Zapisz na liście zakupowej
Stwórz nową listę zakupową
2015-09-28

Czerń nie musi być nudna, czyli jak stylowo nosić klasyczną małą czarną

Prostota potrafi być piękna

 

Sukienki wizytowe o prostym kroju to inwestycja na kilka sezonów. Klasyczna sukienka tuba albo lekko rozkloszowana kreacja do kolan to modele, które nigdy nie wychodzą z mody, ale też niczym szczególnym się nie wyróżniają. Jeśli mamy tylko jedną sukienkę na wieczorne wyjścia i chcemy z niej korzystać przez kilka sezonów, to postarajmy się, by zawsze uzupełniały ją ciekawe dodatki. Akcesoria łatwo można wymienić, a wystarczy jeden gustowny detal, by końcowy efekt wzbudził zachwyt. Co ważne, wcale nie muszą to być jakieś wyszukane ozdoby, ważny jest pomysł i konsekwentna jego realizacja.

 

Sukienki stają się po prostu bazą pod modne stylizacje. O ich charakterze zadecyduje motyw, który w danym sezonie przewija się przez większość kolekcji czołowych projektantów. Na topie są złote, błyszczące dodatki? No to załóżmy do klasycznej sukienki szeroki pas ze złotego materiału albo błyszczące złotymi cekinami szpilki. A może modne są właśnie ozdoby z futra? Wystarczy wtedy miękki, zapinany pod szyją futrzany szal albo futerkowa torebeczka.

 

Mody nie musimy traktować bardzo dosłownie. Dużo cenniejsza jest nasza własna inwencja, a pomysły projektantów wykorzystujmy tylko jako wskazówki. W swojej stylizacji z małą czarną stosujmy nawiązania do najnowszych trendów, ale starajmy się stworzyć coś autorskiego – dopiero wtedy nasza kreacja będzie się wyróżniać na tle innych.

 

Sto procent czerni

 

To propozycja dla pań lubiących styl glamour. Do czarnej sukienki zakładamy czarne, matowe rajstopy i czarne buty na grubszej podeszwie. Pozostałe dodatki także są czarne i dość ekstrawaganckie. Do podobnych stylizacji bardzo pasują grubsze sukienki z aksamitu lub weluru – są to materiały, którym pasują ciężkie kolory i towarzystwo mocnych dodatków.

 

Buty w czarnej stylizacji nie muszą być klasycznymi szpilkami – świetnie zastąpią je botki za kostkę albo długie, seksowne kozaki. Biżuteria powinna być w tym przypadku masywna, np. naszyjnik z dużych metalowych trójkątów albo wielki pierścień z błyszczącym kamieniem. Zamiast cienkiego paska wybierzmy szeroką jedwabną szarfę lub gruby skórzany pas z fantazyjnym wiązaniem.

 

Zwierzęce motywy

 

Sukienki wyjściowe na szalone imprezy warto zestawiać z drapieżnymi dodatkami. Motywy zwierzęce są jak znalazł. Rzucają się w oczy, ale tylko od nas zależy, czy będą prezentować się tandetnie, czy elegancko i seksownie. Do małej czarnej pasuje przede wszystkim motyw lamparciej skóry, czyli coś w stylu Pani Robinson z „Absolwenta”. Ale nie tylko. Bardzo oryginalne będzie wykorzystanie motywu żyrafy, do nowoczesnych stylizacji pasować będzie wzór zebry albo krowie łaty. Możemy też wykorzystać wzór skóry węża, nie tylko pod względem samego wyglądu, ale także faktury materiału.

 

Przy zwierzęcych motywach uważajmy, by nie mieszać ze sobą różnych deseni. Jeśli zdecydujemy się na buty w panterkę, to torebka powinna być gładka albo w taki sam wzór. Motywy zwierzęce nie muszą koniecznie występować w swoich oryginalnych kolorach. Zwłaszcza skóra węża ciekawie wygląda np. w odcieniach niebieskiego, żółtego, zielonego lub czerwonego. Z małą czarną komponuje się to szczególnie efektownie, bo czarna sukienka nie przytłacza wzoru, tylko eksponuje jego urodę.

