Czy dres może być modną inspiracją?
Jednakże od kilku już sezonów jest lansowany w wielu rozmaitych stylizacjach. Trend ten zyskał sobie mnóstwo zwolenniczek, ale wzbudza także sporo kontrowersji.
W poszukiwaniu ciekawych rozwiązań projektanci szukają natchnienia w wielu rozmaitych dziedzinach – w modzie nie da się już chyba wymyślić czegoś nowego, polega to raczej na wykorzystywaniu tego, co pojawiło się gdzieś wcześniej i nadaniu temu nowego oblicza. Tak właśnie jest i z dresami, które – jak się okazuje – mogą z powodzeniem stanowić modową inspirację. Ma to niewątpliwie duży związek z tym, że obecnie niezwykle popularne jest promowanie zdrowego stylu życia – bycie fit jest na topie.
Dresy na wybiegach u znanych projektantów jak np. Michael Kors, Marc Jacobs czy Alexander Wang zaczęły pojawiać się na szeroką skalę w propozycjach na sezon wiosenno-letni 2010. Narobiły wówczas sporo zamieszania, ponieważ pokazane zostały w innej niż standardowa formie, np. w zestawieniu z butami na wysokim obcasie. Obecnie jest to znowu na topie. Tak więc czarnym dresem można śmiało zastąpić wyjściową sukienkę – najważniejsze jest to, aby założyć odpowiednie dodatki. Dresy nadają się do szkoły, do pracy, na mniej lub bardziej oficjalne okazje.
Jak je nosić, by kreacja była hitem, a nie kitem? Przede wszystkim nic na siłę. Trendy trendami, ale jeśli ktoś zakłada coś tylko dlatego, że jest to modne, a nie czuje się w tym komfortowo, nie będzie wyglądać dobrze. Dresowe stylizacje są poniekąd zarezerwowane dla tych przedstawicielek płci pięknej, które nie boją się modowych eksperymentów i nie stronią od nieco bardziej ekstrawaganckich rozwiązań. Zdaniem stylistów, do spodni dresowych pasują buty na wysokim obcasie i topy. Z tego typu tkanin szyte są obecnie również i inne elementy garderoby jak sukienki, spódnice czy żakiety. Sprawiają, że look nabiera trochę nonszalanckiego charakteru.
Wszystkie artykuły zamieszczone na stronie www.Modbis.pl są chronione prawami autorskimi i nie mogą być kopiowane i rozpowszechniane bez pisemnej zgody właściciela sklepu.