Brąz – kolor jesieni. Jak sprawić, by wyglądał atrakcyjnie?

 

Brąz nietwarzowy? To zazwyczaj wina źle dopasowanego odcienia. Brąz jest dostępny w tak wielu wersjach, że bez większego kłopotu da się znaleźć odcień idealnie podkreślający cerę oraz rysy twarzy. Dla brunetek najlepszy jest brąz ciemny i nasycony, jak na przykład brąz kawowy lub czekoladowy. Za wszelką cenę brunetki powinny unikać brązów bladych i pudrowych, zwłaszcza blisko twarzy. Stylizacje z brązem muszą być kontrastowe, warto też podkreślić ten kolor błyszczącą powierzchnią jak lakierowana skóra czy jedwab.

 

Dla blondynek o ciepłej cerze odpowiednie są brązy jasne, z ciepłymi tonami, jak sepia czy odcień wielbłądziej wełny. Blondynki o cerze chłodnej muszą szukać brązów zimnych i dość ciemnych. Szatynki źle wyglądają w brązach o wyraźnym, czerwonawym lub żółtawym zabarwieniu, bardzo twarzowe są za to brązy jasne, szarawe, rozmyte, jak orzech czy kawa z mlekiem. Kobiety rudowłose powinny nosić brązy miedziane, koniakowe, rdzawe, a więc energetyczne i ładnie kontrastujące z bladą cerą.

 

 

Brąz zalicza się do kolorów neutralnych, dlatego rzeczywiście w gładkiej wersji może się czasami wydawać nieco mdły i nieciekawy. Zmienia się to od razu, gdy zamiast jednolitej powierzchni mamy ciekawy wzór, zdominowany przez brąz. Może to być klasyczna kratka, groszki, delikatne prążki, w stylizacjach casualowych doskonale sprawdzą się motywy psychodeliczne, stylizowane na lata 70-te, z domieszką energetycznych żółci i oranżu.

 

Brązowe wzory ładnie wyglądają na klasycznych fasonach inspirowanych modą retro, jak sukienka trapezowa czy spodnie cygaretki. Idealnie nadają się na sukienki do pracy. Można zastosować je na nowoczesnych, jesiennych marynarkach czy płaszczach, sprawdzą się także w wydaniu wizytowym, zarówno gdy chodzi o sukienkę, jak i modny garnitur.

 

Brązowy wzór może być dość jednolity, ale przyda się choć odrobina żywszego koloru, na przykład żółte przeszycia na brązowo-beżowej kratce czy różowe wstawki ożywiające brązowo-czarne kwiaty. Desenie bardziej wyraziste i kolorowe dobieramy tak, by pasowały do danego typu urody – przykładowo, dla szatynki odpowiednie będą paski brązowo-błękitne, dla brunetki lepszą opcją jest geometryczny, brązowo-biały print z czerwonymi wstawkami.

 

Brązowe wzory warto wykorzystać w stylizacjach monochromatycznych, dzięki temu brąz nie wyda się nużący, a stylizacja zachowa swój wyszczuplający charakter – mamy na przykład proste spodnie w brązowo-czarną kratkę, ciemnobeżowy golf, brązowy trencz i takie same botki.

 

 

W klimacie monochromatycznym pozostają także stylizacje łączące brąz z pastelami. Za sprawą tych jasnych, wakacyjnych kolorów brąz traci swój przygnębiający charakter, a do tego działa odmładzająco, zwłaszcza na blondynki i szatynki.

 

Pastele łączymy z brązami jasnymi, ale dla wzmocnienia efektu dodajemy jeszcze coś intensywniejszego – przykładowo, do dżinsów w odcieniu orzechowym i pudrowego, błękitnego swetra zakładamy botki w odcieniu kasztanowym. Ciemny kolor jest tylko akcentem, ale to wystarczy, by stylizacja nabrała wyrazu i nie wyglądała na rozmytą.

 

Brąz dobrze łączy się z każdym pastelowym odcieniem, nie tylko popularnym błękitem i pudrowym różem, ale i z maślaną żółcią, koralową czerwienią, bladą zielenią czy lawendowym fioletem. Można też zestawić go z delikatnymi, pudrowymi szarościami i złamaną, brudną bielą.

 

Przy tak delikatnych kolorach unikamy nadmiaru zwiewnych, romantycznych fasonów stawiając raczej na styl nowoczesny – zamiast spódnicy z falbanami zakładamy prostą midi o linii A, z geometrycznymi przeszyciami, oraz luźny, minimalistyczny pulower z wąskim golfem. Rozkloszowane sukienki wyjściowe warto przełamać ekstrawaganckimi butami, na przykład oksfordkami w panterkę, do spódniczek mini bardzo pasują rockowe botki oraz kowbojskie kozaki.

