Błyszcząca sukienka na studniówkę – jak stworzyć elegancką stylizację?
data publikacji: 12.10.2018 r.
data aktualizacji: 13.11.2024 r.
Odpowiedni krój sukienki
Na imprezę do klubu wolno założyć obcisłą, mocno błyszczącą mini i nikogo taki strój nie będzie szokować, jednak na studniówkowym balu modne, cekinowe miniówki są raczej źle widziane. Błyszcząca kreacja musi sięgać przynajmniej do kolan, dobrze też, by nie była bardzo obcisła. W przypadku błyszczących tkanin najlepsze są modele klasyczne, o prostej linii, bez dodatkowych zdobień – godny polecenia jest na przykład fason tuby, krój trapezowy, sukienka ołówkowa z łódkowym dekoltem, prosta kreacja na jednym ramiączku. Bardzo dobrym rozwiązaniem są także nowoczesne sukienki o luźnym kroju, ze zbluzowaną górą albo topem w stylu lat 80-tych.
Najważniejsze w przypadku błyszczącej sukienki jest po prostu to, by nie odsłaniała ona zbyt wiele ciała – ta zasada dotyczy zresztą także innych studniówkowych kreacji.
Elegancki kolor
Cekinowe sukienki na studniówkę nie powinny być krzykliwe, skoro więc mamy duży połysk, to należy go przełamać stonowanym kolorem. Doskonale sprawdzi się czerń – dzięki błyszczącej tkaninie mała czarna zyska bardziej oryginalny wygląd. Prócz tego odpowiedni będzie granat, grafit, ciemna zieleń, bordo, ciemny fiolet – za sprawą połysku kolory te nabierają prawdziwie wieczorowego charakteru, więc sukienka nie musi mieć bardzo wymyślnego kroju, żeby pasować na uroczystą okazję.
Jeśli chodzi o złoto i srebro, to w przypadku studniówkowych kreacji lepiej unikać tkanin silnie błyszczących, cekinowych i brokatowych – lepsze będą nowoczesne materiały o metalicznej powierzchni, subtelnie połyskujące, zwracające na siebie uwagę raczej ciekawą fakturą niż samym błyskiem.
Nowoczesne metaliki przydadzą się także wtedy, gdy zdecydujemy się na jasny, pastelowy kolor, jak błękit lub róż – błyszczący brokat może nadawać sukience zbyt cukierkowy wygląd, za to delikatnie połyskująca tkanina pomoże stworzyć elegancką stylizację.
Bez przepychu
Styl glamour świetnie się sprawdza na zwykłej imprezie karnawałowej, lecz na studniówce taki przepych to przesada. Decydując się na błyszczącą sukienkę trzeba unikać akcesoriów równie widowiskowych, odpadają więc cekinowe buty i brokatowe torebki. Glamour dotyczy także reszty stylizacji. Do błyszczącej sukienki nie pasuje mocny, wieczorowy makijaż i wysoko upięta, bardzo fantazyjna fryzura czy mocno kręcone loki – dyskotekowy styl sukienki przełamujemy klasycznym, dość skromnym uczesaniem oraz naturalnym makijażem.
Dużo bardziej elegancko zaprezentuje się stylizacja oparta na ciekawych kontrastach. Skoro sukienka jest błyszcząca, to idealnie komponować się z nią będą buty matowe, na przykład z eleganckiego zamszu albo gładkiej skóry. Oczywiście, nie powinny to być od razu zwykłe, casualowe pantofle – fason jak najbardziej ma być wizytowy, chodzi jedynie o to, by buty nie były błyszczące jak sukienka. Zawsze dobrym rozwiązaniem są klasyczne szpilki w kolorze czarnym albo nude – pasują one do każdej błyszczącej kreacji. Na klasyce wybór się nie kończy, bo jeśli zdecydujemy się na neutralny kolor i brak połysku, buty mogą mieć nieco bardziej ekstrawagancki fason.
Inne kolory? Też pasują, ale przy mocniejszych barwach trzymamy się stylu minimalistycznego – jeśli decydujemy się na przykład na róż, to musi się on pojawić na prostych, nowoczesnych sandałach wieczorowych albo gładkich szpilkach. Tak samo torebka – może być w wyrazistym, kontrastowym kolorze, ale tylko wtedy, gdy kolor jest jedynym jej wyróżnikiem.
W parze z aksamitem
Szczególnie atrakcyjny będzie kontrast z aksamitem. To tkanina wieczorowa, niezwykle elegancka i nadająca kolorom głębi, ale zarazem matowa, o wyrazistej, dość ciężkiej fakturze. To idealne uzupełnienie błyszczących tkanin, w dodatku bardzo na czasie, ponieważ aksamit jest jednym z najmodniejszych materiałów w tym sezonie.