 

Elegancki beż

 

Sukienki koktajlowe często zakładamy na oficjalne okazje. Nie możemy sobie tutaj pozwolić na ekstrawaganckie pomysły, trzeba więc postawić na wysmakowaną elegancję. Pomoże nam w tym beż. Jest to kolor neutralny, dlatego nadaje się na akcesoria o wyrafinowanej formie – spokojna barwa tonuje odważną formę. Mamy więc bardzo wysokie, beżowe szpilki na platformie, wielką kopertówkę w tym samym odcieniu, subtelną biżuterię nawiązującą kolorystycznie do barw ziemi (np. korale z drewnianych, lakierowanych paciorków). Przy takich delikatnych dodatkach można sobie pozwolić na nieco mocniejszy makijaż, np. paznokcie w odcieniu krwistej czerwieni.

 

Neonowy zawrót głowy

 

Na imprezę do klubu lub znajomych mała czarna nie może być absolutnie nudna. Unikniemy tego bardzo łatwo zakładając do prostej sukienki bardzo jaskrawe akcesoria. Na wieczorną zabawę może to być wściekły róż, neonowa żółć, pomarańcz, limonkowa zieleń, soczysty turkus. Kolory te pojawiają się tylko na dodatkach, czyli butach, paskach, torebce, zatem nie musimy się obawiać, że będziemy świecić z oddali. Nie przesadzajmy jednak z ich ilością i różnorodnością. Zdecydujmy się raczej na kilka efektownych akcentów, jak żółte buty, wielkie żółte kolczyki z tworzywa i pomarańczowe paznokcie lub „chłodniejszy” zestaw: turkusowe buty, seledynowy pasek w talii i srebra kolia. Neonowe kolory mają być taką kropką nad „i”, zatem nie mogą zdominować kreacji, a jedynie powinny ją ożywiać.

 

W parze z bielą

 

Połączenie czarnego z białym na pozór może wydawać się banalne, jednak znowu wszystko zależy od naszej pomysłowości. Biel czysta, niemal jaskrawa, idealnie pasuje na stylizacje nowoczesne: prosta, czarna tuba plus ekstrawaganckie białe szpilki, torebka w szachownicę albo pepitkę, biżuteria w stylu lat 80-tych, a na wierzch biały, luźny żakiet. W nowoczesnej stylizacji warto wykorzystywać geometryczne, „ostre” figury: kolczyki w kształcie rombu, kwadratowe torebki, szpilki w wyraźny szpic.

 

Alternatywą dla zimnej bieli są jej cieplejsze odcienie i trochę spokojniejsze dodatki. Na eleganckie przyjęcie można założyć do małej czarnej perły, ale nie w klasycznym naszyjniku, tylko w kolii złożonej z kilkunastu sznurów różnej długości. Do tego szpilki w odcieniu szampańskim, ozdobione kokardą lub złotymi paskami. Do takich perłowych, lekko błyszczących odcieni bieli bardzo pasuje złoto, co warto uwzględnić przy wyborze biżuterii.

 

Na błysk

 

Nawet najskromniejsza mała czarna w otoczeniu błyszczących dodatków wyda się bardzo szykowną kreacją. Dlatego sukienki wieczorowe należy łączyć z efektowną biżuterią i wyjściowymi butami. Najbardziej klasyczny zestaw, który zawsze zwróci uwagę, to złota biżuteria oraz czerwone buty, czerwone usta i czerwone paznokcie. Kolor czerwony sam z siebie jest na tyle odważny i widowiskowy, że nasze szpilki nie muszą mieć wymyślnego kształtu, dobrze jednak, jeśli będą lekko polakierowane i na grubszej podeszwie. Większe wymagania stawiamy biżuterii. Odpadają banalne, złote łańcuszki. Poszukajmy czegoś oryginalniejszego, np. kolii w stylu retro albo bardzo grubego łańcucha o nietypowym splocie.

 

Zamiast złota możemy wybrać srebro, ale znowu – nie mogą to być banalne dodatki. Jeśli kolczyki koła, to wielkie, sięgające aż do ramion, jak zwykłe łańcuszki, to w dużej liczbie, a nie pojedynczo, tak samo bransoletki.