 

 

Jednym z najładniejszych połączeń wykorzystujących brąz jest miks tego koloru z ostrym różem albo jaskrawym fioletem. To połączenie pojawia się co roku, ale w tym sezonie jest wyjątkowo modne, dlatego warto się nim zainteresować, zwłaszcza że pasuje do każdego typu urody.

 

Jak zestawić te kolory? Róż jest zdecydowanie mocniejszy od brązu, dlatego może być go mniej, a i tak nada ton całej stylizacji – mamy na przykład różową spódnicę ołówkową oraz zamszową kurtkę, golf, rajstopy i botki w odcieniu brązu. Do jaskrawego różu jak fuksja dobieramy brąz jasny, ale nasycony, do różu pastelowego pasuje brąz w każdym odcieniu, ciemne róże zestawiamy z głębokimi brązami o chłodnym zabarwieniu.

 

Dla szatynek i chłodnych blondynek korzystniejszą opcją jest fiolet. Tu również pasować będzie każdy odcień, od pastelowej lawendy po ciemną purpurę, a żeby stylizacja wyglądała naprawdę ciekawie, stosujemy łagodny, elegancki kontrast, na przykład połączenie spiżowego brązu z odcieniem ametystowym.

 

Ciekawym zabiegiem jest włączenie do brązowej stylizacji obu tych kolorów – sukienka jest jasnofioletowa, płaszcz brązowy, a pantofle w odcieniu landrynkowego różu. Żywsze kolory zwykle wprowadza się na dodatkach, jednak równie dobrze można zastosować odwrotny manewr, dzięki czemu jaskrawa, fioletowa albo różowa sukienka wyda się elegantsza i bardziej odpowiednia do okazji.

 

 

Dżinsy i brązowe dodatki to sprawdzony sposób na stylizację casualową, warto jednak dodać temu zestawowi trochę wyrazistości i na przykład zaaranżować całość w modnym stylu Dzikiego Zachodu. Dżins łączymy więc z brązowym zamszem i skórą, do tego dodajemy trochę grubej wełny, na przykład pod postacią luźnego swetra albo jesiennego ponczo. Pojawiają się też oczywiście westernowe dodatki, jak kowbojki, kapelusz, kamizelka z frędzlami, szeroki pas z ozdobną klamrą.

 

Dobrym pomysłem jest także nowoczesna, brązowa sukienka z zamszu, w fasonie trapezowym, z krótkimi rękawami – nosimy ją w komplecie z dżinsową kurtką albo długim płaszczem z denimu, nowoczesnymi kozakami z brązowej skóry i białą, bawełnianą bluzką z golfem.

 

Co z klasycznymi dżinsami? Jesienią warto założyć do nich brązową marynarkę o modnym kroju, z podwiniętymi rękawami i wąskimi, połyskującymi klapami kołnierza, oraz dużo jaśniejszy, brązowy golf z miękkiej wełny. Całość uzupełniamy ekstrawaganckimi, białymi botkami na szerokich obcasach lub sznurowanymi pantoflami w odcieniu energetycznej żółci, różu bądź zieleni.

 

Brąz do dżinsu nie musi też wcale oznaczać zawsze zamszu. W nowoczesnych stylizacjach odnajdzie się prosta, dopasowana do figury kurtka z lakierowanej skóry lub błyszczącego materiału, inną opcją są metalicznie połyskujące, wysokie kozaki na szpilkach.

 

 

Do łask powrócił elegancki sztruks, który w jesiennych stylizacjach sprawdza się znakomicie. Brązowy sztruks pojawia się na przeróżnych fasonach, ale największe wrażenie robi przy połączeniach mody retro z nowoczesnością. Mamy więc na przykład sztruksową, trapezową spódniczkę, którą od klasycznego fasonu odróżnia ukośnie naszyty, gruby suwak z metalu albo lakierowana listwa podkreślająca talię, mamy luźny, dwuczęściowy garnitur inspirowany modą lat 20-tych, tyle że o bardziej militarnej formie, mamy wreszcie sukienki wyjściowe w typie szmizjerki, odróżniające się od klasycznych fasonów ukośnymi, kontrastowymi przeszyciami i gładką stójką w miejsce szerokiego kołnierzyka.

 

Brązowe ubrania ze sztruksu można łączyć z fasonami romantycznymi – grubą marynarkę zakładamy do miedzianej sukienki bieliźnianej albo jasnobrązowej, szyfonowej sukienki z falbanami i marszczonym karczkiem, sztruksową spódnicę midi łączymy z jedwabną koszulą albo satynowym topem i kardiganem z delikatnej wełny.

 

 

Źródło: https://www.whowhatwear.co.uk/brown-outfits