Czarny i czerwony – sprawdzone sposoby na ożywienie karnawałowej klasyki

 

Czerń i czerwień to kolory wprost stworzone na karnawałowe kreacje. Obie barwy świetnie prezentują się wieczorem, są też odpowiednie na zimową porę. Sukienki wieczorowe w tonacji czerni i czerwieni zawsze przykuwają wzrok, ale można sprawić, by prezentowały się jeszcze bardziej okazale. Jednym ze sposobów na podrasowanie swojej stylizacji będzie zastosowanie szlachetnych materiałów. W karnawale może to być na przykład aksamit, tkanina wybitnie wieczorowa, ciepła i majestatyczna. Aksamit doskonale nadaje się na sukienki o klasycznym kroju, a dzięki temu, że materiał jest tak charakterystyczny, cała kreacja nabiera wyrazu.

 

Klasyczne, aksamitne sukienki pięknie wyglądają w otoczeniu równie szlachetnych dodatków. Pantofle także mogą być z aksamitu, ewentualnie z zamszu, wskazana jest raczej cięższa forma butów, a nie delikatne sandałki. Do czerwonej aksamitnej sukienki można założyć czarne botki na wysokim obcasie, a jeśli kreacja jest prosta w swojej formie, botki mogą być wykonane z tłoczonego zamszu, dzięki czemu na butach pojawi się efektowny wzór. Można też oczywiście zastosować odwrotny zabieg, czyli do czarnej sukienki dobrać czerwone buty, pamiętajmy jednak, że w tym połączeniu nogi mogą wydać się optycznie grubsze – efekt wyszczuplenia zapewniają buty w kolorze ciemniejszym od sukienki.

 

Aksamit bardzo pasuje do kreacji w stylu barokowym. Do czerni i czerwieni warto wtedy dołożyć ciężką, złotą biżuterię w starym stylu, ciekawym uzupełnieniem kreacji będą także mniej typowe ozdoby, np. wielka brosza, naszyjnik w kształcie kołnierza, dekoracyjny sznur zamiast paska w talii.

 

 

Sukienki koktajlowe na karnawałową zabawę powinny być bardziej dekoracyjne niż przy innych okazjach. I tutaj bardzo pomocne będą stylowe koronki. Dzięki nim urozmaicimy klasyczną małą czarną, która w towarzystwie koronek wyda się bardziej tajemnicza i seksowna. Dokonać tego można za sprawą czerwonych, koronkowych szpilek albo czerwonej torebki z ażurowej tkaniny. Stosujemy raczej tylko jeden taki koronkowy detal, chyba że w odcieniu czerwieni będą tylko buty albo tylko torebka, a drugi dodatek pozostanie czarny lub w innym, neutralnym kolorze, np. beżowym, wtedy nadmiar koronki nie będzie raził w oczy. Do czerwonych ażurowych szpilek można założyć czarne rajstopy zlewające się z sukienką, dzięki czemu wzór na butach będzie lepiej widoczny, a całość da interesujący efekt.

 

W przypadku sukienki czerwonej można się zdecydować na jeszcze bardziej widowiskowe dodatki. Ponieważ czerwień prezentuje się okazale, jednak szybko zaczyna nudzić, czerwona sukienka założona po raz kolejny nie zrobi już tak wielkiego wrażenia jak za pierwszym razem. Ale jest na to rada. Prostą, klasyczną sukienkę w kolorze czerwieni może całkowicie odmienić druga warstwa uszyta z koronek. Tym sposobem zyskujemy praktycznie zupełnie nową kreację. Narzutka na sukienkę musi być trochę luźniejsza, ale bez przesady, wystarczy nieco obszerniejszy krój o kształcie litery A. Koronka ma być oczywiście czarna, z wyraźnym, dekoracyjnym wzorem, który będzie się odbijał od czerwonego tła. Koronkowa warstwa może być dłuższa od sukienki pod spodem, można też zastosować w jej przypadku długie rękawy. Dodatki do takiego zestawu muszą być neutralne, by nie rozpraszać uwagi. Szpilki nude przy okazji wydłużą optycznie nogi. Z biżuterii rezygnujemy, chyba że zdecydujemy się na proste kolczyki ze złota lub srebra.

 

 

Czerń i czerwień fantastycznie komponuje się z bielą, zwłaszcza tą czystą i śnieżną. W takim układzie białe sukienki wizytowe nabierają karnawałowego charakteru, więc mimo tego, że sukienka jest jasna, można ją śmiało założyć na wieczorną imprezę. Ważne jest jednak, by wszystkie te trzy odcienie były równie intensywne i wyraziste. Najatrakcyjniej w tym połączeniu wyglądać będą panie o chłodnym typie urody, zwłaszcza brunetki. W pozostałych przypadkach wskazane jest raczej stosowanie nieco rozmytych odcieni, ale znowu – trzeba się trzymać tego samego stopnia natężenia koloru. Zatem jeśli biel sukienki jest trochę złamana, odpowiedniejsze będą buty w odcieniu np. malinowej czerwieni i trochę rozjaśniona czerń lekko wpadająca w grafit. Wyraziste odcienie czerwieni i czerni pasują bardzo do dodatków nowoczesnych, o ostrych kształtach, przy odcieniach złamanych dobrze jest trzymać się raczej stylistyki retro i tradycyjnych modeli butów oraz torebek.