Aksamit może się pojawić na wszystkich akcesoriach, od butów po wieczorowy żakiet, ale staramy się wtedy, żeby dodatki były choć trochę zróżnicowane – torebka może być nowoczesna, o geometrycznym kształcie, a pantofelki w stylu retro, z ozdobnymi kokardkami. Równie ciekawie wypadną stylizacje wykorzystujące aksamit w kontrastowych odcieniach – przykładowo, błyszcząca sukienka jest złota, aksamitne buty czarne, a aksamitna torebeczka w odcieniu krwistej czerwieni lub lodowego błękitu.
Styl geometryczny
Ciekawym pomysłem na kontrast jest nie tylko kolor czy materiał, ale również wzornictwo. Błyszczące sukienki wieczorowe łatwo stonować za pomocą geometrycznych motywów, które nadają stylizacji ciekawego, nowoczesnego wyglądu. To mogą być klasyczne, geometryczne wzory jak szachownica, pepitka, prosta kratka, albo coś znacznie ozdobniejszego, jak tęczowe zygzaki czy paski w stylu azteckim – tak żywe, ozdobne desenie dodajemy jednak tylko do sukienek czarnych, granatowych, srebrnych, ecru.
Geometryczne motywy warto dopasować tak, by jeden z kolorów wzoru pokrywał się z odcieniem sukienki – ten zabieg sprawi, że mimo różnych stylistyk sukienka oraz dodatki będą do siebie pasować i stworzą zgraną całość.
Można pójść jeszcze dalej i zastosować w studniówkowej stylizacji dwa geometryczne desenie, inny na butach, inny na sukience. Jak je dopasować do siebie? Też muszą mieć wspólny mianownik pod postacią koloru – można połączyć na przykład czarno-białą krateczkę z czarno-białym, graficznym wzorem imitującym paski zebry.
W jednym kolorze
Bardzo stylowo prezentują się kreacje utrzymane w jednym kolorze. Umiejętnie stworzony total look zawsze kojarzy się z wyrafinowaną elegancją, w dodatku pomaga optycznie wyszczuplić figurę. Nic też nie stoi na przeszkodzie, by w ramach jednolitej kolorystyki pomieszać różne style, co jeszcze bardziej uatrakcyjni zestaw – jeśli sukienka jest minimalistyczna, można do niej dołożyć romantyczną torebkę vintage i sandały z wąskich, ozdobnie plecionych paseczków.
Total look szczególnie dobrze wygląda, gdy zastosuje się kolory ciemne, jak wspomniana czerń, granat, świerkowa zieleń, burgund, oberżynowy fiolet. Przy odcieniach jasnych warto trzymać się nowoczesnego minimalizmu, dzięki temu stylizacja zachowa elegancki, wieczorowy styl, a jeśli jasny kolor jest bardzo spokojny, wolno zastosować niewielki połysk także na innych rzeczach – przykładowo, do jasnobrązowej, cekinowej sukienki pasować będą cieliste szpilki z lakierowanej skóry albo torebka z połyskującej satyny.
Przy barwach innych niż neutralne może być problem z dopasowaniem identycznych odcieni, a wtedy lepiej zastosować nieco większe kontrasty – jeżeli kolory różnią się tylko nieznacznie, stylizacja jest mniej harmonijna niż wtedy, gdy widać zdecydowane różnice. Dlatego właśnie do sukienki granatowej bardziej pasują szpilki błękitne niż ciemnoniebieskie, a do bordo lepiej dołożyć chłodny róż niż ciemne czerwienie.
Jak dobierać biżuterię?
W studniówkowych stylizacjach nie przesadzamy z biżuterią, a w przypadku sukienki błyszczącej wskazana jest jeszcze większa ostrożność. Na pewno nie będą pasować ozdoby z mocno świecącego się złota lub srebra – jeśli wybieramy klasyczne metale, powinny być one lekko zmatowiałe. Pod względem formy także potrzebny jest umiar – unikamy biżuterii barokowej, misternie zdobionej, z dużą ilością kamieni.
Stawiamy na nowoczesne, minimalistyczne ozdoby, na przykład wielkie kolczyki koła lub prosty naszyjnik z dużą, perłową zawieszką. Sprawdzi się także oryginalna biżuteria vintage, byle tylko nie była bardzo świecąca – świetna będzie na przykład jasna kamea na aksamitnej tasiemce albo orientalna bransoleta ze starego srebra.
Zamiast klasycznej biżuterii, do ozdobienia stylizacji można wykorzystać inne elementy stroju, jak chociażby pasek – luźną, błyszczącą kreację w fasonie tuniki uzupełniamy czarnym gorsetem lub wąskim, plecionym paseczkiem w kontrastowym kolorze. Studniówkowy strój ożywi także ciekawy lakier do paznokci, na przykład w odcieniu pomarańczowym albo morskiej zieleni.
Wszystkie artykuły zamieszczone na stronie www.Modbis.pl są chronione prawami autorskimi i nie mogą być kopiowane i rozpowszechniane bez pisemnej zgody właściciela sklepu.