Chabrowy niebieski – jak nosić sukienki w takim kolorze?

 

Chabrowe sukienki do pracy należy przełamać czymś stonowanym. Świetnie w tej roli sprawdzi się brąz, ewentualnie ciemny, nasycony beż o chłodnawym zabarwieniu – kolor jest neutralny, ale zdecydowany, tak by nie tylko służyć jako tło dla sukienki, ale i stanowić atrakcyjną część biurowej stylizacji. Brązowe dodatki mogą być w stylu retro, co ożywi służbowy strój, inną opcją są akcesoria minimalistyczne, za to z delikatnym połyskiem.

 

Takie połączenie kolorów pasuje także na formalne przyjęcia w ciągu dnia, firmowe imprezy czy służbowe spotkania. W wizytowym wydaniu dozwolony jest większy połysk oraz stylowe, fakturowane powierzchnie, i to nie tylko na dodatkach, ale też na przykład na żakiecie, który może być uszyty z żakardu albo modnego sztruksu.

 

Biżuteria w takim zestawie może być srebrna, bardzo ciekawy efekt dadzą też ozdoby w stylu afrykańskim lub etno, z drewna, bursztynu i brązowych, ozdobnych kamieni. Do akcesoriów beżowych można dołożyć eleganckie perły oraz złote kolczyki z lapis lazuli.

 

 

Chabrowy niebieski to taki kolor, który świetnie wygląda zarówno w ciągu dnia, jak i wieczorem. Idealnym dodatkiem do chabrowej kreacji jest złoto, o chłodnym, za to bardzo intensywnym, metalicznym połysku, kobiety w typie wiosny bądź jesieni ładnie wyglądają również w otoczeniu klasycznego, głębokiego złota.

 

Chabrowe sukienki wieczorowe są z połyskującej tkaniny jak satyna albo brokat. Fason może być nowoczesny, jak na przykład wąska tuba z asymetrycznymi zakładkami na brzuchu, albo retro, w typie slip dress lub z odcinanymi, ozdobnymi miseczkami i amerykańskim wiązaniem na karku. Złote akcesoria nie powinny wyglądać jak komplet, dlatego do nowoczesnych szpilek dodajemy cekinową torebeczkę vintage, a pantofle w stylu lat 20-tych łączymy z futurystyczną biżuterią.

 

W wydaniu casualowym chabrowa sukienka jest matowa, a złote dodatki są w stylu sportowym, jak na przykład połyskujące tenisówki czy młodzieżowy plecaczek na szerokich szelkach. W stylizacjach codziennych ograniczamy się raczej do jednego złotego dodatku, reszta pozostaje neutralna, beżowa albo biała.

 

 

Szatynki oraz chłodne brunetki mogą zrezygnować ze złota na rzecz chłodnego, nowoczesnego srebra o gładkiej, metalicznej powierzchni. Buty są nowoczesne, błyszczące, torebka jest w podobnym stylu albo ciemnoniebieska, z metalicznymi wstawkami. Do sukienki z wysoko zabudowanym dekoltem zakładamy jeszcze efektowny, srebrny naszyjnik z geometrycznych płytek, przy dekolcie podkreślającym biust wystarczą srebrne, wiszące kolczyki.

 

Całość można uzupełnić jeszcze jednym kolorem, najlepiej mocno nasyconym, jak żółć lub jaskrawy fiolet. Pojawia się one w formie akcentów, na biżuterii lub jako ozdoba ciemnej torebki.

 

Srebro pasuje do sukienek o nowoczesnym kroju, casualowych fasonów z prążkowanej dzianiny, klasycznych ołówków i sukienek trapezowych. Można też za pomocą chłodnego srebra ożywić sukienkę romantyczną, z licznymi falbanami i bufiastymi rękawami – to bardzo korzystne rozwiązanie dla kobiet dojrzałych, które chciałyby stylowo wyglądać w fasonach bardzo dziewczęcych.

 

 

Wyjściowe kreacje z takich tkanin jak koronka, aksamit albo dżersej bardzo dobrze łączą się z pastelowym, pudrowym różem. Jest to odcień blady, dlatego warto go ożywić atrakcyjną fakturą jak zamsz, lakierowana skóra wężowa, welur, brokat, wytłaczana satyna. Pudrowy róż z powodzeniem można stosować na większych powierzchniach jak żakiet, szyfonowa koszula czy płaszcz, wtedy jednak pozostałe dodatki muszą być w innym kolorze, na przykład kremowobiałe.

 

Pastelowy róż nadaje się głównie do dziennych stylizacji wizytowych. Przydadzą się ciekawe formy pudrowych akcesoriów, jak pantofle peep-toe na grubych platformach czy pasek z klamrą w kształcie dużego kwiatu. Pudrowy róż pasuje też do stroju biurowego, z tą różnicą, że zamiast dekoracyjnych tkanin mamy gładką wełnę, matową skórę i elegancką dzianinę, a fasony są klasyczne lub minimalistyczne.

