusowej biżuterii dodajemy modne, nowoczesne buty w chłodnym odcieniu szarości.

 

Nie przesadzamy jednak z ilością kolorów czy fasonów, dwie bardzo wyraziste ozdoby w zupełności wystarczą – mamy na przykład modne okulary przeciwsłoneczne w czerwonych oprawkach, wielkie, złocone kolczyki koła, i do tego klasyczną, elegancką czarną torebkę oraz czarne, satynowe pantofle stylizowane na retro.

 

Źródło: https://www.outfittrends.com/accessories-for-women-over-fifty/