 

W ciągu dnia

 

Mała czarna na randkę do parku? Czemu nie? Elegancka sukienka zestawiona ze „zwykłymi” dodatkami to intrygująca propozycja. Wystarczy zestawić ją z koszulą w kratkę albo skórzaną ramoneską, a od razu nabierze sportowego fasonu. Możemy ją połączyć z ciężkimi botkami albo jaskrawymi balerinkami, a zamiast torebki zabieramy ze sobą stylowy plecaczek.

 

W trochę bardziej eleganckiej wersji, np. na wyjście do restauracji, możemy do małej czarnej dobrać kolorowy żakiecik o sportowym kroju, wiązany w talii kardigan, wesołe buty w kwiatki, folkową biżuterię – słowem coś, czego nie założymy na dużą imprezę.

 

Ekstrawagancki krój

 

To skuteczne lekarstwo na nudę. Ma jednak jeden feler – sprawdza się zwykle tylko podczas jednego sezonu i szybko się nudzi. Gdy jednak często wymieniamy zawartość swojej garderoby, nie musimy podążać za klasyką. Modny, krzykliwy krój jest ozdobą sam w sobie. Sukienka asymetryczna albo ozdobiona marszczeniami będzie przykuwać wzrok, dlatego nie potrzebuje wyszukanych dodatków. Wręcz przeciwnie, będą one przeszkadzać w naszej stylizacji i sprawią, że ubranie wyda się przytłoczone nadmiarem detali. Do sukienki bardzo efektownej najbardziej pasują ładne, cieliste szpilki i prosta, czarna torebka. Biżuteria powinna podkreślać naszą urodę i krój sukienki.

 

Wiek robi swoje

 

Mała czarna noszona jest przez kobiety w każdym wieku. Ale nawet gdy czujemy się niezwykle młodo, pewnych rzeczy w wieczorowych stylizacjach powinno się unikać. Najwięcej swobody mają młode, 20-letnie dziewczyny, które do swojej małej czarnej mogą dobrać nawet bardzo śmiałe, nieco kiczowate dodatki, a i tak będzie to im pasować.

 

Po trzydziestce przyda się już trochę rozwagi przy szykowaniu kreacji. Mała czarna powinna podkreślać atuty sylwetki, a całość stylizacji nie może być przesadnie krzykliwa. Ekstrawagancja jest oczywiście dopuszczalna, jednak unikajmy przesady.

 

Kobiety czterdziestoletnie muszą przede wszystkim unikać bardzo głębokich dekoltów oraz długości mini. Kusa mała czarna już im nie pasuje, nawet gdy zrównoważą ją subtelne dodatki. Starsze panie muszą też uważać z kolorami. Lepsze będą stylizacje wykorzystujące barwy głębokie, lecz nie jaskrawe. Doskonałe będą odcienie czerwieni, niebieskiego, fioletu. Unikać musimy za to neonowych kolorów, które tylko nas postarzą.

 

Panie 50+ powinny stawiać na elegancką klasykę, ale to nie znaczy, że nie należy się im choćby odrobina szaleństwa. Warto poeksperymentować z kolorami i biżuterią – sprawdzą się wielkie naszyjniki, stylowe bransolety i kolczyki, kontrastowe paski wysmuklające talię.

 

Źródło: http://moda.wieszjak.polki.pl/zelazne-zasady/204931,Jak-nosic-mala-czarna.html

http://kobieta.wp.pl/gid,16278152,img,16278232,kat,1025653,title,Mala-czarna-modne-stylizacje-na-zime-201314,galeriazdjecie.html?ticaid=115a47

 

Wszystkie artykuły zamieszczone na stronie www.Modbis.pl są chronione prawami autorskimi i nie mogą być kopiowane i rozpowszechniane bez pisemnej zgody właściciela sklepu.

 

Polecane

Przeczytaj również

Zaufane Opinie IdoSell
4.74 / 5.00 34498 opinii
Zaufane Opinie IdoSell
2024-03-28
Bdb
2024-03-28
Jak zawsze na 6
pixel