 

Brunetki w typie zimy powinny wymienić pudrowy odcień na róż o intensywnym zabarwieniu, jak fuksja czy hot pink – takie kolory lepiej współgrają z zimową urodą niż delikatne pastele. Blondynki i szatynki też mogą stosować jaskrawy róż, ale w niewielkich ilościach i koniecznie daleko od twarzy, na butach, ewentualnie cienkim pasku w talii. W casualowych stylizacjach mocny róż dobrze łączy się z bielą, w wydaniu wieczorowym sprawdza się chłodne złoto.

 

 

Chabrowy jest jaśniejszy od granatu, dzięki czemu łatwiej go połączyć z czernią. Oba te kolory powinny ze sobą kontrastować, dlatego bardzo ważne są tkaniny – jeśli chabrowa sukienka jest gładka, torebka może być z eleganckiej plecionki, a buty z połyskującej gipiury, z kolei do kreacji satynowej pasują buty z zamszu i kardigan z mechatej wełny.

 

Czerń świetnie wypada w stylizacjach ekstrawaganckich – może to być na przykład połączenie szyfonowej sukienki oversize ze skórzanymi legginsami albo trapezowej mini z kozakami za kolano. W stylizacjach wieczorowych też stawiamy na wyraziste fasony, jak asymetryczna kreacja midi i wysoko sznurowane, lakierowane sandały na cienkich, srebrnych szpilkach.

 

Miks chabrowego niebieskiego z czernią dobrze jest ożywić jaśniejszym kolorem – brunetki mogą sięgnąć po czystą biel, blondynkom pasuje złoto, a szatynkom srebro oraz jasny fiolet. Jeśli nie dodajemy innych kolorów, warto odsłonić trochę ciała – sukienka ma rozcięcia na udach albo głęboki dekolt, buty to sandały lub pantofle peep-toe.

 

 

Blondynkom i szatynkom z reguły bardziej do twarzy jest w zestawach bazujących tylko na chabrowym niebieskim, bez dodatku czerni – taka stylizacja jest jaśniejsza, co bardziej służy delikatniejszej urodzie. Mamy więc chabrową sukienkę i pantofle w dokładnie takim samym odcieniu, biżuteria jest kobaltowa, a torebka oraz żakiet granatowe – dla podkreślenia efektu dokładamy jeszcze trochę srebra, niekoniecznie na biżuterii, ale na przykład pod postacią klamerki przy pasku czy okuć na torebce.

 

Interesującym dodatkiem jest wzór chabrowo-biały, duży, wyrazisty, jak powiększona pepitka, klasyczna krata czy geometryczne koła. Wzór ten stosujemy na żakiecie bądź torebce, tak by ładnie kontrastował z gładką sukienką, można też założyć wzorzyste pantofle oraz białą marynarkę lub biały golf z długimi rękawami, jeśli sukienka jest wydekoltowana i na cienkich ramiączkach.

 

 

Chabrowy niebieski świetnie wypada w stylizacjach mocno kontrastowych. Niebieskie sukienki wyjściowe warto łączyć z nasyconymi odcieniami żółci oraz pomarańczu, a jeśli kreacja ma prosty, klasyczny krój, wolno wprowadzić do stylizacji oba te odcienie, ale tak, by nie sąsiadowały one ze sobą.

 

Dla szatynek idealnym jaskrawym dodatkiem jest nasycony fiolet oraz ciemny róż – tu mamy tylko jeden dodatkowy kolor, za to można go wprowadzić na kilku dodatkach, jak buty i torebka czy szpilki i naszyjnik z wielkimi kamieniami. Blondynki mogą sięgnąć jeszcze po intensywny turkus, dla brunetek w typie jesieni korzystnym rozwiązaniem jest energetyczna, żywa czerwień.

 

Znowu przydatne będą geometryczne wzory – na chabrową sukienkę można narzucić jedwabną, pomarańczową narzutkę w białe koła albo żółty żakiet w wielkie, białe kwiaty z delikatnym, czarnym obramowaniem.

 

 

Chabrowy nie jest tak neutralny jak błękit, ale i tak może posłużyć za tło dla modnych, zwierzęcych printów. Dla blondynek najlepsza jest klasyczna panterka – można ten wzór wprowadzić na butach i torebce, ale pod warunkiem, że printy różnią się wielkością lub ułożeniem cętek. Brunetkom pasują kontrastowe paski zebry, koniecznie na nowoczesnych, ekstrawaganckich fasonach jak botki bez palców czy żakiet o wojskowym kroju. Szatynki powinny szukać akcesoriów z wężowej skóry, w chłodnych odcieniach szarości, złamanej czerni oraz chłodnej, kremowej bieli.

 

Źródło: http://fashiongum.com/womens-fashion/what-to-wear-with-a-blue-dress/