 

Czerń, czerwień i biel można stosować w przeróżnych konfiguracjach. Nieważne, w jakim kolorze będzie sukienka, pozostałe dwie barwy zawsze mogą się pojawić na reszcie dodatków. Trzeba jednak pamiętać, że biel optycznie pogrubia, dlatego na te części ciała, które chcemy optycznie wysmuklić, dobieramy akcesoria czarne. Czerwień przyda się na przykład jako motyw podkreślający szczupłą talię albo ładny biust.

 

 

Czerwień i czerń mogą też z powodzeniem zdobić sukienki wyjściowe w zupełnie innym kolorze. Obie te barwy fantastycznie ożywiają klasyczne kreacje, a do tego pasują do bardzo wielu kolorów. Najprostszy sposób na dodanie swojej karnawałowej kreacji odrobiny pikanterii to założenie czerwonych szpilek. Nawet najskromniejszy fason w tym kolorze będzie bardzo pomocny w przełamaniu stylistycznej nudy. Tym bardziej, że czerwone szpilki można śmiało nosić nie tylko z czarną sukienką, ale również z kreacjami barwy granatowej, szarej, złotej, srebrnej. Nasycona, trochę ciemniejsza czerwień jest doskonałym dodatkiem dla brudnej, trawiastej zieleni, natomiast czerwień wpadająca z bordo ładnie komponuje się z błękitem oraz turkusem. Czerń w takim przypadku pojawia się na torebce i ewentualnie innych dodatkach, np. ozdobach do włosów czy paskach.

 

Czerń i czerwień w formie dodatków wskazana jest przede wszystkim wtedy, gdy na karnawałową zabawę zakładamy klasyczną sukienkę w neutralnym odcieniu. Szarości i beże są stanowczo za skromne, dlatego obecność odważnych dodatków jest wtedy po prostu obowiązkowa.

 

 

Nie wystarczy jednak do klasycznej sukienki dobrać dowolne akcesoria. Stylizacja musi mieć jakiś motyw przewodni, by wyróżniać się na tle reszty. Klasyczna sukienka może być bazą pod każdą stylistykę, dobierajmy więc to, co najbardziej się nam podoba.

 

Jeśli lubimy nowoczesność, dobre będą czarne, wysokie szpilki z ostrym noskiem plus czerwona, wielka kopertówka z lakierowanej skóry. Biżuteria również może wykorzystywać motyw czerwieni i czerni. Karnawał to także pora na bardziej szalone dodatki. Do prostej sukienki warto dobrać na przykład czarny kapelusz, czerwoną aksamitną muszkę zamiast naszyjnika, czerwone pierzaste boa.

 

Czerwień i czerń pasuje również do stylistyki retro. Najlepsze będą wtedy sukienki lekko rozkloszowane, z wyraźnym wcięciem w pasie, które można podkreślić kontrastowym paskiem. Czerwień w stylu retro może być kolorem dominującym, ale czerń, choć tylko na dodatkach, będzie zwracać uwagę wymyślną formą. W stylizacji retro przydadzą się gustowne pantofelki zapinane na pasek, czarne koronkowe rękawiczki, woreczek zamiast torebki, tiulowa dekoracja włosów.

 

Można też pójść bardziej w stylistykę kabaretową. Urodę czerwonej sukienki podkreśli czarna szarfa zawiązana na kokardę oraz czarna tiulowa halka wystająca spod spódnicy, do tego można założyć czarne kabaretki i wysokie szpilki.

 

 

Wykorzystując czerwień i czerń można stworzyć karnawałową kreację bez sukienki. Najprostszy przykład to klasyczna, czarna spódnica ołówkowa i czerwona bluzka, o nieco wymyślniejszej formie, np. z wielkim żabotem pod szyją. Zamiast bluzki można też założyć wieczorowy, cekinowy top. Reszta dodatków pozostaje w tej samej tonacji, ale można dla urozmaicenia dołożyć złotą biżuterię.

 

Żywa czerwień i szlachetny materiał sprawdzą się także na wieczorowym garniturze – można wtedy dobrać czarne szpilki, czarny pas, czarną biżuterię i oryginalna stylizacja gotowa.

Źródło: http://polki.pl/elegancka-czern-i-czerwien-2012,we-dwoje-moda-trendy-artykul,10075784.html

Wszystkie artykuły zamieszczone na stronie www.Modbis.pl są chronione prawami autorskimi i nie mogą być kopiowane i rozpowszechniane bez pisemnej zgody właściciela sklepu.